Rzeszów - Piątek, 18.10.2024
Reklama

Stolica rodzinnej zabawy. Jak Rabkoland rozwinął skrzydła

Dodano: /

fot. Materiał reklamodawcy
fot. Materiał reklamodawcy

Trudno znaleźć drugi taki park rozrywki w Polsce, który w ciągu ostatnich lat, tak spektakularnie rozwinął skrzydła i przeszedł olbrzymią metamorfozę. Rabkoland to dziś rodzinne miejsce oferujące zabawę i edukację, jednocześnie pozwalające odnaleźć nieco uśmiechu wśród atrakcji i zieleni. Zachwytu nad kompleksem, nie kryją przyjezdni, ale i mieszkańcy. „Mamy park rozrywki, którego zazdrości nam cała Polska”.

Rabkoland wkroczył w nowy sezon turystyczny z dużymi oczekiwaniami. Zlokalizowany w Rabce-Zdroju park rozrywki od 36 lat dostarcza olbrzymią porcję zabawy i edukacji na miarę czasów. W końcu mowa o miejscu, które przechodziło przez różne etapy rozwoju. Funkcjonowało jako lunapark, następnie jako raczkujący park rozrywki, aż osiągnęło pozycję atrakcji z renomą ogólnopolską.

Zmiany nie do poznania

- Dziś nie każdy pamięta, jak park wyglądał kiedyś. Na przestrzeni lat pojawiły się nowe strefy, które obecnie idą w parze z tematyzacją i lokalną kulturą. Nowatorskie i zachwycające atrakcje przyciągnęły Gości, podobnie jak unikatowa na skalę kraju historia o bohaterach i wynalazcy Krucabombie. Kreatywne wizje i nowoczesne podejście pozwoliły zrobić ważny krok naprzód – mówi Piotr Wiecha, właściciel Rabkolandu.

W wielu strefach pojawiły się rozłożyste drzewa, krzewy, kwiaty, które dziś są na wagę złota. Również same atrakcje oraz elementy wystroju Rabkolandu w dużej mierze zostały wykonane z drewna, czyli naturalnego materiału. Jeszcze kilkanaście lat temu taki wygląd parku był jedynie marzeniem. Kompleks nawiązywał raczej klimatem do wesołych miasteczek, w których urządzenia nie posiadają wspólnego mianownika, a ich lata świetności dawno minęły.

Osoby, które pamiętają stare karuzele dziś byłyby mocno zaskoczone. Lwia część urządzeń została zastąpiona nowymi atrakcjami - Music Express ustąpił miejsca Skałożercy, a Crazy Clown Latającej Chatce Krucabomby. Takich przypadków jest znacznie więcej. Teraz wszystko sprawnie działa i zachęca wyglądem. Zmianom towarzyszyła nowa jakość oraz spójna wizja, dzięki czemu powstało idealnie miejsce na wypoczynek dla rodzin z dziećmi od 2. do 10. roku życia.

Pierwsze oznaki metamorfozy szybko przypadły odwiedzającym do gustu. Na fali „rewolucji” pojawiły się kolejne strefy takie jak Dolina Trzmiela i Farma Cioci Maryni i to głównie one zaczęły tętnić zielenią. Na przestrzeni lat nowe oblicze zyskał także teatr. Wysłużoną scenę „Hokus Pokus” słynącą z magicznych sztuczek zastąpiła ważna dla obecnych czasów edukacja i wiedza serwowana w Warsztacie Krucabomby. Wraz z upływem kolejnych sezonów zmiany było widać na każdym kroku.

Odważne decyzje

W 2015 roku w Rabkolandzie pojawiła się wspomniana tematyzacja, fascynująca dla dzieci historia Krucabomby i jego Owieczek Irenek. Wraz z nią przyszły pamiątki, książeczki, kubki, zeszyty czy breloki - autorskie i unikatowe gadżety z postaciami parku. Niedługo później Goście mogli zacząć słuchać pierwszych piosenek o bohaterach, nie wychodząc z uroczego świata Rabkolandu. To ważne, ponieważ wcześniej w kompleksie brakowało wciągającej opowieści, z którą Goście mogliby się identyfikować.

Postawiono także na rozwój kluczowej infrastruktury. Mowa m.in. o udogodnieniach dla rodziców z dzieckiem i osób z niepełnosprawnością, sklepach z pamiątkami czy strefach gastronomii. Kiedyś Goście nie mieli tak szerokiego wyboru kuchni jak dziś, a menu ograniczało się głównie do fast foodów. – Z biegiem lat zaczęliśmy również przygotowywać kompleksową ofertę edukacyjną dla grup zorganizowanych, plan letnich wydarzeń (np. Imprezę Wynalazcy) czy atrakcyjną i czytelną ofertę biletową, którą wiele sezonów wcześniej poprzedziło utworzenie jednego, całodniowego biletu. Czasy, kiedy za korzystanie z każdej atrakcji trzeba było płacić osobno, dawno minęły – wspomina Piotr Wiecha.

Reklama

Nowy wygląd i oferta parku trafiły w serca Gości. Ci zaczęli zwracać uwagę również na coraz lepszą komunikację Rabkolandu. Dziś w mediach społecznościowych Owieczki Irenki posiadają grono stałych fanów, o czym jeszcze 10 lat temu można było jedynie pomarzyć. Nowości widać na każdym kroku i w zasadzie co sezon park stara się zaskoczyć odwiedzających. W ubiegłym roku w Rabkolandzie pojawiły się atrakcje takie jak Spiżarnia i Ogródecek oraz nowa wersja Łodzi Wikinga. Od niedawna park może pochwalić się kolejnymi nowościami - Ulami Pana Trzmiela oraz zmienioną wersją m.in. Wiking Coastera, Małego Wikinga czy Lasu Wikingów. Na ten sezon dla uczniów i przedszkolaków przygotowano również trzecie zajęcia „Co tam piszczy w Spiżarni?”. Warsztaty otwierają dziecko na tematykę świata warzyw, uczą o przetwórstwie jarzyn, ich pochodzeniu i warunkach do przechowywania. Wszystko odbywa się pod czujnym okiem animatora.

Cudze chwalicie, swego nie znacie?

Obecnie Rabkoland liczy 6 strefach tematycznych, około 50 atrakcji i 9 punktów gastronomicznych. Do tego dodajmy całą masę wydarzeń, zajęć edukacyjnych oraz społeczny wymiar funkcjonowania obiektu. Wisienką na torcie jest możliwość podziwiania parku oraz urokliwej okolicy Rabki-Zdroju z wysokości diabelskiego młyna. Samo miasto również skrywa wiele wyjątkowych miejsc wpisujących się w górski i uzdrowiskowy charakter tej części Podhala. Rabkoland tworzy unikatowe, rodzinne przeżycia, które zaskakują Gości, ale również gwarantują satysfakcję.

Osoby, które odwiedziły kompleks 7-8 lat temu dziś w zasadzie mogłyby go nie poznać. W Rabkolandzie zmieniło się wszystko – począwszy od atrakcji, a kończąc na rozbudowanej ofercie. O ile przekształcenie lunaparku w park rozrywki było kamieniem milowym w historii tego miejsca, o tyle odważne decyzje zaledwie sprzed kilku lat sprawiły, że kompleks wspiął się na szczyt.

Co ciekawe, wiele osób zwraca uwagę, że Rabkoland największą popularnością cieszy się wśród osób przyjeżdżających z okolicznych powiatów i województw. Jednak kompleks z otwartymi ramionami przyjmuje również Gości z samej Rabki-Zdroju. Ci, często dziwią się, jak park wygląda obecnie. - Dziś to miejsce na najwyższym poziomie, lecz nie wszyscy o tym wiedzą. Wielu lokalnych mieszkańców żyje wspomnieniem dawnego obiektu. Warto tu więc zajrzeć, by zobaczyć zmiany. Mamy park rozrywki, którego zazdrości nam cała Polska – tłumaczy spora część lokalnej społeczności. Odwiedziny Rabkolandu cenią sobie również Słowacy, dla których obiekt nie tylko jest najbliższą tego typu atrakcją, ale i gwarancją dobrej, rodzinnej zabawy.

Miasto od lat współpracuje z parkiem i obie strony czerpią z tego korzyści. Goście Rabkolandu to Goście Rabki-Zdroju. Wynajmują tu noclegi, korzystają z gastronomii czy atrakcji turystycznych. Kompleks promuje więc markę miasta, jednocześnie budując jego silną renomę na terenie całej Polski. Samorząd z kolei patronuje wielu działaniom parku i wspiera przedsięwzięcia oraz organizację wydarzeń na płaszczyźnie logistycznej. Ta synergia i współpraca powinny układać się w kolejnych latach.

Nie oglądać się za siebie

Obecna pozycja Rabkolandu to nie tylko opinia Gości, ale też ważne, ogólnopolskie docenienie. - Otrzymane niedawno wyróżnienie w konkursie ODYS 2023, którego ideą jest promowanie trendów w turystyce i podnoszenie rangi laureatów, to świadectwo dobrze obranego kierunku i jednocześnie motywacja do dalszej pracy. Wszystkie pochwały traktujemy, jako powód do dalszego wysiłku. Tego oczekują od nas Goście i tego się trzymamy – kończy Piotr Wiecha.


Rabkoland, 34-700 Rabka-Zdrój, Rynek
48 570 390 988
park@rabkoland.pl

BILETY


Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości

Artykuł sponsorowany

Internet symetryczny - o czym mowa w praktyce?

Aby firma funkcjonowała sprawnie potrzebne jest wdrożenie nowoczesnych rozwiązań komunikacyjnych w sferze IT. Z pomocą przychodzi internet symetryczny, który charakteryzuje się większą niezawodnością oraz efektywnością działania od tradycyjnych rozwiązań. Jak to działa...

Artykuł sponsorowany

Artykuły do pakowania z folii - folia bąbelkowa, folia stretch, poduszki powietrzne, taśmy pakowe

Jakie parametry posiadają takie opakowania i dlaczego są aż tak popularne? Poznajmy kilka rodzajów produktów z folii polietylenowej - torebki strunowe, folie stretch i inne.

Artykuł sponsorowany

Convenience food, czyli wygodna żywność - co to takiego i z czym się to je?

Convenience food (żywność wygodna) to jedzenie, które nie wymaga długiego przygotowywania. Takie posiłki można zjeść od razu lub po krótkiej obróbce termicznej, co pozwala konsumentowi zaoszczędzić cenny czas. Przykłady żywności wygodnej to...

Artykuł sponsorowany

Praca dla opiekunek w Niemczech: jakie doświadczenie zawodowe jest potrzebne?

Opieka nad osobami starszymi w Niemczech cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Dla wielu osób to pomysł na dodatkowe zatrudnienie albo wręcz jedyna praca, której poświęcają życie.

Artykuł sponsorowany

Jak ochronić własność intelektualną naszej firmy?

Patenty, znaki towarowe, wzory przemysłowe – wielu Przedsiębiorców na własnej skórze przekonało się, jak ważne jest zadbanie o ochronę praw własności intelektualnej. 

Artykuł sponsorowany

O czym pamiętać podczas codziennej pielęgnacji twarzy?

Chociaż mogłoby się wydawać, że pielęgnacja twarzy nie jest skomplikowanym zabiegiem, to ten proces ma sporo różnych niuansów, które mogą wpłynąć na niedokładne oczyszczenie i zadbanie o naszą skórę

Artykuł sponsorowany

Szykuje się nowa opłata - od opakowań

Rozmowa z Jarosławem Knopem, właścicielem firmy AD-EKO, ekspertem w zakresie ochrony środowiska, prowadzącym szkolenia dla przedsiębiorców z obszaru MŚP, organizowane przez ośrodek Enterprise Europe Network przy Wyższej Szkole Informatyki i Zarządzania z...

Artykuł sponsorowany

Jak i dlaczego handlować na giełdzie?

Co to jest giełda papierów wartościowych?

Reklama