Rzeszów - Wtorek, 01.10.2024
Reklama

Asseco Resovia Rzeszów kończy rundę zasadniczą zwycięstwem 3-1

Dodano:

fot. Asseco Resovia Rzeszów
fot. Asseco Resovia Rzeszów
RZESZÓW. W meczu 26. kolejki PlusLigi zespół Asseco Resovii zmierzył się z drużyną Cerradu Czarnych Radom. Gospodarze powtórzyli wynik z pierwszej rundy i pokonali rywali 3:1. Statuetkę MVP otrzymał Bartłomiej Lemański.

Ostatni mecz fazy zasadniczej rozpoczął się od wyrównanej walki punkt za punkt (5:5). Seria zagrywek Davida Smitha i dobra dyspozycja w ataku rzeszowskich zawodników wyprowadziła drużynę gospodarzy na trzypunktowe prowadzenie (10:7). Chwilę słabszej gry po stronie Asseco Resovii wykorzystali rywale doprowadzając do remisu po 11. Niekorzystną serię przerwał Mateusz Mika, a w kolejnych akcjach z zagrywkami Barłomieja Lemańskiego nie radzili sobie goście i przy stanie 15:11, o czas poprosił trener Robert Prygiel. W kolejnych minutach sytuacja na parkiecie zmieniała się, jak w kalejdoskopie. Podopieczni Gheorghe Cretu zbudowali czteropunktowe prowadzenie, by po chwili je stracić (22:21). W końcówce skuteczniej spisywali się rzeszowianie, którzy pewnie wygrali partię 25:22.

Drugą odsłonę lepiej otworzyli przyjezdni, którzy szybko odskoczyli na dwa punktu (4:6). Rzeszowianie do remisu doprowadzili, kiedy w polu serwisowym zameldował się David Smith (8:8). Po chwili do swojej dobrej gry powrócili radomianie, którzy systematycznie budowali swoją przewagę (10:15). Punktowe zagrania rzeszowianie przeplatali prostymi błędami, z kolei przyjezdni wykorzystywali każdy atak, co przełożyło się na ich prowadzenie (16:21). Ostatni punkt w tej partii padł po nieudanym zagraniu rzeszowskiego zawodnika (18:25).
Reklama
Po pięciominutowej przerwie z większą charyzmą na parkiet powrócili gospodarze, którzy już na początku seta odskoczyli na trzy „oczka” (6:3). Przez dłuższy czas prowadzenie utrzymywali rzeszowianie, jednak po serii punktowych zagrywek przyjezdnych i problemach ze skończeniem ataku gospodarzy na tablicy pojawił się remis po 15. W końcówce seta pewnie ze środka punktował Bartek Lemański, a po jego punktowym bloku rzeszowianie prowadzili 22:19. Ostatnie punkty to proste błędy radomskiego zespołu, które skrzętnie wykorzystali zawodnicy Asseco Resovii (25:21).

Seria bloków rzeszowian otworzyła czwartego seta (5:2). Przewaga gospodarzy utrzymywała się, dzięki dobrej dyspozycji Mateusza Miki i Davida Smitha, którzy pewnie punktowali rywali (12:9). Dwie kiwki w wykonaniu Kawiki Shojiego i as serwisowy Miki dały wynik 16:10. Od tego momentu podopieczni Gheorghe Cretu pewnie zmierzali po zwycięstwo (21:16). Asseco Resovia powtórzyła wynik z pierwszej rundy i pewnie wygrała 3:1 z zespołem Cerradu Czarnych Radom.

Źródło: Asseco Resovia Rzeszów
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Od soboty otwarte baseny i kąpielisko na Żwirowni

RZESZÓW. Korzystający z obiektów będą musieli stosować się do reżimu sanitarnego.

Rzeszów

Z Wisłoka wyłowiono ciało kobiety

RZESZÓW. W rejonie mostu Mazowieckiego z Wisłoka wyłowiono zwłoki kobiety. Na miejscu pracują policjanci, strażacy oraz prokurator. Wg ustaleń Policji to 65-letnia mieszkanka Rzeszowa.

Rzeszów

Biskup rzeszowski odwołał dyspensę od uczestnictwa w mszach

RZESZÓW. Od najbliższej soboty, 6 czerwca 2020 r. na terytorium diecezji rzeszowskiej przestaje obowiązywać dyspensa od obowiązku uczestnictwa w mszach św. w niedziele i święta.

Rzeszów

Kolizja na skrzyżowaniu ul. Wyspiańskiego i Witosa. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia

RZESZÓW. Sprawca kolizji miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo policjanci znaleźli przy nim marihuanę.

Rzeszów

Będą dodatkowe kursy linii nr "18"

RZESZÓW. ZTM wprowadza zmiany w rozkładzie jazdy linii nr „18”. Będą dodatkowe kursy.

Rzeszów

Jednoślady Blinkee powracają na ulice Rzeszowa

RZESZÓW. Sezon rowerowy w Rzeszowie oficjalnie otwarty. Firma Blinkee po raz trzeci gości ze swoimi jednośladami elektrycznymi w naszym mieście.

Rzeszów

Czołowe zderzenie osobówki z ciężarówką na S19. Kierowca zginął na miejscu

RZESZÓW. W nocnym wypadku na drodze S19 zginął 36-letni kierowca osobowego volkswagena, mieszkaniec powiatu rzeszowskiego.

Reklama