Rzeszów - Środa, 27.11.2024
Reklama

Asseco Resovia Rzeszów kończy rok zwycięstwem

Dodano:

fot. Asseco Resovia Rzeszów
fot. Asseco Resovia Rzeszów
RZESZÓW. Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów wygrali ostatni mecz w tym roku. W hali Podpromie pokonali Cerrac Eneę Czarnych Radom 3:1. MVP spotkania został Bartłomiej Lemański.

Piątkowy mecz w hali Podpromie zdecydowanie lepiej rozpoczęli goście. Od pierwszej piłki bardziej szanowali grę, popełniali mniej błędów i wykorzystywali swoje szanse. W całym pierwszym secie pomylili się tylko dwa razy w polu zagrywki, w sumie robiąc jedynie trzy błędy. Rzeszowianie oddali rywalom natomiast aż dziewięć punktów i dlatego od początku seta musieli gonić wynik. Radomianie wygrywali już nawet 12:7, ale miejscowi gonili punkt po punkcie. Niestety, gdy doszli na 16:17, a chwilę później na 19:20, do głosu doszli rywale. Dobre bloki Czarnych dały im wygraną w pierwszym secie.

W drugim role się odwróciły. To rzeszowianie grając ofiarnie w obronie i skutecznie w kontrze objęli czteropunktowe prowadzenie 9:5. Niestety i tym razem nie potrafili dopilnować swojej gry i po kolejnym skutecznym bloku radomian, Czarni prowadzili 17:15. Na boisku pojawił się Belg Tomas Rousseaux, a także z powodu limitu obcokrajowców libero Bartosz Mariański. Sygnał do odrabiania strat dali do spółki Grzegorz Kosok i Francuz Nicolas Marechal. Pierwszy obronił ważną piłkę, a drugi skończył dwie kontry. Asseco Resovia była na fali, a seta skończyła niezwykle efektownym blokiem Bartłomieja Lemańskiego.
Reklama
Tak jak Lemański skończył drugą partię, tak rozpoczął trzecią od dwóch efektownych akcji, tym razem w ataku. Goście zaczęli się mylić w ataku i trener Robert Prygiel musiał szukać zmian. Po stronie Asseco Resovii znakomicie prezentowali się wprowadzeni na boisko Rousseaux i Mariański, a także efektowy od kilku meczów Lemański. Pozostali gracze pasiaków byli równie skuteczni i spokojni. Tym razem to Asseco Resovia praktycznie nie robiła błędów i spokojnie kontrolowała wynik seta obejmując prowadzenie w meczu 2:1.

Trener Czarnych szukał kolejnych roszad. Na rozegraniu pojawił się doskonale znany w Rzeszowie Michał Kędzierski, a na ataku pozostał Michał Filip, kolejny z rzeszowian. Trzeci z byłych zawodników Asseco Resovii, Mateusz Masłowski występował z kolei na libero. Zmiany te jednak niewiele dały, rzeszowianie rozpędzeni nakręcali się z akcji na akcję i pewnie punktowali. To pozwoliło im kontrolować mecz i wygrać spotkanie za trzy punkty.

Asseco Resovia Rzeszów – Cerrad Enea Czarni Radom 3:1

Sety: 21:25, 25:20, 25:21, 25:17

Asseco Resovia: Shoji, Marechal, Lemański, Bartman, Buszek, Kosok oraz Perry (libero), Rousseaux, Mariański (libero)

Czarni: Vinćić, Protopsaltis, Ostrowski, Butryn, Sander, Grzechnik oraz Ruciak (libero), Masłowski (libero), Kędzierski, Filip, Włodarczyk, Pajenk, Firszt.
 

Źródło: Asseco Resovia Rzeszów
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Zlikwidowano nielegalną uprawę konopi indyjskich. Zabezpieczono ponad 300 roślin

RZESZÓW. Funkcjonariusze z Rzeszowa i Gorzowa Wielkopolskiego zabezpieczyli ponad 300 roślin konopi oraz 30 kg marihuany.

Rzeszów

Sprawcy zabójstwa przy ul. Sobieskiego w Rzeszowie przedstawiono akt oskarżenia. Nie stwierdzono niepoczytalności

RZESZÓW. Tragedia przy ul. Sobieskiego w Rzeszowie rozegrała się 17 kwietnia poprzedniego roku wczesnym popołudniem.

Rzeszów

Jeden z radnych wnioskuje o kompleksową analizę tras autobusów MPK

RZESZÓW. Zdaniem radnego: „linie autobusowe wymagają gruntownej przebudowy”.

Rzeszów

W Rzeszowie zamknięto escape room przy ul. Chmaja

RZESZÓW. Ciąg dalszy kontroli escape roomów na terenie Rzeszowa.

Rzeszów

Wylicytuj pakiet startowy na Ultramaraton Podkarpacki

RZESZÓW. Aukcja potrwa do 18 stycznia.

Rzeszów

Jakie atrakcje 13 stycznia czekają na gości Podziemnej Trasy Turystycznej?

RZESZÓW. W ramach 27. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, w Podziemnej Trasie Turystycznej odbędą się dwa ciekawe wydarzenia.

Rzeszów

Mecz tenisa z prezydentem Rzeszowa w ramach WOŚP

RZESZÓW. Licytacja potrwa do 15 stycznia.

Reklama