Rzeszów - Poniedziałek, 25.11.2024
Reklama

Dzisiaj na Rynku protest przeciwko cenzurze spektaklu #chybanieja

Dodano:

fot. Archiwum RESinet.pl
fot. Archiwum RESinet.pl
RZESZÓW. Publiczny protest na rzeszowskim Rynku rozpocznie się o godz. 16.00. „Nie chcemy żadnej cenzury! Jesteśmy wolnymi ludźmi i mamy prawo wyboru” – piszą organizatorzy.

Publiczny protest zostanie zorganizowany w związku z ostatnimi działaniami prezydenta względem spektaklu #chybanieja, którego premiera ma odbyć się w teatrze Maska. 

Akcja zorganizowana została przez grupę Rebelianty Podkarpackie i rozpocznie się o godz. 16.00 (28 lutego) na rzeszowskim Rynku.

„Nie chcemy żadnej cenzury! Jesteśmy wolnymi ludźmi i mamy prawo wyboru. Nie zgadzamy się na to, by urzędnik, który dostał od nas mandat zaufania, decydował o doborze repertuaru w teatrze” – czytamy na facebookowym profilu wydarzenia.
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Na Politechnice Rzeszowskiej pracują nad bezzałogowymi samolotami

RZESZÓW. Prace prowadzone są na zlecenie Europejskiej Agencji Obrony.

Rzeszów

Okradała dom, w którym pracowała jako opiekunka. Wpadła przez kamerę

GŁOGÓW MŁP. Od kiedy rozpoczęła pracę, z domu zginęło ponad 30 tys. złotych.

Rzeszów

Przy ul. Kwiatkowskiego powstają Tarasy Nad Zalewem. Deweloper wykupił teren z warunkami zabudowy

RZESZÓW. Deweloper wykupił teren wraz z pozwoleniem na budowę od mieleckiej firmy.

Rzeszów

Ceny za wodę i ścieki wzrosną? Ratusz bije na alarm, PGE uspokaja

RZESZÓW. Szykuje się podwyżka cen energii elektrycznej w Rzeszowie za dostarczenie wody i odprowadzenie ścieków.

Rzeszów

Tragiczny wypadek na ul. Lubelskiej. Życie stracił 73-latek

RZESZÓW. Do wypadku doszło wczoraj po godz. 21, w Rzeszowie na ul. Lubelskiej.

Rzeszów

Autobus bez kierowcy już w przyszłym roku? Ratusz bada temat

RZESZÓW. ”Wnioski są pozytywne, to jest w naszym zasięgu” – wyjaśniał Marek Ustrobiński.

Rzeszów

Sprzedawali nielegalnie tabletki aborcyjne. Grozi im do 15 lat pozbawienia wolności

RZESZÓW. Ta sprawa miała swój początek w 2018 r., gdy do szpitala trafiła pacjentka z silnym krwawieniem.

Reklama