Rzeszów - Poniedziałek, 23.12.2024
Reklama

Kolejne zwycięstwo Asseco Resovii Rzeszów

Dodano:

fot. Asseco Resovia Rzeszów
fot. Asseco Resovia Rzeszów
RZESZÓW. W środowy wieczór w hali Podpromie zespół Asseco Resovii zmierzył się z Treflem Gdańsk. Rzeszowianie po czterech emocjonujących setach odnieśli kolejne cenne zwycięstwo. Tytuł MVP powędrował w ręce Thibaulta Rossarda.

Pojedynek 21. Kolejki PlusLigi asem serwisowym otworzył Kawika Shoji (1:0). Mocne ataki w wykonaniu Jakuba Jarosza i Macieja Muzaja sprawiały, że utrzymywał się wynik remisowy (5:5, 7:7). Świetna dyspozycja w obronie rzeszowskich zawodników i dwa udane kontrataki w wykonaniu Tibo Rossarda dały gospodarzom dwa oczka prowadzenia (10:8). Przy stanie 13:10 o czas poprosił trenera Andrea Anastasi. Niewiele to zmieniło w obrazie gry jego podopiecznych, bowiem rzeszowianie pewnie kończyli swoje akcje (16:12). Chwilę dekoncentracji w szeregach Asseco Resovii szybko wykorzystali goście, którzy zmniejszyli dystans do dwóch punktów (20:18). Do końca premierowej odsłony prowadzenia nie oddali podopieczni Gheorghe Cretu, którzy wygrali do 21.

Po wyrównanym początku drugiej partii (3:3) swoją przewagę przy zagrywkach Jakuba Jarosza zaczęli budować zawodnicy Asseco Resovii (6:3). Nie do zatrzymania byli w kolejnych akcjach gospodarze. Na lewym skrzydle pewnie punktował Tibo Rossard, a z dokładnym przyjęciem zagrywek Rafała Buszka problemy mieli rywale (13:6). Punktowe bloki rzeszowian i bardzo dobra dyspozycja w ataku Jakuba Jarosza i Davida Smitha dały wynik 18:10. W końcówce punktował jeszcze Maciej Muzaj (22:15), jednak nieudane zagrania jego kolegów zakończyły drugiego seta (25:16).
Reklama
Mocnymi atakami wymieniali się na początku trzeciej partii Tibo Rossard i Maciej Muzaj (7:7). Wejście w pole zagrywki Szymona Jakubiszaka rozmontowało defensywę rzeszowskiej drużyny. Gdańszczanie pewnie punktowali w kontrataku, dzięki czemu odskoczyli na 7 punktów (9:16). Goście do końca partii nie oddali wypracowanej przewagi, dzięki czemu doprowadzili do wyniku 2:1 w setach.

Sporo emocji dostarczyli kibicom zawodnicy obydwu ekip w początkowej fazie czwartej odsłony (6:6). Od tego momentu wyraźnie lepsi byli przyjezdni, którzy zbudowali sobie wysoką przewagę (9:14). Wejście na boisko Damiana Schulza pobudziło nieco rzeszowską ekipę, a seria zagrywek Marcina Możdżonka zmniejszyła dystans do jednego oczka (13:14). Po chwili w polu serwisowym zameldował się Tibo Rossard wyprowadzając swoją drużynę na trzypunktowe prowadzenie (19:16). W końcówce pojedynku do remisu po 23 doprowadzili goście. Od tego momentu trwała wyrównana walka, którą ostatecznie przełamali rzeszowianie wygrywając 3:1.

Źródło: Asseco Resovia Rzeszów
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

PKP PLK otrzymało dofinansowanie na przebudowę stacji Rzeszów Główny

RZESZÓW. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. oraz Centrum Unijnych Projektów Transportowych podpisały umowę na dofinansowanie dwóch projektów.

Reklama