RZESZÓW. Kierowca audi pędził ponad 150 km/h, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 100 km/h. Kiedy policjant pełniący służbę wspólnie z funkcjonariuszem ITD chcieli go zatrzymać, okazało się, że wiózł żonę, u której rozpoczęła się akcja. Mundurowi eskortowali samochód do szpitala w Rzeszowie.
Do zdarzenia doszło w niedzielę. Funkcjonariusze policji i ITD, podczas pełnienia służby, zauważyli audi jadące z dużą prędkością. Kierowca pojazdu zjechał z autostrady na węźle Rzeszów - Wschód na krajową 97 i podążał w kierunku Rzeszowa. W miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 100 km/h, samochód jechał o 51 km/h za szybko.
Mundurowi zrównali się z audi i przy użyciu tarczy do zatrzymywania pojazdów, podali kierującemu sygnał do zatrzymania się. Mężczyzna opuścił szybę i poinformował ich, że wiezie do szpitala swoją żonę, u której rozpoczęła się akcja porodowa. Po tej informacji, mundurowi natychmiast podjęli decyzję o eskorcie pojazdu do jednego z rzeszowskich szpitali.
Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych, bezpiecznie doprowadzili audi szpitala, a tam rodzącą kobietą zaopiekował się personel medyczny.
RZESZÓW. W poniedziałek, 13 listopada w centrum handlowym Auchan Krasne wystartowała kolejna zbiórka książek dla dzieci przebywających w domach dziecka oraz na oddziałach szpitalnych.
RZESZÓW. 11. PKO Bieg Niepodległości przeszedł już do historii. W zawodach wzięło udział blisko 2000 zawodników. Mamy dla Was fotorelację z tego wydarzenia.
RZESZÓW. Już w listopadzie kierowcy będą mogli korzystać z nowej drogi łączącej ulice Bł. Karoliny z Dynowską i Czudecką. Łącznik jest gotowy i do jego otwarcia brakuje tylko zakończenia odbiorów.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz