Rzeszów - Czwartek, 28.11.2024
Reklama

Tymczasowy areszt dla sprawcy wypadku na ul. Kopisto. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
RZESZÓW. Samochód marki BMW jadąc pod prąd uderzył w skręcające renault. Pasażerka renault wciąż nie odzyskała przytomności. Sprawca wypadku uciekł z miejsca wypadku, jednak policji udało się go odnaleźć, teraz grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Sławomir W. odmawia wyjaśnień.

Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie prowadzi śledztwo w sprawie wypadku drogowego do którego doszło 1 grudnia br. w godzinach wczesno rannych, na skrzyżowaniu ulic Kopisto i Podwisłocze w Rzeszowie. Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami, kierowca samochodu BMW jechał pod prąd ulicą Kopisto w kierunku mostu Zamkowego.

Gdy dojeżdżał do skrzyżowania z ul. Podwisłocze, przez skrzyżowanie to przejeżdżał samochód renault, wykonujący manewr skrętu z ulicy Kopisto w Podwisłocze. Kierowca samochodu BMW uderzył z impetem w skręcający pojazd, powodując zepchnięcie tego auta na chodnik. Silą uderzenia była tak duża. że zarówno pasażerka samochodu renault jak i kierowca zostali wyrzuceni na zewnątrz pojazdu.

Samochód, poruszający się pod prąd, zatrzymał się natomiast nieopodal skrzyżowania. Z samochodu wysiadło dwóch mężczyzn, którzy następnie zbiegli w kierunki ulicy Cegielnianej. Pierwszej pomocy osobom podróżującym samochodem marki renault, udzieliły przypadkowe osoby piesze. Jak się później okazało samochód ten należał do firmy świadczącej usługi przewozowe, a pasażerką była klientka, dla której właśnie realizowany był przewóz. Jest nią 29-cio letnia mieszkanka Rzeszowa.
Reklama
Kobieta z ciężkimi obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala, gdzie nadal przebywa i wciąż nie odzyskała przytomności. Obrażenie kierowcy samochodu renault okazały się niezagrażającymi jego życiu.

Dzięki nagraniom z monitoringu i relacjom świadków, policjanci zatrzymali jeszcze tego samego dnia. pasażera jadącego BMW. Okazał się nim 31 letni mieszkaniec powiatu tarnobrzeskiego. Czynności z jego udziałem pozwoliły na potwierdzenie tożsamości kierowcy, a w konsekwencji jego zatrzymanie. Okazał się nim Sławomir W., 35-letni  mieszkaniec powiatu tarnobrzeskiego. 4 grudnia przedstawiono mu zarzut spowodowania wypadku drogowego i ucieczki z miejsca jego zaistnienia. Podejrzany odmówił udzielenia jakichkolwiek odpowiedzi w tym czy przyznaje się do popełnienia zarzucanego mu czynu.

W dniu 5.12.2019 r. Prokurator Rejonowy w Rzeszowie skierował do Sądu wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Za zarzucane przestępstwo Sławomirowi W. grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Prokuratora Okręgowa w Rzeszowie
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Rzeszowski bilet zintegrowany został podzielony na dwie strefy. Będą również wyższe ceny

RZESZÓW. Wg. radnych ma to pomóc w zmniejszeniu ruchu samochodów na rzeszowskich ulicach.

Rzeszów

Kolejne dofinansowanie dla Uniwersytetu Rzeszowskiego. Na uczelnie trafi ponad 11 mln zł

RZESZÓW. Wysokość finasowania ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego wynosi 11 203 987,12 zł.

Rzeszów

Do marca zawieszono loty z Rzeszowa do Nowego Jorku

RZESZÓW. Lot na okres zimowy zawiesza bezpośrednie loty z Rzeszowa do Nowego Jorku.

Rzeszów

Znamy trasę tegorocznego Rajdu Rzeszowskiego

RZESZÓW. W tym roku samochody rajdowe zawładną stolicą Podkarpacia od 8 do 10 sierpnia.

Rzeszów

Trwają poszukiwania zaginionego 59-latka z Rzeszowa

RZESZÓW. Zaginiony 30 czerwca 2019 r. około godz. 9 wyszedł z miejsca zamieszkania na mszę do kościoła Parafii Św. Rocha przy ul. Paderewskiego w Rzeszowie.

Rzeszów

380 mln zł - na tyle oszacowano straty spowodowane przez deszcze w maju na Podkarpaciu

RZESZÓW. Władysław Ortyl oraz Ewa Leniart podsumowali konsekwencje majowych ulew w regionie oraz działania, które zostały podjęte.

Rzeszów

Milion złotych trafiło do Politechniki Rzeszowskiej i Uniwersytetu

RZESZÓW. Samorząd województwa przyznał dotację w wysokości prawie miliona złotych.

Reklama