Rzeszów - Wtorek, 26.11.2024
Reklama

Ratusz ponawia przetarg na odbiór śmieci. Tym razem z nowym regulaminem

Dodano:

fot. ViC / Archiwum RESinet.pl
fot. ViC / Archiwum RESinet.pl
RZESZÓW. Ruszył kolejny przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów mieszkańców Rzeszowa. Czy wzorem poprzednich zostanie unieważniony? Nowy regulamin ma naprawić problem.

Mamy koniec lutego, a miasto wciąż nie rozstrzygnęło problemu ze śmieciami. Lekiem na całe zło ma okazać się nowy regulamin odbioru śmieci, chodzi o zmianę częstotliwości odbioru odpadów(link).

Kolejną zmianą jaka czeka mieszkańców Rzeszowa jest nowy podział na pięć frakcji, który zacznie funkcjonować od 1 kwietnia:
 
  • Worek zielony – szkło.
  • Worek żółty – metale i tworzywa sztuczne.
  • Worek brązowy – odpady ulegające biodegradacji.
  • Worek niebieski – papier.
  • Odpady niepodlegające segregacji - papier zatłuszczony, ceramikę, artykuły higieniczne, zużyte pieluchy,  porcelanę, kryształy.

Przypomnijmy, że w poprzednim przetargu oferta MPGK wynosiła ok. 47 mln zł, natomiast próg finansowy miasta zamykał się w kwocie 36 mln zł. W tym przypadku Ratusz prawdopodobnie nie planuje zwiększenia wyznaczonej stawki.

Zgodnie z dokumentacją przetargową otwarcie ofert ma nastąpić 26 marca br., a usługa będzie świadczona standardowo do końca 2019 roku.
Reklama
Warto również wspomnieć, że mieszkańcy stolicy województwa podkarpackiego mogą spodziewać się podwyżek cen za odbiór odpadów. Zdaniem prezydenta Rzeszowa, Tadeusza Ferenca podwyżka cen jest nieunikniona i powodowana umową, na mocy której Miasto Rzeszów musi dostarczać odpady do spalarni PGE przy ul. Ciepłowniczej. Umowa jaką podpisał dyrektor MPGK opiewa na kwotę 302 zł brutto. Dotychczas za odpady dostarczane do Kozodrzy płacono kwotę 225 zł brutto.

„W związku ze zmianami przepisów, tak czy inaczej, ceny wywozu śmieci wzrosną. Wzrosną również dlatego, że w roku 2018 cena przyjmowanych śmieci w Kozodrzy 225 zł, a cena przyjmowanych śmieci w tej chwili na spalarni 302 zł. Już z tego tytułu ceny wzrosną. Gdybyśmy teraz wypościli 11 kursów po każdą frakcję musielibyśmy dopłacić za każdy kurs. Chcemy ustalić, żeby jeździć tyle ile się musi” – wyjaśnia podczas sesji nadzwyczajnej Tadeusz Ferenc.

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Projekt PiS odnośnie placu targowego odchodzi w niebyt

RZESZÓW. Wniosek o usunięcie punktu wystosował Tomasz Kamiński, radny Rozwoju Rzeszowa.

Rzeszów

Ośmiu kierowców komunikacji miejskiej nie stawiło się do pracy. Ucierpieli pasażerowie linii 0A i 19

RZESZÓW. Z powodu niespodziewanej nieobecności kierowców w pracy nie wykonano siedmiu kursów.

Rzeszów

Krystyna Wróblewska chce wprowadzenia darmowej komunikacji w godzinach szczytu

RZESZÓW. Konferencja prasowa w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Hetmańskiej 9 odbyła się w związku z wczorajszymi obchodami dnia bez samochodu

Rzeszów

Zbigniew Ziobro w Rzeszowie. Spotkanie dotyczyło przekazania Zamku Lubomirskich

RZESZÓW. W zamian za zamek miasto oddaje na rzecz Ministerstwa Sprawiedliwości tereny przy ul. Dołowej o powierzchni około 1,1 ha.

Rzeszów

Oficjalne inauguracje roku akademickiego na rzeszowskich uczelniach

RZESZÓW. Najwcześniejszą inaugurację roku akademickiego 2019/2020 organizuje Uniwersytet Rzeszowski.

Rzeszów

Tadeusz Ferenc zarzuca TVP Rzeszów „wybiórcze relacjonowanie ważnych wydarzeń”

RZESZÓW. Prezydent Rzeszowa ponownie napomina TVP Rzeszów. 

Rzeszów

Jest szansa na budowę sygnalizacji na skrzyżowaniu ulicy Wieniawskiego, Kiepury i Siemaszkowej

RZESZÓW. 20 września pojawiła się informacja o firmie z Nowego Sącza, która za kwotę  681 tys. zł zajmie się tym zadaniem.

Reklama