Rzeszów - Piątek, 20.09.2024
Reklama

Przetarg na budowę kładek rowerowych unieważniony przez „problemy natury technicznej”

Dodano:

fot. ViC / RESinet.pl
fot. ViC / RESinet.pl
RZESZÓW. 24 stycznia miasto unieważniło przetarg na budowę kładek rowerowych przy moście Karpackim, Narutowicza i Lwowskim. Powodem takiej decyzji nie były względy finansowe, lecz problemy techniczne systemu.

Historia przetargów, związanych z budową kładek rowerowych przy rzeszowskich mostach zmierza każdorazowo do tego samego finału, a mianowicie unieważnienia postępowania przez wysokie stawki finansowa proponowane przez wykonawców. Niecodzienny jednak los spotkał przetarg zmierzający do montażu ścieżek rowerowych przy moście Lwowskim, Karpackim i Narutowicza.

Plany miasta i oferta wykonawcy

Cała procedura „najświeższego” postępowania została podzielona na trzy części (I część – most Narutowicza; II część – most Karpacki; III cześć – most Lwowski), co w teorii umożliwiało realizację tej inwestycje trzem różnym wykonawcom. Nie mniej jednak, w przetargu udział wzięła tylko jedna firma: „INTOP” Tarnobrzeg.

Miasto na I część przetargu miasto zarezerwowało 2,1 mln zł. II cześć to limit do 3,2 mln zł, zaś III część została wyceniona na kwotę 3 mln zł. Wykonawca przedstawił wyższą ofertę w I i II część, to odpowiednio 4,2 mln zł i 4,6 mln zł. Jedynie cześć mówiąca o budowie kładki na moście Lwowskim została wyceniona na 2,9 mln zł, co wpisuje się w założenia władz miasta.

Problemy techniczne

Pomimo osiągnięcia przez ratusz 1/3 sukcesu, przetarg został anulowany i co ciekawe nie z przyczyn finansowych, lecz technicznych: „W przedmiotowym postępowaniu nie doszło więc do otworzenia złożonej przez wykonawcę w ustawowym terminie oferty, ponieważ uniemożliwiała to wada systemu informatycznego zamawiającego” – czytamy w uzasadnieniu unieważnienia.
Reklama
W skrócie, otwarcie ofert zaplanowano na 14 stycznia, a ofertę złożoną przez wykonawcę, udało się odszyfrować dopiero dzień później, co narusza prawo zamówień publicznych (art. 86 ust 2), określające, że: „Otwarcie ofert jest jawne i następuje bezpośrednio po upływie terminu do ich składania, z tym że dzień, w którym upływa termin składania ofert, jest dniem ich otwarcia”. Jak czytamy w uzasadnieniu unieważnienia, problem dotyczył odszyfrowania oferty ze skrzynki podawczej platformy ePUAP.  

Co dalej?

Nie mniej jednak, biorąc pod uwagę wysokość złożonej ofertę, moglibyśmy się spodziewać podobnego finału tej historii, z tą różnicą, że zamiast unieważnienia przez problemy techniczne byłoby unieważnienie ze względu na zbyt wysoką ofertę finansową wykonawcy. Koniec końców skutek będzie ten sam, a rozstrzygnięcia nie ma.

„Miasto powinno zrezygnować z niektórych kładek i skupić się na jednej za większą kwotę. Odpuściłbym budowę kładki przy moście Lwowskim. Skupiłbym się na moście Narutowicza lub zaporze. Ogólnie zapora jest najczęściej uczęszczaną przeprawą przez rowerzystów” – tłumaczy Daniel Kunysz radny miasta i prezes stowarzyszenia rowery.rzeszow.pl.

Warto zaznaczyć, że miasto otrzymało na wykonanie inwestycji dofinansowanie z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020 – Działanie 2.1 Zrównoważony transport miejski. Jeżeli do końca tego roku inwestycja nie będzie zrealizowana, to dofinansowanie przepadnie.

„Inwestycja musi być zrealizowana do końca tego roku” – dodaje radny.

 
Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)
 

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

W Parku zdrowia na os. Kmity powstanie droga rowerowa oraz plac postojowy

RZESZÓW. Na inwestycje w budżecie miasta na 2019 rok zarezerwowano na ten cel 467 tys. zł.

Rzeszów

PKP PLK otrzymało dofinansowanie na przebudowę stacji Rzeszów Główny

RZESZÓW. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. oraz Centrum Unijnych Projektów Transportowych podpisały umowę na dofinansowanie dwóch projektów.

Reklama