Rzeszów - Niedziela, 24.11.2024
Reklama

25-latek napadł z nożem na ratowników medycznych

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
SĘDZISZÓW MŁP. Prokuratura Rejonowa w Ropczycach skierowała do Sądu Rejonowego w Ropczycach akt oskarżenia przeciwko 25-letniemu mieszkańcowi powiatu ropczycko-sędziszowskiego, który dopuścił się napaści na ratowników medycznych.

Do opisywanej sytuacji doszło 15 grudnia 2018 roku w Sędziszowie Małopolskim. Pogotowie ratunkowe zostało wezwane do młodego mężczyzny, który wobec pracowników służby zdrowia zachowywał się agresywnie.

Wezwani funkcjonariusze Policji w związku z przekazanymi wówczas informacji przez ratowników medycznych na miejscu zdarzenia  podjęli początkowo czynności jedynie pod kątem wykroczenia polegającego na uszkodzeniu karetki.

W dniu 14 stycznia 2019 roku jeden z ratowników medycznych złożył zawiadomienie o przestępstwie, w następstwie którego w dniu 21 stycznia 2019 roku zostało wszczęte śledztwo.

Z dokonanych w jego toku ustaleń wynika, że sprawca na widok ekipy pogotowia ratunkowego zaczął kierować w ich stronę słowa wulgarne oraz demonstrować zamiar użycia przemocy fizycznej. Ratownicy schronili się w karetce, zaś napastnik zbliżył się do pojazdu i przy użyciu posiadanego przez siebie dużego noża groził, kierując ostrze w ich kierunku, po czym próbował wybić szybę boczną w karetce, uderzając w nią kilka razy trzonkiem noża. Szyba nie została wybita, a ratownicy nie odnieśli obrażeń ciała.
Reklama
Dodatkowo aktem oskarżenia objęto zdarzenie z końca lutego 2019 roku, kiedy ten sam sprawca nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał oplem astrą przed policjantami, którzy poruszali się radiowozem używając znaków dźwiękowych i świetlnych.

Podejrzany przyznał się częściowo do pierwszego zarzutu związanego z usiłowaniem dokonania czynnej napaści przy użyciu noża na ratowników medycznych, stwierdzając jednocześnie, że nie pamięta dokładnie przebiegu wydarzeń z uwagi na spożyty alkohol.  Nie przyznał się do popełnienia drugiego ze stawianego mu zarzutów.

W toku postępowania zastosowano wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu opuszczania kraju połączonego z zakazem wydania dokumentu uprawniającego do przekroczenia granicy. Za zarzucone podejrzanemu przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Uratowali mężczyznę przed utonięciem. Po akcji 60-latek zaczął obrażać ratowników i funkcjonariuszy

PODKARPACIE. Zgłoszenie o topiącym się w stawie w Przedborzu mężczyźnie policjanci otrzymali w piątek około godz. 20.30.

Podkarpacie

22-latek z zarzutem usiłowania zabójstwa. Atakował 39-latka narzędziem przypominającym maczetę

DĘBICA. Za popełnienie zbrodni usiłowania zabójstwa człowieka grozi kara od 8 do 15 lat pozbawienia wolności

Podkarpacie

Za nami V Podkarpackie Pokazy Lotnicze w Turbii

STALOWA WOLA. Co mogli zobaczyć uczestnicy V Podkarpackich Pokazów Lotniczych w Turbii?

Podkarpacie

IMGW ostrzega: Burze z gradem na Podkarpaciu

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie meteorologiczne drugiego stopnia dla wszystkich powiatów województwa podkarpackiego.

Podkarpacie

Blisko 100 strażaków gasiło pożar hotelu w Chotowej k. Dębicy

Prawie 100 strażaków gasiło pożar w kompleksie wypoczynkowym w Chotowej niedaleko Dębicy, do którego doszło wczoraj. Na szczęście nikt nie został ranny.

Podkarpacie

Budowa obwodnicy Sanoka. Kolejne utrudnienia i zmiany w organizacji ruchu

W związku z trwającymi pracami przy budowie obwodnicy Sanoka, od 27 maja wystąpią utrudnienia w ruchu na ul. Lipińskiego oraz wprowadzone zostaną zmiany w organizacji ruchu w rejonie wjazdu z...

Podkarpacie

Zaginął 43-letni mieszkaniec Przeworska. Jego zwłoki wyłowiono z rzeki

PODKARPACIE. 31 maja funkcjonariusz wydziału kryminalnego odnalazł w wodzie zwłoki. 

Podkarpacie

Użądliły go pszczoły, był uczulony. W akcji wziął udział śmigłowiec LPR

Funkcjonariusze Straży Granicznej z Huwnik uratowali życie i zdrowie mężczyzny, którego użądliły pszczoły, a jest uczulony na ich jad. Sytuacja była na tyle krytyczna, że w akcji pomógł śmigłowiec LPR

Reklama