Rzeszów - Piątek, 29.11.2024
Reklama

Cenne zwycięstwo na wyjeździe Asseco Resovii Rzeszów

Dodano:

fot. Asseco Resovia Rzeszów
fot. Asseco Resovia Rzeszów
RZESZÓW. Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów pokonali na wyjeździe MKS Będzin 3:2 w zaległym meczu 6. kolejki PlusLigi. MVP spotkania został Kawika Shoji.

Mecz w Sosnowcu, gdzie swoje spotkania jako gospodarz rozgrywa MKS Będzin, był brzydkim i nierównym widowiskiem. Miał jednak duży ciężar gatunkowy. Będzinianie zamykali bowiem przed nim tabelę, a resoviacy byli niewiele wyżej w tabeli. Asseco Resovia Rzeszów miała walczyć o wyższe cele, ale do tej pory zawodziła i to była widać w Sosnowcu. Rzeszowianie zaczęli od kilku błędów własnych i momentalnie odskoczyli miejscowi. Pierwszy punkt, który resoviacy zdobyli z własnej akcji miał miejsce dopiero przy stanie 10:3.

Takiej straty nie było szans odrobić, tym bardziej, że całkowicie nie funkcjonował atak, przyjęcie i zagrywka. Będzinianie wygrali gładko do 17, a mogli zdecydowanie wyżej. Asseco Resovia podgoniła w końcówce i wróciła nieco do gry, co przeniosło się na drugiego seta. Zespoły zamieniły się stronami i… rolami. Tym razem od początku do końca seta na boisku istniała tylko drużyna z Rzeszowa, w której na rozegraniu pojawił się Amerykanin Kawika Shoji. Resoviacy dobrze zagrywali, znakomicie blokowali i wreszcie pojawił się skuteczny atak. Tradycyjnie w końcówce pojawił się jednak przestój, na szczęście nie na tyle duży, by Będzin odrobił straty. W meczu był remis.
Reklama
Kolejną partię znów lepiej rozpoczęli goście, w których szeregach dobrze spisywali się zwłaszcza Bartłomiej Lemański i Francuz Nicholas Marechal. Obaj gracze trzymali grę w ataku zespołu, którym dobrze dowodził Shoji. Amerykanin dodawał swoje także w polu zagrywki i rzeszowianie objęli prowadzenie w meczu 2:1.

Niestety nie potrafili pójść za ciosem i pokonać rywali za trzy punkty. Mimo niezłego początku czwartej partii goście niw wykorzystali swoich szans, a z drugiej strony siatki szalał Michał Superlak, który tylko w tym jednym secie zdobył aż 9 punktów! To on kończył najważniejsze akcje czwartej partii i doprowadził do tie-breaku.

W tym Superlak zaciął się już na jego początku. Uderzył dwie piłki w aut, rzeszowianie dodali dwa skuteczne bloki i prowadzili już 8:4. W końcówce rzeszowianie zdołali jeszcze zmarnować kilka piłek meczowych, ale ostatecznie wygrali mecz i  dwa punkty pojechały do Rzeszowa.

MKS Będzin – Asseco Resovia Rzeszów 2:3

Sety: 25:17, 17:25, 19:25, 25:20, 13:15
MKS: Pająk, Sobański, Dryja, Superlak, Sossenheimer, Gunia oraz Potera (libero), Ratajczak, Buczek, Fornal, Faryna, Schmidt
Asseco Resovia: Komenda, Marechal, Lemański, Bartman, Buszek, Krulicki oraz Perry (libero), Rousseaux, Shoji, Schulz, Hoag.
 

Źródło: Asseco Resovia Rzeszów
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Ścieżka rowerowa przy ul. Lubelskiej zabrana bezprawnie? Znamy stanowisko Urzędu Marszałkowskiego

RZESZÓW. Urząd Marszałkowski utrzymuje, że działał zgodnie z udzielonym pozwoleniem.

Rzeszów

Jest Koncepcja Programowa S19 na odcinku Rzeszów-Babica. Powstanie pierwszy tunel na Podkarpaciu

RZESZÓW. Przetarg w formule „projektuj-buduj” ma ruszyć w III kwartale br.

Rzeszów

Tereny przy ul. Żywicznej i Borowej pod zabudowę. Radni PiS chcieli zbudować tam aquapark

RZESZÓW. Projekt uchwały dotyczył sprzedaży siedmiu działek w rejonie ul. Borowej i Żywicznej o łącznej powierzchni 3,4 ha.

Rzeszów

O przeznaczeniu niewypłaconych pensji nauczycieli zadecydują dyrektorzy rzeszowskich szkół

RZESZÓW. Czynny udział w strajku nauczycieli bierze 45 z 88 rzeszowskich szkół. 

Rzeszów

Od 29 do 30 kwietnia objazdy dwóch linii komunikacji miejskiej

RZESZÓW. Utrudnienia potrwają od godz. 20.00 do 04.00.

Rzeszów

Mateusz Masłowski i Dawid Dryja opuszczają szeregi Asseco Resovii Rzeszów

RZESZÓW. Dawid Dryja z Asseco Resovią związany był od 2011 roku. Masłowski z Resovią związany był od początku swojej przygody z siatkówką.

Rzeszów

Co dalej z przyszłym deptakiem przy ul. Mickiewicza? Remont ul. Grunwaldzkiej jeszcze w tym roku

RZESZÓW. Sprawę komplikuje konserwator zabytków, co z kolei do przebudowy przybliża ul. Grunwaldzką.

Reklama