Rzeszów - Sobota, 23.11.2024
Reklama

Stolica rodzinnej zabawy. Jak Rabkoland rozwinął skrzydła

Dodano: /

fot. Materiał reklamodawcy
fot. Materiał reklamodawcy

Trudno znaleźć drugi taki park rozrywki w Polsce, który w ciągu ostatnich lat, tak spektakularnie rozwinął skrzydła i przeszedł olbrzymią metamorfozę. Rabkoland to dziś rodzinne miejsce oferujące zabawę i edukację, jednocześnie pozwalające odnaleźć nieco uśmiechu wśród atrakcji i zieleni. Zachwytu nad kompleksem, nie kryją przyjezdni, ale i mieszkańcy. „Mamy park rozrywki, którego zazdrości nam cała Polska”.

Rabkoland wkroczył w nowy sezon turystyczny z dużymi oczekiwaniami. Zlokalizowany w Rabce-Zdroju park rozrywki od 36 lat dostarcza olbrzymią porcję zabawy i edukacji na miarę czasów. W końcu mowa o miejscu, które przechodziło przez różne etapy rozwoju. Funkcjonowało jako lunapark, następnie jako raczkujący park rozrywki, aż osiągnęło pozycję atrakcji z renomą ogólnopolską.

Zmiany nie do poznania

- Dziś nie każdy pamięta, jak park wyglądał kiedyś. Na przestrzeni lat pojawiły się nowe strefy, które obecnie idą w parze z tematyzacją i lokalną kulturą. Nowatorskie i zachwycające atrakcje przyciągnęły Gości, podobnie jak unikatowa na skalę kraju historia o bohaterach i wynalazcy Krucabombie. Kreatywne wizje i nowoczesne podejście pozwoliły zrobić ważny krok naprzód – mówi Piotr Wiecha, właściciel Rabkolandu.

W wielu strefach pojawiły się rozłożyste drzewa, krzewy, kwiaty, które dziś są na wagę złota. Również same atrakcje oraz elementy wystroju Rabkolandu w dużej mierze zostały wykonane z drewna, czyli naturalnego materiału. Jeszcze kilkanaście lat temu taki wygląd parku był jedynie marzeniem. Kompleks nawiązywał raczej klimatem do wesołych miasteczek, w których urządzenia nie posiadają wspólnego mianownika, a ich lata świetności dawno minęły.

Osoby, które pamiętają stare karuzele dziś byłyby mocno zaskoczone. Lwia część urządzeń została zastąpiona nowymi atrakcjami - Music Express ustąpił miejsca Skałożercy, a Crazy Clown Latającej Chatce Krucabomby. Takich przypadków jest znacznie więcej. Teraz wszystko sprawnie działa i zachęca wyglądem. Zmianom towarzyszyła nowa jakość oraz spójna wizja, dzięki czemu powstało idealnie miejsce na wypoczynek dla rodzin z dziećmi od 2. do 10. roku życia.

Pierwsze oznaki metamorfozy szybko przypadły odwiedzającym do gustu. Na fali „rewolucji” pojawiły się kolejne strefy takie jak Dolina Trzmiela i Farma Cioci Maryni i to głównie one zaczęły tętnić zielenią. Na przestrzeni lat nowe oblicze zyskał także teatr. Wysłużoną scenę „Hokus Pokus” słynącą z magicznych sztuczek zastąpiła ważna dla obecnych czasów edukacja i wiedza serwowana w Warsztacie Krucabomby. Wraz z upływem kolejnych sezonów zmiany było widać na każdym kroku.

Odważne decyzje

W 2015 roku w Rabkolandzie pojawiła się wspomniana tematyzacja, fascynująca dla dzieci historia Krucabomby i jego Owieczek Irenek. Wraz z nią przyszły pamiątki, książeczki, kubki, zeszyty czy breloki - autorskie i unikatowe gadżety z postaciami parku. Niedługo później Goście mogli zacząć słuchać pierwszych piosenek o bohaterach, nie wychodząc z uroczego świata Rabkolandu. To ważne, ponieważ wcześniej w kompleksie brakowało wciągającej opowieści, z którą Goście mogliby się identyfikować.

Postawiono także na rozwój kluczowej infrastruktury. Mowa m.in. o udogodnieniach dla rodziców z dzieckiem i osób z niepełnosprawnością, sklepach z pamiątkami czy strefach gastronomii. Kiedyś Goście nie mieli tak szerokiego wyboru kuchni jak dziś, a menu ograniczało się głównie do fast foodów. – Z biegiem lat zaczęliśmy również przygotowywać kompleksową ofertę edukacyjną dla grup zorganizowanych, plan letnich wydarzeń (np. Imprezę Wynalazcy) czy atrakcyjną i czytelną ofertę biletową, którą wiele sezonów wcześniej poprzedziło utworzenie jednego, całodniowego biletu. Czasy, kiedy za korzystanie z każdej atrakcji trzeba było płacić osobno, dawno minęły – wspomina Piotr Wiecha.

Reklama

Nowy wygląd i oferta parku trafiły w serca Gości. Ci zaczęli zwracać uwagę również na coraz lepszą komunikację Rabkolandu. Dziś w mediach społecznościowych Owieczki Irenki posiadają grono stałych fanów, o czym jeszcze 10 lat temu można było jedynie pomarzyć. Nowości widać na każdym kroku i w zasadzie co sezon park stara się zaskoczyć odwiedzających. W ubiegłym roku w Rabkolandzie pojawiły się atrakcje takie jak Spiżarnia i Ogródecek oraz nowa wersja Łodzi Wikinga. Od niedawna park może pochwalić się kolejnymi nowościami - Ulami Pana Trzmiela oraz zmienioną wersją m.in. Wiking Coastera, Małego Wikinga czy Lasu Wikingów. Na ten sezon dla uczniów i przedszkolaków przygotowano również trzecie zajęcia „Co tam piszczy w Spiżarni?”. Warsztaty otwierają dziecko na tematykę świata warzyw, uczą o przetwórstwie jarzyn, ich pochodzeniu i warunkach do przechowywania. Wszystko odbywa się pod czujnym okiem animatora.

Cudze chwalicie, swego nie znacie?

Obecnie Rabkoland liczy 6 strefach tematycznych, około 50 atrakcji i 9 punktów gastronomicznych. Do tego dodajmy całą masę wydarzeń, zajęć edukacyjnych oraz społeczny wymiar funkcjonowania obiektu. Wisienką na torcie jest możliwość podziwiania parku oraz urokliwej okolicy Rabki-Zdroju z wysokości diabelskiego młyna. Samo miasto również skrywa wiele wyjątkowych miejsc wpisujących się w górski i uzdrowiskowy charakter tej części Podhala. Rabkoland tworzy unikatowe, rodzinne przeżycia, które zaskakują Gości, ale również gwarantują satysfakcję.

Osoby, które odwiedziły kompleks 7-8 lat temu dziś w zasadzie mogłyby go nie poznać. W Rabkolandzie zmieniło się wszystko – począwszy od atrakcji, a kończąc na rozbudowanej ofercie. O ile przekształcenie lunaparku w park rozrywki było kamieniem milowym w historii tego miejsca, o tyle odważne decyzje zaledwie sprzed kilku lat sprawiły, że kompleks wspiął się na szczyt.

Co ciekawe, wiele osób zwraca uwagę, że Rabkoland największą popularnością cieszy się wśród osób przyjeżdżających z okolicznych powiatów i województw. Jednak kompleks z otwartymi ramionami przyjmuje również Gości z samej Rabki-Zdroju. Ci, często dziwią się, jak park wygląda obecnie. - Dziś to miejsce na najwyższym poziomie, lecz nie wszyscy o tym wiedzą. Wielu lokalnych mieszkańców żyje wspomnieniem dawnego obiektu. Warto tu więc zajrzeć, by zobaczyć zmiany. Mamy park rozrywki, którego zazdrości nam cała Polska – tłumaczy spora część lokalnej społeczności. Odwiedziny Rabkolandu cenią sobie również Słowacy, dla których obiekt nie tylko jest najbliższą tego typu atrakcją, ale i gwarancją dobrej, rodzinnej zabawy.

Miasto od lat współpracuje z parkiem i obie strony czerpią z tego korzyści. Goście Rabkolandu to Goście Rabki-Zdroju. Wynajmują tu noclegi, korzystają z gastronomii czy atrakcji turystycznych. Kompleks promuje więc markę miasta, jednocześnie budując jego silną renomę na terenie całej Polski. Samorząd z kolei patronuje wielu działaniom parku i wspiera przedsięwzięcia oraz organizację wydarzeń na płaszczyźnie logistycznej. Ta synergia i współpraca powinny układać się w kolejnych latach.

Nie oglądać się za siebie

Obecna pozycja Rabkolandu to nie tylko opinia Gości, ale też ważne, ogólnopolskie docenienie. - Otrzymane niedawno wyróżnienie w konkursie ODYS 2023, którego ideą jest promowanie trendów w turystyce i podnoszenie rangi laureatów, to świadectwo dobrze obranego kierunku i jednocześnie motywacja do dalszej pracy. Wszystkie pochwały traktujemy, jako powód do dalszego wysiłku. Tego oczekują od nas Goście i tego się trzymamy – kończy Piotr Wiecha.


Rabkoland, 34-700 Rabka-Zdrój, Rynek
48 570 390 988
park@rabkoland.pl

BILETY


Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości

Artykuł sponsorowany

Umiejętności w CV – co i jak wpisać?

Aplikując na dane stanowisko, warto przemyśleć jakimi umiejętnościami, osiągnięciami i zdolnościami chcemy przekonać do siebie pracodawcę.

Artykuł sponsorowany

Czego unikać w CV?

Niemal wszyscy kandydaci uważają, że wiedzą jak stworzyć unikatowe CV. Zatem dlaczego znalezienie idealnej lub jakiejkolwiek pracy zajmuje tak dużo czasu?

Artykuł sponsorowany

Wybieramy czujnik ruchu z detektorem podczerwieni do domu

Światło zapalające się, gdy wchodzimy do pomieszczenia? To możliwe, jeśli zastosujemy czujnik ruchu. Sprawdziliśmy, na co zwrócić uwagę przy zakupie.

Artykuł sponsorowany

Jaki zegarek GPS wybrać dla dziecka na Wielkanoc? O czym warto pamiętać?

Rodzic zawsze chce sprawować pełną opiekę nad dzieckiem i dbać o jego bezpieczeństwo. Wraz jednak z wiekiem dzieci stają się bardziej samodzielne i chcą np. same chodzić do szkoły lub do kolegów...

Artykuł sponsorowany

Fiolet, elegancja oraz rdza, czyli najnowsze trendy w ogrodnictwie

Nadejście wiosny to znakomity pretekst do tego, by przygotować nasz ogródek na liczne wizyty tak, by nie tylko umożliwiał wygodne spędzanie czasu z rodziną czy znajomymi, ale również cieszył oko nowoczesnym wyglądem....

Artykuł sponsorowany

Wypożyczenie samochodu w Rzeszowie – poradnik krok po kroku

Wynajęcia samochodu podczas wakacji albo weekendowego wypadu, w kraju lub za granicą może okazać się bardziej korzystne dla naszego budżetu, niż podróż własnym autem.

Artykuł sponsorowany

Dlaczego warto kupić ubezpieczenie medyczne?

Każdemu z nas zdarza się zachorować – bez względu na wiek, dietę czy dbanie o własne zdrowie. Przytrafić nam się mogą infekcje wirusowe, kontuzje, poważniejsze schorzenia.

Artykuł sponsorowany

Plakaty do druku - na co zwracać uwagę

Plakaty są świetną formą reklamy – pod warunkiem, że są odpowiednio wykonane i wykorzystamy je w należyty sposób. Dzięki plakatom do druku nie tylko w łatwy sposób możemy dotrzeć do naszych potencjalnych...

Reklama