Rzeszów - Niedziela, 22.12.2024
Reklama

Historyczna atrakcja wróciła do parku Muzeum-Zamku w Łańcucie

Dodano: /

fot. Muzeum - Zamek w Łańcucie
fot. Muzeum - Zamek w Łańcucie

RZESZÓW. Muzeum Zamek w Łańcucie ma nową atrakcję. Posąg młodzieńca duszącego węża trafił na swoje miejsce po wieloletniej przerwie.

Wyłączony w ostatnich latach basen znajdujący się obok budynku dawnej Ujeżdżalni i kortów tenisowych został ponownie uruchomiony. Turyści mogą podziwiać historyczną atrakcję, która po wieloletniej przerwie powróciła do basenu. To posąg młodzieńca duszącego węża.

Wygląd basenu został odtworzony na podstawie archiwalnych zdjęć dr. Józefa Piotrowskiego, które można obejrzeć w przewodniku z 1933 r. Dlatego basen ozdabiają również historyczne wazy i begonie. Podobnie jak za czasów rodziny Potockich, znajdują się w nim również lilie wodne.

Młodzieniec duszący węża to XIX-wieczny rzymski posąg z brązu. Na przestrzeni lat obiekt kilkukrotnie zmieniał swoją lokalizację. Początkowo znajdował się przed Palmiarnią z 1904 r., rozebraną w latach 20. XX w. Od 1948 roku do lat 60. ubiegłego stulecia rzeźba stała przed wieżą zegarową zamku. Później ponownie umieszczono ją w basenie przy kortach tenisowych i Ujeżdżalni. Następnie posąg można było oglądać w ogrodzie zimowym. Po konserwacji obiekt wrócił na swoje pierwotne miejsce.


Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Śmiertelny wypadek w Przemyślu

PRZEMYŚL. W wyniku doznanych obrażeń, śmierć na miejscu poniósł 46-letni obywatel Irlandii, pochodzący z Ukrainy.

Podkarpacie

Policja podsumowała działania sylwestrowo-noworoczne

PODKARPACIE. Pięciodniowa akcja rozpoczeła się w piątek, 28 grudnia.

Podkarpacie

Podkarpacie objęte ostrzeżeniem meteorologicznym. Będą zawieje i zamiecie śnieżne

PODKARPACIE. Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska określono na poziomie 85 %

Podkarpacie

Dachowanie busa w Bieszczadach. Przewoził 11 pasażerów

PODKARPACIE. Trwa ustalanie przyczyn wypadku, do którego doszło wczoraj wieczorem w miejscowości Buk. Dachował tam bus, w którym podróżowało jedenaścioro turystów.

Reklama