Rzeszów - Wtorek, 26.11.2024
Reklama

Zatrzymano sprawców włamania do hurtowni ze sprzętem fotograficznym

Dodano:

Na zdj. Policjanci doprowadzają jednego z podejrzanych do sądu / fot. KMP Rzeszów
Na zdj. Policjanci doprowadzają jednego z podejrzanych do sądu / fot. KMP Rzeszów
RZESZÓW. Rzeszowscy policjanci zatrzymali trzy osoby podejrzane o włamanie do hurtowni ze sprzętem fotograficznym w Rzeszowie. To mieszkańcy Krakowa. Ukradli produkty o wartości 138 tys. zł i dokonali strat wycenionych na 9 tys. zł.

Do włamania doszło 5 czerwca br. Około godz. 3:00 nieznani sprawcy wybili szybę w drzwiach wejściowych do firmy. Po dostaniu się do środka porozbijali witryny wystawowe, z których skradli aparaty fotograficzne, obiektywy i inny sprzęt fotograficzny o łącznej wartości ponad 138 tys. złotych. Łącznie straty wyceniono na kwotę ponad 147 tys. złotych, z czego 9 tys. za zniszczenia podczas włamania.

Nad sprwą pracowali funkcjonariusze z wydziału kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego, którzy przeprowadzili oględziny na miejscu włamania i zabezpieczyli ślady. Sprawdzili zapisy monitoringu oraz zbierali informacje mogące pomóc w ustaleniu sprawców przestępstwa.

Kryminalnym udało się wytypować sprawców. To dwaj mężczyźni, którzy włamali się do hurtowni oraz 32-letnia kobieta, która przywiozła ich na miejsce swoim samochodem. Wszyscy są mieszkańcami Krakowa.
Reklama
Prokurator wydał postanowienie o zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu oraz przeszukaniu.

Dwoje podejrzanych – kobietę i 30-letniego mężczyznę - zatrzymano w Krakowie, 16 czerwca br. Podczas przeszukania znaleziono przy nich środki odurzające. Zatrzymani zostali przewiezieni do policyjnego aresztu w Rzeszowie.

Policjanci przekazali zebrany w sprawie materiał dowodowy do Prokuratury Rejonowej dla Miasta Rzeszów. Prokurator wszczął śledztwo. Przesłuchał podejrzanych i przedstawił im zarzuty kradzieży z włamaniem. Ponadto kobieta odpowie za posiadanie narkotyków, a mężczyzna za posiadanie ich w znacznej ilości. Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Rzeszowie aresztował obydwoje podejrzanych na okres 3 miesięcy.

W tym czasie kryminalni pracowali nad ustaleniem tożsamości trzeciej osoby podejrzanej o udział w włamaniu. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec Krakowa. Policjanci zatrzymali go w środę. Prokurator przedstawił mu również zarzut dotyczący kradzieży z włamaniem, a sąd aresztował go na 3 miesiące.

 
Źródło: KMP Rzeszów
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Rekordowy rok na lotniku w Jasionce, ponad 730 tys. pasażerów

RZESZÓW/JASIONKA. W drugiej połowie ubiegłego roku odnotowano najlepsze wyniki w historii lotniska.

Rzeszów

Jak pojadą autobusy MPK w okresie ferii zimowych?

RZESZÓW. W województwie podkarpackim ferie rozpoczynają się już w najbliższy poniedziałek, 16 stycznia i potrwają do 27 stycznia br. 

Rzeszów

Rusza druga transza dystrybucji węgla w Rzeszowie. Trzeba złożyć wniosek

RZESZÓW. Urząd Miasta Rzeszowa przyjmuje wnioski do końca stycznia.

Rzeszów

Ciało 25-latka w rejonie zapory. Popełnił samobójstwo?

RZESZÓW. Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie nadzoruje śledztwo w sprawie śmierci 25-letniego mieszkańca Rzeszowa. Jego zwłoki znalazł przypadkowy przechodzień. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna popełnił samobójstwo.

Rzeszów

Jak segregować odpady w Rzeszowie? Mieszkańcom pomoże specjalny słownik

RZESZÓW. W Rzeszowie powstał „Słownik segregacji odpadów komunalnych”, który ma pomóc mieszkańcom w poprawnej segregacji śmieci.

Rzeszów

Wypadek w Boguchwale. Samochód potrącił matkę z dwójką dzieci

BOGUCHWAŁA. Dziś rano na oznakowanym przejściu dla pieszych w Boguchwale, kierujący toyotą potrącił matkę z dwójką dzieci. Piesi z obrażeniami trafili do szpitala. Kierowcy zatrzymano prawo jazdy.

Rzeszów

Znamy gwiazdy i program 31. Finału WOŚP w Rzeszowie

RZESZÓW. „Chcemy wygrać z sepsą! Gramy dla wszystkich – małych i dużych!” – pod takim hasłem już 29 stycznia w Rzeszowie odbędzie się 31. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Estrada Rzeszowska przygotowała...

Rzeszów

Wypadek na DK19 w Lutoryżu. Dwie osoby ranne

LUTORYŻ. Przez kilka godzin, w miejscu zdarzenia ruch odbywał się wahadłowo.

Reklama