Przemysław Tomków z Gliwic, absolwent inżynierii lotniczej na Politechnice Wrocławskiej, 13 lat temu zaczynał od projektowania systemów bezzałogowych dla wojska, a potem stworzył trzy własne marki: Ośrodek Szkolenia i Egzaminowania Pilotów Dronów DRON.EDU.PL, Ogólnopolski Operator Systemów Bezzałogowych DRONPOL.COM oraz sklep z dronami Nextron.pl. Teraz zamierza wykorzystywać drony w nalotach dywanowych, by tworzyć mapy zanieczyszczenia powietrza. Rój dronów zostanie zaprojektowany i wyprodukowany na Podkarpaciu.
Firma Tomkov powstała w Gliwicach, ale działa na terenie całej Polski. Zajmuje się zarówno szkoleniem pilotów dronów na wszystkich poziomach dostępnych uprawnień, a także świadczeniem różnego rodzaju usług z wykorzystaniem dronów. Wyspecjalizowała się m.in. w tzw. „misjach antysmogowych”. Chodzi tu o loty dronami wyposażonymi w specjalistyczne czujniki, które wykrywają spalanie odpadów w domowych paleniskach. Dzięki temu straże miejskie lub gminne mogą skutecznie interweniować w konkretnych gospodarstwach domowych, w których dochodzi do łamania obowiązujących przepisów prawa.
– Na Śląsku, gdzie problem zanieczyszczenia powietrza jest duży, w ramach projektu o wartości ponad 2 mln zł, na który otrzymaliśmy 1,2 mln zł unijnego grantu, opracowujemy sensory dla roju dronów do pomiarów smogu. Rój mieliśmy kupić, ale po rozpoznaniu rynku okazało się, że tylko trzy startupy na świecie dysponują tego typu rozwiązaniami. Przy czym ich roje to nie są jeszcze rozwiązania przetestowane, komercyjne i przemysłowe. Postanowiliśmy więc sami zbudować odpowiednie drony. Stworzyliśmy nawet prototyp. Ponieważ w Gliwicach nie mamy zdolności produkcyjnych i możliwości dalszego rozwoju, projekt będziemy kontynuować na Podkarpaciu – informuje Przemysław Tomków.
Celem badań jest skonstruowanie i oprogramowanie wielozadaniowego systemu roju dronów. Kilkadziesiąt, sterowanych automatycznie dronów będzie poruszać się w skoordynowany sposób, tak aby zrealizować dowolne zadania z zakresu pozyskiwania danych, dokumentacji, monitorowania, komunikacji lub interwencji kryzysowej (np. misje search&rescue). Jak wspomniał założyciel firmy, w dotychczasowej ofercie producentów dronów wytwarzanych na terenie Polski nie ma tego typu rozwiązań. Wykorzystanie sieci dronów jest innowacyjną koncepcją w skali kraju jak i świata. Nieliczne zastosowania tej technologii są wykorzystywane głównie do organizacji rozrywkowych pokazów dronów.
20 listopada br. firma Tomkov uruchomiła lądowisko dla dronów w Podkarpackim Parku Naukowo-Technologicznym „Aeropolis”. Uzyskała na to zgodę Międzynarodowego Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka, Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej oraz Rady Parku „Aeropolis”. - Ten plac posłuży nam za poligon. Będziemy intensywnie latali dronami – zapowiada Przemysław Tomków. - Do końca 2021 roku planujemy skończyć pracę nad koncepcją i zbudować ostateczną wersję drona, a w kolejnym roku, w lipcu przygotować mniejszą wersję roju dronów. Będzie się ona składać z matrycy 4x4, a więc 16 dronów. W połowie 2022 roku będziemy mogli z ich użyciem wykonać pierwsze mapy zanieczyszczenia. Wtedy znajdziemy się o krok od powiększenia roju. Ograniczeń w zasadzie nie ma, ale w projekcie zakładamy, że będzie to 7x7, a więc 49 dronów, czyli rój pokrywający obszar ok. 4 km kwadratowych. Nasze bezzałogowe statki zaprogramujemy tak, by automatycznie wykrywały ruch kolizyjny i robiły drogę innym statkom powietrznym. Produkcję dronów zlecimy tu na Podkarpaciu. Natomiast pierwsze listy intencyjne w zakresie testowania tej technologii podpisaliśmy z Poznaniem.
Reklama
- Stawiamy na lokalizacje, gdzie możemy stworzyć zespół, który pomoże w rozwoju całej firmy – wyjaśnia. - Ponieważ brakowało nam kompetencji związanych z konstruowaniem i budowaniem dronów oraz platform bezzałogowych, postawiliśmy na województwo podkarpackie, gdzie te dziedziny wpisane są w strategię rozwoju regionalnego. Działa tu Politechnika Rzeszowska i koła naukowe związane z lotnictwem. Z absolwentami Politechniki spotykałem się na zawodach Aero Design w Stanach Zjednoczonych. Bardzo dobrze wspominam współpracę z nimi. Na tej uczelni będziemy rekrutować kadrę. Mieliśmy już pierwsze spotkanie ze studentami. Te regionalne kompetencje oraz autostradowe połączenie Śląska z Podkarpaciem zdecydowały, że wybraliśmy Rzeszów, chociaż rozważaliśmy także inną lokalizację – przyznaje założyciel firmy Tomkov.
Zespół pracujący w Aeropolis nad rojem dronów będzie 5-osobowy. Firma zatrudnia również osoby do wykonywania lotów na pomiar smogu w województwie podkarpackim oraz instruktorów do szkoleń. - Nasza marka DRON.EDU.PL wyszkoliła już ponad 3,5 tysiąca osób, głównie prywatnych użytkowników, ale również służby, jak wojsko, policja, straż graniczna. Dzień po otwarciu lądowiska w Rzeszowie, uczyliśmy w Krośnie GOPR-owców, jak wykorzystywać drona do działań poszukiwawczo-ratowniczych – mówi prezes firmy.
Tomkov nie jest pierwszą spółką dronową w Inkubatorze Technologicznym w Jasionce. Działa tu także Dronhub. – Znamy się dobrze, prezentowaliśmy ofertę na tym samym stoisku na targach dronów w Poznaniu. Widziałem stworzony tutaj autonomiczny system do wymiany baterii w dronach. Liczymy na współpracę – zapowiada Przemysław Tomków.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz