Rzeszów - Środa, 27.11.2024
Reklama

Plany miasta zakładają budowę kolejnego dworca. Znajdzie się przy ul. Kochanowskiego

Dodano:

fot. Wojciech Cupiał
fot. Wojciech Cupiał
RZESZÓW. Dworzec autobusowy przy ul. Kochanowskiego miałby obsługiwać połączenia regionalne. Wstępne plany zakładają stworzenie od 10 do 15 peronów odjazdowych dla dużych autobusów i od 12 do 17 stanowisk dla busów. Daty realizacji tego projektu wciąż pozostają jedną wielką niewiadomą.

W lipcu 2000 roku w Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego zatwierdzono budowę dworca autobusowego o znaczeniu regionalnym, który miałby się znaleźć przy ul. Kochanowskiego, na terenie gdzie obecnie znajduje się m.in. Muzeum Techniki i Militariów oraz stara parowozownia tzw. "krakowska". Dodajmy, że do 2006 roku stała tam również "lwowska" parowozownia, która została wyburzona.

Nowa kładka

Jak doskonale wiemy, aktualnie na terenie Dworca PKP powstaje podziemne przejście od ul. Grottgera do ul. Kochanowskiego. Nie będzie to jednak jedyna przeprawa przez tory kolejowe, gdyż budowa dworca na ww. terenach wiąże się również z budową kładki rozpoczynającej się po wschodniej stronie projektowanego dworca i biegnącej w stronę ul. Bardowskiego.

"Jest zaprojektowana kładka, łącząca nowy budynek dworca autobusowego, który ma zostać wybudowany w kształcie zbliżonym do dawnej parowozowni i ta kładka będzie przebiegała po wschodniej stronie dworca, od nowego budynku do zejścia, które będzie zlokalizowane mniej więcej w okolicy magazynów Społem w rejonie ul. Bardowskiego. Jest takie założenie, żeby z tej kładki można było zejść na budowane właśnie perony" - tłumaczy Grzegorz Róg, generalny projektant Biura Rozwoju Miasta Rzeszowa.

Dodajmy, że "krakowska" parowozownia objęta jest ochroną konserwatora zabytków, przez co jeżeli dojdzie do zabudowy terenu i przystąpienia do prac budowlanych bądź projektowych, zostanie ona dostosowana do powstającej infrastruktury.

Jak będzie wyglądał budynek dworca autobusowego?

Na dzień dzisiejszy w Biurze Rozwoju Miasta Rzeszowa zakładają, że na projektowanych dworcu autobusowym mogłoby się znaleźć od 10 do 15 peronów odjazdowych dla dużych autobusów i od 12 do 17 stanowisk dla busów.

"Mówimy o dworcu autobusowym, nie o dworcu PKS-u. Tutaj rzecz w tym, żeby na tym dworcu autobusowym swoje stanowiska mieli różni przewoźnicy, a są tacy przewoźnicy, którzy korzystają z dużych autobusów i używają tych autobusów do połączeń dalekobieżnych, i są tacy przewoźnicy, którzy skupiają się na połączeniach lokalnych w skali sąsiednich gmin lub powiatów" - dodaje Grzegorz Róg.
Reklama
Na dzień dzisiejszy wciąż trwają pracę projektowe, toteż nie należy popadać w zbytni huraoptymizm względem realizacji inwestycji. Na pytanie odnośnie daty, kiedy mogłaby ruszyć budowa otrzymujemy krótką odpowiedz od generalnego projektanta: "nie ma takiej daty". Nie są znane również orientacyjne koszty takiego przedsięwzięcia. Te dane poznamy zapewne wtedy kiedy dojdzie do realizacji projektu, który wiązać się będzie ze stworzeniem kosztorysu całej inwestycji.

Dojazd na dworzec

Według założeń z 2007 roku, dojazd na projektowany dworzec autobusowy planowano od ul. Kochanowskiego, która miała być do tego celu specjalnie przebudowana.

"Wtedy jeszcze zakładano, że dojazd do dworca dochodził będzie z dwóch stron, od strony ul. Marszałkowskiej i od strony ul. Siemieńskiego. Dzisiaj z  projektu dworca wynika, że ten główny dojazd będzie jednak tylko od strony wschodniej" - tłumaczy Grzegorz Róg.

Sprawa własności terenu

Teren o którym mowa należy w gruncie rzeczy do trzech właścicieli. Swoje działki posiada tam miasto, PKP oraz osoby prywatne, które pozyskały je właśnie od kolei: "Jest działka należąca do miasta, są działki należące do osób prywatnych, które pozyskały te działki od kolei i są działki kolejowe" - wyjaśnia Grzegorz Róg.

Dodajmy, że jedną ze stron realizowanej inwestycji mógłby być również Samorząd Województwa Podkarpackiego, zważywszy na charakter działalności dworca autobusowego. Nie mniej jednak należy podkreślić, że sama inicjatywa nie posiada statusu pilnej realizacji. Na dzień dzisiejszy miasto w głównej mierze skupia się na przebudowie terenu pomiędzy ul. Grottgera oraz budynku dworca PKP, gdzie planowany jest m.in. wielopoziomowy parking. 

 
Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)
 

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Cała branża ślubna w jednym miejscu! W niedzielę Targi Ślubne w Rzeszowie

RZESZÓW. Porady specjalistów, najnowsze kolekcje i trendy, różnorodność ofert oraz możliwość bezpośrednich rozmów z wystawcami – to wszystko czeka na przyszłe pary młode już w najbliższą niedzielę (5 lutego) w hali Podpromie.

Rzeszów

Tragiczny wypadek w Woli Rafałowskiej. Interweniował śmigłowiec LPR

RZESZÓW. 47-letni kierowca citroena, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w bariery energochłonne i betonowy przepust. Zginął na miejscu.

Rzeszów

Latem znów polecimy z Rzeszowa do Gdańska. Ruszyła sprzedaż biletów

RZESZÓW. Połączenie będzie realizowane od 2 czerwca do 5 września 2023, dwa razy w tygodniu.

Rzeszów

Radni nadali nazwę okrągłej kładce nad al. Piłsudskiego

RZESZÓW. Żartobliwie mówi się o niej „Aureola Ferenca”, od 31 stycznia ma już jednak  oficjalną nazwę im. Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – mowa o „słynnej” okrągłej kładce nad al. Piłsudskiego.

Rzeszów

Uwaga kierowcy! Od 1 lutego zamknięta ul. Grottgera

RZESZÓW. Zamknięty zostanie odcinek ulicy Grottgera od skrzyżowania z ul. Asnyka do placu Kilińskiego.

Rzeszów

31-latek hodował konopie w łazience

RZESZÓW. 31-letni mieszkaniec Dynowa został zatrzymany przez Policję za nielegalną uprawę konopii. Funkcjonariusze ujawnili 6 sztuk sadzonek w łazience w domu 31-latka. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Rzeszów

Rekrutacja wystawców na XVI Europejskie Targi Pracy WORK EXPO w Rzeszowie

RZESZÓW. W dniach 1-2 marca 2023 r. w Hali Podpromie w Rzeszowie odbędą się XVI Europejskich Targach Pracy Work Expo. Organizatorem wydarzenia jest firma MTR Międzynarodowe Targi Rzeszowskie.

Rzeszów

Fotorelacja z 31. Finału WOŚP w Rzeszowie

RZESZÓW. Zobaczcie, co działo się na rzeszowskim Rynku.

Reklama