RZESZÓW, PODKARPACIE. Zgodnie z wyliczeniami opartymi na metodzie d'Hondta, obowiązującej w obecnej ordynacji wyborczej, spośród 15 mandatów, dziesięć otrzymają politycy z komitetu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. Poza listą takie nazwiska jak Wróblewska, Skowrońska, Ustrobiński i Buczak. Wyniki podawane są na podstawie wyliczeń naszej redakcji.
Zgodnie z metodą d'Hondta, dla każdego komitetu wyborczego, który przekroczył próg wyborczy, obliczane są kolejne ilorazy całkowitej liczby głosów uzyskanych przez dany komitet i kolejnych liczb naturalnych, czyli ilorazy wyborcze. O podziale miejsc pomiędzy komitetami decyduje wielkość obliczonych w ten sposób ilorazów.
Obliczenia podawane są na podstawie wyników z wszystkich komisji. Według powyższego schematu obliczeń, w wyborach do Sejmu 2019 w okręgu 23 (okręg Rzeszowski), dla osób startujących z list Prawa i Sprawiedliwości przypadnie 10 mandatów, które powędrują do:
Zgodnie z naszymi obliczeniami dla Koalicji Obywatelskiej przypadły by dwa mandaty, które powędrują do Pawła Poncyliusza oraz Krystyny Skowrońskiej. Poza listą znalazł się m.in. Zdzisław Gawlik oraz zastępca prezydenta Rzeszowa, Marek Ustrobiński. „Jedynka” KO uzyskała 23 312 głosów.
Po jednym mandacie otrzyma Lewica, PSL oraz Konfederacja Wolność i Niepodległość. Z Lewicy największą ilością głosów może poszczycić się Wiesław Buż – 15 605 głosów, wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa.
Stanisław Tyszka, reprezentujący komitet wyborczy PSL-u otrzymał 17 086 głosów, w związku z czym on również otrzyma mandat. Ostatni „bilet” do Sejmu przypada dla KWiN-u, a dokładniej dla Grzegorza Brauna, który otrzymał 31 148 głosów.
Zgodnie z metodą d'Hondta, dla każdego komitetu wyborczego, który przekroczył próg wyborczy, obliczane są kolejne ilorazy całkowitej liczby głosów uzyskanych przez dany komitet i kolejnych liczb naturalnych, czyli ilorazy wyborcze. O podziale miejsc pomiędzy komitetami decyduje wielkość obliczonych w ten sposób ilorazów.
Obliczenia podawane są na podstawie wyników z wszystkich komisji. Według powyższego schematu obliczeń, w wyborach do Sejmu 2019 w okręgu 23 (okręg Rzeszowski), dla osób startujących z list Prawa i Sprawiedliwości przypadnie 10 mandatów, które powędrują do:
- Krzysztof Sobolewski – 38 912 głosów,
- Ewa Leniart – 36 305 głosów,
- Marcin Warchoł – 28 495 głosów,
- Rafał Weber – 26 746 głosów,
- Zbigniew Chmielowiec – 20 634 głosów,
- Jan Warzecha - 18 913 głosów,
- Fryderyk Kapinos – 18 450 głosów,
- Kazimierz Gołojuch – 18 306 głosów,
- Kazimierz Moskal – 17 444 głosów,
- Jerzy Paul – 16 094 głosów.
Zgodnie z naszymi obliczeniami dla Koalicji Obywatelskiej przypadły by dwa mandaty, które powędrują do Pawła Poncyliusza oraz Krystyny Skowrońskiej. Poza listą znalazł się m.in. Zdzisław Gawlik oraz zastępca prezydenta Rzeszowa, Marek Ustrobiński. „Jedynka” KO uzyskała 23 312 głosów.
Reklama
Po jednym mandacie otrzyma Lewica, PSL oraz Konfederacja Wolność i Niepodległość. Z Lewicy największą ilością głosów może poszczycić się Wiesław Buż – 15 605 głosów, wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa.
Stanisław Tyszka, reprezentujący komitet wyborczy PSL-u otrzymał 17 086 głosów, w związku z czym on również otrzyma mandat. Ostatni „bilet” do Sejmu przypada dla KWiN-u, a dokładniej dla Grzegorza Brauna, który otrzymał 31 148 głosów.
Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz