Rzeszów - Niedziela, 24.11.2024
Reklama

30 lat znęcał się nad żoną. W obecności funkcjonariuszy groził jej śmiercią

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
PODKARPACIE. Januszowi O. zarzuca się psychiczne i fizyczne znęcanie nad żoną, które trwało od 1989 roku. Gdy zatrzymała go Policja, groził, że po powrocie odkręci gaz i wysadzi dom w powietrze. 56-latkowi za 30 lat znęcania się nad zoną grozi 5 lat pozbawienia wolności.

Prokuratura Rejonowa w Dębicy w dniu 11 października 2019 r. skierowała do Sądu Rejonowego w Dębicy wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec 56-letniego mieszkańca Woli Wielkiej – Janusza O.

Zatrzymanemu zarzuca się popełnienie przestępstwa w okresie od bliżej nieustalonego dnia 1989 roku do dnia 10 października 2019 r., polegającego na psychicznym i fizycznym znęcaniu się nad żoną. 56-latek wielokrotnie, znajdując się w stanie nietrzeźwości, wywoływał awantury domowe, podczas których znieważał żonę słowami wulgarnymi, zakłócał ciszę nocną, groził jej pozbawieniem życia i uszkodzeniem ciała, niszczył artykuły gospodarstwa domowego, szarpał za ubranie, jak też zadawał uderzenia. Co więcej mężczyzna nie wpuszczał żony do domu i ograniczał jej kontakty.

Podczas kolejnej już interwencji Policji, która miała miejsce w dniu 10 października 2019 r. podejrzany Janusz O. będąc pod wpływem alkoholu zachowywał się agresywnie, przez co koniecznym było zastosowanie wobec niego środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej i kajdanek. Pomimo obecności funkcjonariuszy Policji groził żonie, że ją zabije, jak tylko wróci po zatrzymaniu. Nadto gdy wraz z funkcjonariuszami Policji opuszczał miejsce zamieszkania groził, iż że zrobi z żoną porządek, odkręci gaz i wysadzi dom w powietrze.
Reklama
Januszowi O. przedstawiony został zarzut o czyn z art. 207 § 1 k.k. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Janusza O. przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu w części, tj. do tego, iż ubliżał żonie. Kategorycznie natomiast zaprzeczył, aby groził żonie pozbawieniem życia oraz wysadzeniem domu w powietrze.

W związku z uzasadnioną obawą, iż podejrzany może popełnić przestępstwo przeciwko życiu lub zdrowiu na szkodę osoby najbliższej, wspólnie z nim zamieszkującej, zwłaszcza, iż popełnieniem takiego przestępstwa groził, a jednocześnie w związku z koniecznością zapewnienia pokrzywdzonej bezpieczeństwa osobistego i spokoju, skierowano do Sądu Rejonowego w Dębicy wniosek o zastosowanie wobec w/wym. podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, który to środek został zastosowany postanowieniem z dnia 12 października 2019 r. na okres 3 miesięcy. Januszowi O. za popełnienie zarzucanego czynu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Prokuratora Okręgowa w Rzeszowie
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Strażacy, podczas akcji gaszenie słony, odnaleźli ciało kobiety

PODKARPACIE. Ciało kobiety odkryli wczoraj strażacy podczas akcji gaszenia słomy na polu uprawnym w Nienaszowie.

Podkarpacie

Funkcjonariusze CBA w Urzędzie Miejskim w Strzyżowie. Chodzi m.in. o podatki od nieruchomości

STRZYŻÓW. Planowany termin zakończenia kontroli przypada na 3 września 2019 r.

Podkarpacie

Oddano na użytku nowy łącznik drogowy do autostrady

PODKARPACIE. Ma długość dwóch kilometrów i łączy zjazd z autostrady A4 w węźle „Przeworsk” do drogi krajowej nr 94 w miejscowości Gwizdaj.

Podkarpacie

Ktoś zakopał w lesie żywego psa. Policja poszukuje jego właściciela [AKTUALIZACJA]

PODKARPACIE. Zakopane żywcem zwierzę odkrył przypadkowy przechodzień, który spacerował z wnukami po lesie.

Podkarpacie

W Bieszczadach żyje 551 żubrów. Czy ich liczebność zaczyna być problemem?

PODKARPACIE. Powiatowy Lekarz Weterynarii w Sanoku mówił m.in. o wzroście przypadków telazjozy u bieszczadzkich żubrów.

Podkarpacie

Tymczasowy areszt dla sprawcy wypadku w Medyni Głogowskiej, w którym zginał 54-latek

PODKARPACIE. Do zdarzenia doszło w niedzielę, po godz. 8 na drodze wojewódzkiej nr 881.

Podkarpacie

Kobieta przypadkiem zatrzasnęła dwumiesięczne dziecko w samochodzie

KOLBUSZOWA. O zdarzeniu służby ratunkowe poinformowała wczoraj około godz. 12 przestraszona matka dziecka.

Podkarpacie

Wpadł w poślizg i dachował. Pojazdem podróżowało pięć osób

SĘDZISZÓW MŁP. Kierowca osobowego mercedesa, na łuku drogi wpadł w poślizg, zjechał do rowu, a następnie dachował. 

Reklama