Rzeszów - Niedziela, 20.10.2024
Reklama

Spektakl z „Siemaszki” wśród finałowej dwunastki ogólnopolskiego konkursu

Dodano:

fot. Materiały prasowe
fot. Materiały prasowe
RZESZÓW. Spektakl „Lwów nie oddamy” w reżyserii Katarzyny Szyngiery zakwalifikował się do ścisłego finału Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej. Komisja Artystyczna Konkursu wyłoniła finałową dwunastkę po obejrzeniu 130 realizacji.

„Lwów nie oddamy” powalczy o nagrodę główną i nagrody indywidualne. Najlepszych z najlepszych wyłoni jury w składzie: Krzysztof Babicki, Jacek Kopciński, Michał Kotański, Paweł Płoski i Anna Wakulik. Narada w sprawie wyłonienia zwycięzcy potrwa od 10 maja do 20 czerwca.

Zwycięzców poznamy 29 czerwca podczas uroczystego finału. O oczekiwania względem rozstrzygnięcia zapytaliśmy Jadwigę Jagodę Skowron, pełnomocnika dyrektora Teatru im. Wandy Siemaszkowej: „Po cichu liczymy, że mamy szanse na główną nagrodę”.

Ogólnopolski Konkurs na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej ma na celu popularyzację współczesnego dramatu polskiego, promocję rodzimych dramatopisarzy i wspomaganie teatrów wystawiających polski dramat i adaptację polskiej literatury współczesnej, a także nagradzanie najciekawszych poszukiwań repertuarowych. Konkurs jest organizowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego.
Reklama
Udział w finale Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej to kolejny sukces „Lwowa...”. Przedstawicnie ma już na koncie miano najlepszego spektaklu 5. edycji Festiwalu Nowego Teatru. W kwietniu „Lwów...” został zaprezentowany podczas 39. Warszawskich Spotkań Teatralnych, a w najbliższą niedzielę weźmie udział w 54. Przeglądzie Teatrów Małych Form KONTRAPUNKT 2019 w Szczecinie. Kolejnymi przystankami na trasie festiwalowego tournee po kraju będą Gdynia i Białystok.

 „Lwów nie oddamy” to bezkompromisowy spektakl o współczesnych relacjach polsko - ukraińskich. Choć nawiązuje do wydarzeń historycznych, nie skupia się na bolesnej przeszłości. Przeciwnie – dla jego twórców liczy się przede wszystkim tu i teraz. „Lwów nie oddamy” jest próbą pokazania relacji pomiędzy zwykłymi ludźmi – Polakami i Ukraińcami – którzy dziś w Polsce, zwłaszcza w miastach nieopodal granicznych, jak Rzeszów, żyją razem lub obok siebie – w zakładach pracy, na uczelniach, czy w wynajmowanych mieszkaniach.

Źródło: Teatr im. Wandy Siemaszkowej
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Dwóch żołnierzy zawodowych z zarzutami o kłusownictwo

RZESZÓW. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 5.

Rzeszów

Będą droższe bilety na komunikacje miejską. Radni przyjęli projekt uchwały

RZESZÓW. Nowy cennik zacznie obowiązywać najprawdopodobniej już od sierpnia.

Rzeszów

20 czerwca Boże Ciało. Będą utrudnienia w ruchu

RZESZÓW. W związku z organizowanymi procesjami całkowicie lub częściowo zostaną zamknięte niektóre ulice na terenie Rzeszowa.

Rzeszów

17 radnych za przyznaniem absolutorium dla prezydenta Rzeszowa

RZESZÓW. Jak co roku podczas czerwcowej sesji Rady Miasta odbyło się głosowanie nad przyznaniem prezydentowi Rzeszowa absolutorium. 

Rzeszów

Blisko czterogodzinna debata nt. Raportu o stanie miasta Rzeszów

RZESZÓW. Radni Rozwoju Rzeszowa chwalili raport, natomiast Prawo i Sprawiedliwość wypunktowało braki.

Rzeszów

IMGW zapowiada burze z gradem, m.in. w Rzeszowie

RZESZÓW. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami z gradem.

Rzeszów

Póki co miasto nie dopłaci do zbiorników na deszczówkę

RZESZÓW. Projekt uchwały radnych Prawa i Sprawiedliwości został skierowany do komisji.

Rzeszów

26-latek zniszczył samochód. Zatrzymał go policjant po służbie

RZESZÓW. Do zdarzenia doszło w niedzielę rano na osiedlu Nowe Miasto.

Reklama