Rzeszów - Czwartek, 28.11.2024
Reklama

Asseco Resovia Rzeszów kończy rundę zasadniczą zwycięstwem 3-1

Dodano:

fot. Asseco Resovia Rzeszów
fot. Asseco Resovia Rzeszów
RZESZÓW. W meczu 26. kolejki PlusLigi zespół Asseco Resovii zmierzył się z drużyną Cerradu Czarnych Radom. Gospodarze powtórzyli wynik z pierwszej rundy i pokonali rywali 3:1. Statuetkę MVP otrzymał Bartłomiej Lemański.

Ostatni mecz fazy zasadniczej rozpoczął się od wyrównanej walki punkt za punkt (5:5). Seria zagrywek Davida Smitha i dobra dyspozycja w ataku rzeszowskich zawodników wyprowadziła drużynę gospodarzy na trzypunktowe prowadzenie (10:7). Chwilę słabszej gry po stronie Asseco Resovii wykorzystali rywale doprowadzając do remisu po 11. Niekorzystną serię przerwał Mateusz Mika, a w kolejnych akcjach z zagrywkami Barłomieja Lemańskiego nie radzili sobie goście i przy stanie 15:11, o czas poprosił trener Robert Prygiel. W kolejnych minutach sytuacja na parkiecie zmieniała się, jak w kalejdoskopie. Podopieczni Gheorghe Cretu zbudowali czteropunktowe prowadzenie, by po chwili je stracić (22:21). W końcówce skuteczniej spisywali się rzeszowianie, którzy pewnie wygrali partię 25:22.

Drugą odsłonę lepiej otworzyli przyjezdni, którzy szybko odskoczyli na dwa punktu (4:6). Rzeszowianie do remisu doprowadzili, kiedy w polu serwisowym zameldował się David Smith (8:8). Po chwili do swojej dobrej gry powrócili radomianie, którzy systematycznie budowali swoją przewagę (10:15). Punktowe zagrania rzeszowianie przeplatali prostymi błędami, z kolei przyjezdni wykorzystywali każdy atak, co przełożyło się na ich prowadzenie (16:21). Ostatni punkt w tej partii padł po nieudanym zagraniu rzeszowskiego zawodnika (18:25).
Reklama
Po pięciominutowej przerwie z większą charyzmą na parkiet powrócili gospodarze, którzy już na początku seta odskoczyli na trzy „oczka” (6:3). Przez dłuższy czas prowadzenie utrzymywali rzeszowianie, jednak po serii punktowych zagrywek przyjezdnych i problemach ze skończeniem ataku gospodarzy na tablicy pojawił się remis po 15. W końcówce seta pewnie ze środka punktował Bartek Lemański, a po jego punktowym bloku rzeszowianie prowadzili 22:19. Ostatnie punkty to proste błędy radomskiego zespołu, które skrzętnie wykorzystali zawodnicy Asseco Resovii (25:21).

Seria bloków rzeszowian otworzyła czwartego seta (5:2). Przewaga gospodarzy utrzymywała się, dzięki dobrej dyspozycji Mateusza Miki i Davida Smitha, którzy pewnie punktowali rywali (12:9). Dwie kiwki w wykonaniu Kawiki Shojiego i as serwisowy Miki dały wynik 16:10. Od tego momentu podopieczni Gheorghe Cretu pewnie zmierzali po zwycięstwo (21:16). Asseco Resovia powtórzyła wynik z pierwszej rundy i pewnie wygrała 3:1 z zespołem Cerradu Czarnych Radom.

Źródło: Asseco Resovia Rzeszów
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

ZTM zmienia rozkład jazdy jednej linii i uruchamia dodatkowe połączenie

RZESZÓW. Nowe połączenie będzie kursować z Dworca Lokalnego do Krasnego.

Rzeszów

XV Podkarpackie Targi Ślubne już w najbliższy weekend

RZESZÓW. Styczniowe targi ślubne odbędą się od godz. 10 do godz. 18. Udział w imprezie jest płatny – koszt biletu to 20 zł.

Rzeszów

Odnaleziono ciało poszukiwanego mieszkańca Rzeszowa

RZESZÓW. W niedzielę w miejscowości Krasne, w rejonie starorzecza Wisłoka, odnaleziono ciało mężczyzny.

Rzeszów

Podkarpackie Centrum Lekkoatletyczne UR będzie oddane do użytku w 2021 roku

RZESZÓW. Trwają pracę przy budowie Podkarpackiego Centrum Lekkoatletycznego Uniwersytetu Rzeszowskiego

Rzeszów

Pijany kierowca zawisł samochodem na torowisku. Zdarzenie miało miejsce przy ul. Warszawskiej

RZESZÓW. Mężczyzna zjechał z drogi i częściowo zawisł na torowisku.

Rzeszów

Sprawdź, jak wyglądała w 2019 roku średnia zdawalność egzaminu na prawo jazdy w Rzeszowie

RZESZÓW. Teorie średnio zdawało 60%, natomiast egzamin praktyczny z pozytywnym wynikiem kończyło 44,1 kursantów.

Rzeszów

Były kapitan Asseco Resovii Rzeszów wraca do klubu

RZESZÓW. Kontrakt z 37-letnim siatkarzem został podpisany do końca obecnego sezonu.

Rzeszów

Zaginiony Ukrainiec, mieszkający w Rzeszowie, mógł zostać porwany. Prokuratura poszukuje nagrań

RZESZÓW. Ostatni przypadek, kiedy widziano 22-latka, miał miejsce 26 grudnia na stacji paliw w Krasnem.

Reklama