Rzeszów - Sobota, 19.10.2024
Reklama

Krzysztof Bałata rezygnuje ze stanowiska dyrektora "szpitala na górce". Zastąpi go Barbara Rogowska

Dodano:

fot. Samorząd Województwa Podkarpackiego
fot. Samorząd Województwa Podkarpackiego
RZESZÓW. Związki zawodowe pielęgniarek dopięły swego i doprowadziły do rezygnacji ze stanowiska dyrektora „szpitala na górce”. Krzysztofa Bałatę tymczasowo zastąpi Barbara Rogowska.
 
Zmiany w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 2 im. Świętej Jadwigi Królowej w Rzeszowie wynikają z konfliktu jaki z dyrektorem Krzysztofem Bałatą prowadziły dwa pielęgniarskie związki zawodowe. Mowa o Ogólnopolskim Związku Zawodowym Pielęgniarek i Położnych i Związku Pielęgniarek Operacyjnych i Anestezjologicznych.
 
Tłem konfliktu było podejście dyrektora do pracowników szpitala: „Można być dobrym ekonomistą, uzyskiwać wyniki finansowe i być tyranem dla podległych pracowników. Można też być prawdziwym menedżerem, który zarządzając takim  podmiotem jak szpital widzi człowieka – zarówno pacjenta jak i pracownika, który służy temu pacjentowi i docenia pracowników. Mamy wielką nadzieję, że kolejny dyrektor będzie to widział” – czytamy w jednym z oświadczeń związków.

Murem za Krzysztofem Bałatą stał zarząd województwa podkarpackiego z marszałkiem Władysławem Ortylem na czele, zaś kompetencje dyrektora były oceniane przez zarząd głównie przez względy finansowe: „Trudno nam zrozumieć, że konfliktowa sytuacja ma miejsce w sytuacji, gdy szpital po wielu latach gigantycznych problemów finansowych wychodzi na prostą. Jeszcze kilka lat temu, był trzecim w Polsce co do wielkości zadłużenia, a teraz dzięki działaniom naprawczym, finanse szpitala udało się zbilansować. Dobra sytuacja finansowa szpitala, która występuje w chwili obecnej, jest jednym z warunków zawartego porozumienia gwarantującego w lipcu 2020 ostatnią transzę podwyżek” – oświadczyli członkowie zarządu.
Reklama
Nie zapominajmy również, że związki zawodowe pielęgniarek z całej Polski zorganizowały protest w Rzeszowie, który odbył się 18 stycznia i miał miejsce przy budynku Urzędu Marszałkowskiego. Cała historia zakończyła się podczas nadzwyczajnego posiedzenia Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego 31 stycznia br., w trakcie którego Krzysztof Bałata podjął decyzję o rezygnacji ze stanowiska.

3 lutego zapadła ostateczna decyzja: „Dzisiaj o godzinie 8.00 zarząd województwa rozpoczął obrady od punktu ws. złożonej rezygnacji Krzysztofa Bałaty z funkcji dyrektora Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie. Zarząd obradujący dziś w pełnym składzie przyjął rezygnację pana Krzysztofa Bałaty z funkcji dyrektora. Umowa zostanie rozwiązana za porozumieniem stron z dniem jutrzejszym” – wyjaśnia Tomasz Leyko, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego.

4 lutego obowiązki dyrektora Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 im. Świętej Jadwigi Królowej w Rzeszowie przejęła Barbara Rogowska, która piastować będzie to stanowisko do czasu powołania dyrektora wyłonionego w drodze konkursu.


Rafał Bolanowski (rafal.bolanowski@resinet.pl)
 

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

18-latek ukrył narkotyki w bieliźnie. Mężczyzna posiadał przy sobie 49 gramów mefedronu

RZESZÓW. Informacje o mężczyźnie mogącym posiadać narkotyki, uzyskali policjanci z komisariatu w Tyczynie.

Rzeszów

Rzeszów w wersji z Mincecrafta? 17 czerwca rusza Minecraft Demo Day

RZESZÓW. Już 17 czerwca uczniowie rzeszowskich szkół wezmą udział w warsztatach edukacyjnych Minecraft: Education Edition.

Rzeszów

Politechnika Rzeszowska na 13 miejscu w zawodach łazików marsjańskich

RZESZÓW. Uczelnia z Rzeszowa po raz szósty gościła na konkursie w Stanach Zjednoczonych.

Rzeszów

Ukradł m.in. nawigacje, radioodtwarzacze i narzędzia. Wpadł bo zgubił paszport

RZESZÓW. Podejrzanym okazał się, pracujący w Polsce, 18-letni obywatel Mołdawii.

Rzeszów

W przyszłym roku czekają nas derby Rzeszowa? Wszystko zależy od Stali

RZESZÓW. Stal Rzeszów stoi przed niepowtarzalną okazją awansu do 2 ligi. 

Rzeszów

Podrabiali banknoty na domowej drukarce. Zatrzymano m.in. 62- i 56-latka

RZESZÓW. Poprosili znajomego o zapłacenie w sklepie podrobionymi pieniędzmi.

Reklama