RZESZÓW. Kierowca audi pędził ponad 150 km/h, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 100 km/h. Kiedy policjant pełniący służbę wspólnie z funkcjonariuszem ITD chcieli go zatrzymać, okazało się, że wiózł żonę, u której rozpoczęła się akcja. Mundurowi eskortowali samochód do szpitala w Rzeszowie.
Do zdarzenia doszło w niedzielę. Funkcjonariusze policji i ITD, podczas pełnienia służby, zauważyli audi jadące z dużą prędkością. Kierowca pojazdu zjechał z autostrady na węźle Rzeszów - Wschód na krajową 97 i podążał w kierunku Rzeszowa. W miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 100 km/h, samochód jechał o 51 km/h za szybko.
Mundurowi zrównali się z audi i przy użyciu tarczy do zatrzymywania pojazdów, podali kierującemu sygnał do zatrzymania się. Mężczyzna opuścił szybę i poinformował ich, że wiezie do szpitala swoją żonę, u której rozpoczęła się akcja porodowa. Po tej informacji, mundurowi natychmiast podjęli decyzję o eskorcie pojazdu do jednego z rzeszowskich szpitali.
Przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych, bezpiecznie doprowadzili audi szpitala, a tam rodzącą kobietą zaopiekował się personel medyczny.
RZESZÓW. Samorządy w całej Polscy otrzymują maile od Poczty Polskiej z prośbą o przekazanie „danych ze spisu wyborców”. Taka wiadomość trafiła również do rzeszowskiego magistratu. Prezydent Rzeszowa odmówił udzielenia tych informacji.
RZESZÓW. Jak informuje ZTM, będzie można kupić w dni robocze bilety autobusowe w POP’ach przy ul. Lisa Kuli i Grottgera. Żadne inne usługi nie będą realizowane.
RZESZÓW. O 2,4 % wzrosła liczba ludności w Rzeszowie w 2019 r. W porównaniu z poprzednim rokiem zawarto więcej małżeństw. Więcej było też zgonów, mniej natomiast było urodzeń.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz