Rzeszów - Piątek, 27.12.2024
Reklama

DKF Klaps. Listopadowe spotkania z dobrym filmem w WDK

Dodano: /

Przed nami kolejny miesiąc z dobrym filmem w Wojewódzkim Domu Kultury w ramach cyklu DKF Klaps. Pokazy tradycyjnie będą odbywały się w każdy poniedziałek miesiąca o godz. 19:00. Koszt pojedynczego seansu to zaledwie 10 zł. Karnet na wszystkie cztery filmy dostępny w cenie 30 zł. Prelekcje i pofilmowe dyskusje poprowadzi Dominik Nykiel.

Harmonogram seansów i opisy filmów:

08.11.2021 r. - „ZŁO NIE ISTNIEJE”, reż. Mohammad Rasoulof

15.11.2021 r. - „KOMEDIANCI DEBIUTANCI”, reż. Emmanuel Courcol

22.11.2021 r. - „UCIECZKA NA SREBRNY GLOB”, reż. Kuba Mikurda

29.11.2021 r. - „BALLADA O BIAŁEJ KROWIE”, reż. Maryam Moghadam, Behtash Sanaeeha

 

ZŁO NIE ISTNIEJE, reż. Mohammad Rasoulof
produkcja: Czechy / Iran / Niemcy 2021; gatunek: Dramat;  czas trwania: 150 min

W każdym państwie, gdzie prawo najcięższe występki sankcjonuje karą śmierci, potrzebni są ludzie, którzy ten wyrok wykonają. To właśnie im, mierzącym się z trudnymi do wyobrażenia dylematami, swój nowy film poświęcił ceniony irański reżyser Mohammad Rasoulof.  

„Zło nie istnieje” ma strukturę nowelową i składa się z czterech opowieści. Bohaterem pierwszej jest 40-letni Heshmat. Stateczny mężczyzna, który większość czasu stara się spędzać w gronie najbliższych. W drugiej obserwujemy Pouyę, dla którego obowiązkowa służba wojskowa jest jedyną szansą na otrzymanie paszportu i opuszczenie wraz z dziewczyną Iranu.

Żołnierzem jest też bohater trzeciej historii. Javad dostał właśnie trzydniową przepustkę, by spędzić ten czas z narzeczoną i jej rodziną, świętując urodziny ukochanej kobiety. W ostatniej z kolei przekonujemy się, jak obecność Daryi gwałtownie może zmienić niespieszne życie Bahrama i Zaman– spokojnej pary w średnim wieku.       

Bohaterów każdej z opowieści Rasoulofa łączy tajemnica oraz dramatyczna decyzja, którą muszą podjąć. Wpłynie ona nie tylko na dalsze życie protagonistów, ale również mocno odbije się na otaczających ich ludziach. Irański reżyser wraca w tym filmie do motywów, które sprowadziły na niego gniew władzy, ograniczającej nie tylko artystyczną, ale i obywatelską wolność. Rasoulof tworzy złożoną z cichych dramatów wstrząsającą opowieść, będącą zdecydowanym sprzeciwem wobec kary śmierci. 

 

KOMEDIANCI DEBIUTANCI, reż. Emmanuel Courcol
produkcja: Francja 2021; gatunek: Komedia - dramat;  czas trwania: 95 min

Etienne, aktor prowadzący warsztat teatralny w więzieniu, proponuje wystawić słynną sztukę Samuela Becketta „Czekając na Godota”. Początkowo niechętna grupa kilku skazanych, z czasem angażuje się w próby poważnego przedsięwzięcia. Jest jednocześnie głośno, wesoło i filozoficznie. Wspólne wycieczki poza areszt zbliżają mężczyzn. Między reżyserem i aktorami rodzi się specyficzna więź. Jej zwieńczenie nastąpi podczas premiery w Paryżu.

Za reżyserię filmu „Komedianci Debiutanci” odpowiada Emmanuel Courcol, który jest także współautorem scenariusza. W rolach głównych występują: Kad Merad („Nie martw się o mnie”, "Mikołajek"), Marina Hands („Motyl i skafander”), Pierre Lottin („Komando Breitnera”), Sofian Khammers („Chmara”) i Laurent Stocker („Oficer i szpieg”).

Produkcja ma już na swoim koncie Europejską Nagrodę Filmową dla najlepszej komedii. Znalazła się także w oficjalnej selekcji Festiwalu Filmowego w Cannes 2020.

 

UCIECZKA NA SREBRNY GLOB, reż. Kuba Mikurda
produkcja: Polska 2021; gatunek: Dokument;  czas trwania: 94 min

„Na srebrnym globie” (1977/1987) Andrzeja Żuławskiego mógł stać się jednym z najbardziej przełomowych filmów science-fiction w historii kina – jeszcze przed „Gwiezdnymi wojnami” George’a Lucasa. Rozmach produkcyjny, gwiazdorska obsada, rewolucyjne kostiumy i scenografia zapowiadały arcydzieło. Dlaczego zatem władze kinematografii PRL wstrzymały produkcję na dwa tygodnie przed końcem zdjęć? Pozostał film-legenda, który nadal inspiruje filmowców z całego świata oraz rozgrzewa emocje dawnych członków ekipy równie silne dziś co 40 lat temu.

„Ucieczka na srebrny glob” Kuby Mikurdy prezentuje największą tajemnicę i niespełnione marzenie polskiego kina. Poznajemy także prywatne kulisy powstawania filmu - Żuławski był wówczas świeżo po rozstaniu z pierwszą żoną Małgorzatą Braunek i praca nad ambitnym dziełem stanowiła dla niego rodzaj terapii.

Rok 1975. Po kilku latach wymuszonej emigracji młody reżyser Andrzej Żuławski wraca do Polski. Jego sytuacja w kraju jest niepewna - po „Trzeciej części nocy”, dobrze przyjętym debiucie, nakręcił szokującego „Diabła”, który z miejsca trafił na półkę,

a z reżysera uczynił persona non grata. Na domiar złego rozpada się jego rodzina – żona Małgorzata Braunek wnosi pozew o rozwód.

Aby poprawić swoją pozycję i uciec od osobistej katastrofy, Żuławski podejmuje się tytanicznego zadania, realizacji największego filmu w historii polskiej kinematografii - eposu science-fiction „Na srebrnym globie”. Jeśli mu się uda, trafi do panteonu polskiego kina. Jeśli nie - jego kariera w Polsce będzie skończona.

Choć projekt ma opinię niemożliwego, początkowo wszystko idzie zgodnie z planem. Wizja reżysera porywa ekipę, tworzy się wspólnota twórcza gotowa do największych poświęceń. w imię powstającego filmu.

Nagle wszystko się odwraca. Nadchodzi czerwiec 1976 roku,. Polską wstrząsają strajki. Władza zaostrza kurs. Po premierze „Człowieka z marmuru”, partia dymisjonuje sprzyjającego Żuławskiemu szefa kinematografii i zastępuje go okrytym złą sławą Januszem Wilhelmim, który ma zdyscyplinować filmowców.

Zdjęcia do filmu się przedłużają. Żuławski, niczym uskrzydlony w transie, dopisuje kolejne, coraz bardziej ekscentryczne  sceny. Część ekipy traci cierpliwość.

Dwa tygodnie przed zakończeniem zdjęć Wilhelmi nagle zatrzymuje produkcję. Powody nie są jasne. Ekipa próbuje walczyć o film, ukrywa część rekwizytów i kostiumów. Żuławski wyjeżdża z Polski.

Los filmu wydaje się przesądzony, kiedy nagle, minister Wilhelmi ginie w tajemniczej katastrofie lotniczej. Żuławski nielegalnie wywozi fragmenty filmu do Cannes, gdzie pokazuje je na prywatnym seansie w maju 1988 roku. Film zostaje okrzyknięty złamanym arcydziełem, które - gdyby powstało - zmieniłoby historię kina science-fiction.

Światowa premiera „Ucieczki na srebrny glob” odbyła się 5 września 2021 w Warszawie w ramach 18. edycji festiwalu Millennium Docs Against Gravity. Film cieszył się rekordową frekwencją zarówno podczas części kinowej, jak i on-line oraz otrzymał aż trzy nagrody od jurorów: Nos Chopina dla Najlepszego Filmu o Muzyce i Sztuce, Nagrodę Smakjam za Najlepszą Produkcję w Konkursie Polskim dla Darii Maślony oraz Nagrodę Stowarzyszenia Kin Studyjnych w Konkursie Polskim.

 

BALLADA O BIAŁEJ KROWIE, reż. Maryam Moghadam, Behtash
produkcja: Iran/Francja 2020; gatunek: Dramat;  czas trwania: 105 min

„Ballada o białej krowie” to wstrząsająca kameralna opowieść o ludzkim dramacie i poszukiwaniu sprawiedliwości, tam, gdzie o nią wyjątkowo trudno. Reżyserski duet Behtash Saneeha i Maryam Moghaddam (wciela się też w rolę Miny) nawiązuje do najlepszych tradycji irańskiego kina, poprzez lokalną historię opowiadając o uniwersalnych, ponadczasowych wartościach.

Życie Miny naznaczyła wielka tragedia, jaką była śmierć jej męża. Codzienność kobiety staje na głowie, gdy się dowiaduje, że Babak został uwięziony, a w konsekwencji stracony za zbrodnię, której nie popełnił. Odpowiedzialne za tę feralną pomyłkę władze chcą zamieść sprawę pod dywan i obok przeprosin oferują bohaterce finansową rekompensatę.

Zrozpaczona Mina nie może pogodzić się z tragicznym w skutkach nieporozumieniem. Rozpoczyna walkę z cynicznym systemem, dążąc do tego, by sprawiedliwość wyszła na jaw. Takie działania wymagają nie tylko siły i determinacji, ale także nakładów finansowych. Gdy sytuacja kobiety oraz jej córki ulega pogorszeniu, do drzwi Miny puka nieznajomy, który przekonuje, że chce spłacić zaciągnięty u jej męża dług. Ostrożna początkowo kobieta z czasem nabiera zaufania do Rezy. Nie jest jednak świadoma prawdziwych motywacji, jakie stoją za jego zachowaniem.

Reklama

Komentarze

Tagi

Reklama