Sobotni pojedynek otworzyły skuteczne zagrania Jakuba Jarosza, które pozwoliły zbudować rzeszowianom trzypunktową przewagę (7:4). Seria zagrywek Kawiki Shojiego i po chwili Mateusza Miki zwiększyła dystans do czterech oczek (12:8). Mimo, że w środkowej fazie seta jastrzębianie odrobili straty (15:13) szybko do swojej skuteczności powrócili gospodarze, którzy po ataku Miki prowadzili 19:14. W końcówce seta swoimi zagrywkami postraszył rzeszowian Dawid Konarski, jednak ostatecznie premierowa odsłona zakończyła się zwycięstwem Asseco Resovii (25:21).
W początkowej fazie drugiej partii sporo problemów przysporzył rzeszowianom Nikodem Wolański. Przy stanie 0:4, o czas poprosił trener Gheorghe Cretu. Po powrocie na parkiet w polu serwisowym zameldował się Rafał Buszek. Dobra gra w obronie i skuteczne kontrataki sprawiły, że na tablicy pojawił się remis po 6. Od tego momentu trwała wyrównana walka (9:10). Atak z krótkiej Marcina Możdżonka i po chwili as serwisowy Rafała Buszka dały pierwsze w tym secie prowadzenie gospodarzom (15:14). W kolejnych minutach wysoką skuteczność utrzymywali gospodarze, co dało im czteropunktową przewagę (20:16). Proste błędy gości skrzętnie wykorzystywali gospodarze, co dało im zwycięstwo w drugiej partii (25:21).
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz