Rzeszów - Czwartek, 28.11.2024
Reklama

Włamał się do mieszkania, wziął prysznic i zrobił sobie kanapki

Dodano:

fot. KMP Rzeszów
fot. KMP Rzeszów
RZESZÓW. Rzeszowscy policjanci pracowali nad wyjaśnieniem nietypowej kradzieży, do której doszło w jednym z mieszkań w Rzeszowie. 30-latek włamał się do mieszkania i nie tylko okradł właściciela, ale skorzystał również z prysznica i zrobił sobie kanapki. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Został aresztowany na 3 miesiące.

Do włamania doszło w ubiegły czwartek w mieszkaniu mieszczącym się na parterze wielorodzinnego domu. Z informacji przekazanych policji przez właściciela mieszkania wynikało, że wychodząc z domu zostawił uchylone okno. Po powrocie, zastał bałagan, a następnie zorientował się, że zniknęły dwa telefony komórkowe, para butów oraz czapka z daszkiem. Ku jego zaskoczeniu w mieszkaniu znajdowały się rzeczy, które do niego nie należały - buty, telefon komórkowy, dwa aplikatory insulinowe oraz dowód osobisty 30-letniego mężczyzny. Jak relacjonował pokrzywdzony, włamywacz w trakcie pobytu w jego domu skorzystał z prysznica i zrobił sobie kanapki z pasztetem i ogórkiem.

Właściciel mieszkania poinformował policjantów,  że włamywacz najprawdopodobniej został przez niego spłoszony, kiedy wrócił do mieszkania. Jeszcze większe było zdziwienie zawiadamiającego, gdy po chwili ktoś zapukał do drzwi. Jak się okazało, był to włamywacz -  miał na sobie skradzione buty i czapkę. Zażądał od pokrzywdzonego zwrotu swoich rzeczy. Kiedy usłyszał, że o zdarzeniu została zawiadomiona policja, uciekł.
Reklama
Policjanci z komisariatu na osiedlu Baranówka rozpoczęli poszukiwania podejrzanego mężczyzny. Okazało się, że 30-latek nie ma stałego miejsca zamieszkania. Na podstawie przeprowadzonych ustaleń policjanci wytypowali powiązane z nim adresy. Kiedy sprawdzali jeden z nich, do mieszkania wszedł poszukiwany 30-latek. Mężczyzna został zatrzymany. Policjanci znaleźli przy nim wszystkie skradzione przedmioty.
 
- Podczas przesłuchania podejrzany tłumaczył się na wiele sposobów. Raz, że w tym domu mieszkała kiedyś jego babcia, później, że pokrzywdzony jest jego przyjacielem i wpuścił go do mieszkania, a innym razem, że włamał się gdyż spadł mu cukier i musiał coś zjeść – informuje Komenda Miejska Policji w Rzeszowie.

30-letni włamywacz usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. W sobotę Sąd Rejonowy w Rzeszowie zdecydował, że mężczyzna kolejne 3 miesiące spędzi w areszcie tymczasowym.

 
Źródło: KMP Rzeszów
Reklama

Komentarze

Tagi

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

W poniedziałek zostanie uruchomiony punkt kontroli autokarów

RZESZÓW. Stałym miejscem kontroli będzie parking przy hali widowiskowo-sportowej przy ul. Podpromie w Rzeszowie.

Rzeszów

Prezydent Rzeszowa zaprasza na sadzenie drzew i piknik w Parku Papieskim

RZESZÓW. Będzie to pierwszy z trzech pikników organizowanych pod egidą prezydenta Rzeszowa.

Rzeszów

W Rzeszowie rozpoczęło się nasadzanie dużych drzew

RZESZÓW. W tym roku w stolicy Podkarpacia przybędzie ponad 1300 nowych drzew. 

Rzeszów

Punkt pomocy obywatelom Ukrainy w nowej lokalizacji

RZESZÓW. Od 4 czerwca przy ulicy Grottgera 22 zacznie działać nowy punkt pomocy obywatelom Ukrainy. Urząd Miasta Rzeszowa przeniesie go tutaj z dworca PKP, który wraz z otoczeniem jest aktualnie modernizowany.

Rzeszów

Zmiana rozkładów jazdy kilku linii MPK

RZESZÓW. Od 1 czerwca zmianie ulegają rozkłady jazdy linii nr 13, 17, 34, 35 oraz 52.

Rzeszów

Na ul. Grunwaldzkiej pojawi się ponad 50 drzew

RZESZÓW. Podczas rewitalizacji ulicy Grunwaldzkiej w centrum Rzeszowa zasadzonych zostanie ponad 50 drzew, głównie grabów wąskokolumnowych.

Rzeszów

Automatyczna detekcja ruchu na skrzyżowaniach w Rzeszowie. Nie trzeba będzie wciskać przycisków

RZESZÓW. - Na wszystkich rzeszowskich skrzyżowaniach wprowadzimy automatyczną detekcję ruchu: zamontowanych zostanie ok. 1000 czujników – zapowiada prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek. 

Rzeszów

Zieleń i ławki zamiast samochodów. Ulica Słowackiego bardziej przyjazna pieszym

RZESZÓW. Z części chodnika przy ulicy Słowackiego zniknęły samochody. Zamiast nich pojawiła się zieleń i ławki.

Reklama