Rzeszów - Czwartek, 07.11.2024
Reklama

Aktywiści ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki protestowali przed Galerią Rzeszów

Dodano:

fot. Materiały prasowe
fot. Materiały prasowe
RZESZÓW. W zeszły wtorek pod Galerią Rzeszów, w której znajduje się sklep Deni Cler Milano, odbył się protest organizowany przez rzeszowski oddział Stowarzyszenia Otwarte Klatki – powodem są futra naturalne obecne w kolekcjach marki, które według przedstawicieli organizacji oznaczają wspieranie okrucieństwa wobec zwierząt.

Protest odbył się w ramach trwającej od końca lipca kampanii Stowarzyszenia Otwarte Klatki skierowanej do Deni Cler Milano. Poza Rzeszowem analogiczne wydarzenia miały miejsce w Szczecinie, Wrocławiu, Krakowie, Warszawie, Lublinie, Łodzi i Gdańsku. Stowarzyszenie krytykuje postawę firmy i zapowiada ciąg dalszy działań.

Otwarte Klatki prowadzą polską odsłonę programu Sklepy Wolne Od Futer, kontynuuje kampanie informacyjną skierowaną do klientów marki Deni Cler Milano. Aktywiści chcą przekonać firmę do zrezygnowania z futer zwierzęcych.

„Nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi ze strony Deni Cler Milano. Ewidentnie marka próbuje przeczekać naszą kampanię. Ale zarząd firmy nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo widok zamkniętych w brudnych klatkach lisów czy norek może motywować do działania – zakładamy, że nikt z osób decyzyjnych w Deni Cler Milano tego nie widział” – komentuje Marta Skrzypiec z rzeszowskiego oddziału Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
Reklama
Firma działa na rynku od 46 lat i posiada sieć sprzedaży z 33 salonami w całej Polsce. Czy ugnie się pod naciskiem aktywistów? Do tej pory dedykowaną akcji petycję podpisało już prawie 4 tysiące osób. Nie byłby to pierwszy przypadek podjęcia przez markę modową tego rodzaju decyzji w wyniku silnych nacisków ze strony obrońców zwierząt – kilka miesięcy temu, po długich protestach ekologów, z futer zrezygnowała Prada. W sumie na taki krok zdecydowało się już ponad 1000 marek modowych zrzeszonych w programie Fur Free Retailer, m.in. Armani, Gucci, Versace, Burberry, Chanel i Michael Kors.

Aktywiści z organizacji Otwarte Klatki są dobrej myśli: „Nie zakładamy, że za decyzjami Deni Cler Milano stoi ktoś ze złymi intencjami. Myślimy raczej, że ciągła obecność futer w kolekcjach marki wynika z niewiedzy, jak wiele zwierząt potwornie cierpi z tego powodu. Mamy nadzieję, że Deni Cler zdecyduje się na empatię” – podsumowuje Skrzypiec.

Źródło: Stowarzyszenia Otwarte Klatki
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Podpisano list intencyjny w sprawie budowy monorail w Rzeszowie

​RZESZÓW. Ratusz podjął kolejny krok w sprawie budowy elektrycznej kolejki jednotorowej w Rzeszowie.

Rzeszów

Wypadek na ul. Podkarpackiej. Kierowca peugeota potrącił rowerzystów na przejeździe dla rowerów

RZESZÓW. Ranni rowerzyści - 29-letni mężczyzna oraz 26-letnia kobieta - trafili do szpitala.

Rzeszów

LOT wznawia połączenia krajowe

LOT stopniowo przywraca krajowe loty pasażerskie. Połączenia będą realizowane w ramach 8 portów lotniczych, w tym Jasionki. Rejsy międzynarodowe pozostają zawieszone do 14 czerwca.

Rzeszów

Więcej pasażerów w autobusach komunikacji miejskiej

​RZESZÓW. Zarząd Transportu Miejskiego zwiększa limit pasażerów.

Rzeszów

Rozbudowa ul. Wieniawskiego na finiszu

RZESZÓW. Dobiega końca trzyetapowy remont ul. Wieniawskiego. Trwają prace wykończeniowe i porządkowe.  Nowa droga usprawni komunikację pomiędzy osiedlami Słocina i Zalesie.

Rzeszów

Kolizja na ul. Budziwojskiej. Sprawca był pijany

RZESZÓW. 41-letni mężczyzna uderzył toyotą w bok innego auta, potem wjechał w ogrodzenie. Miał 2,5 promila alkoholu.

Rzeszów

Zaginął 40-letni Dominik z Rzeszowa. Policja prosi o pomoc

RZESZÓW. 11 maja mężczyzna wyszedł z domu i do chwili obecnej nie powrócił oraz nie nawiązał kontaktu z rodzinną.
 

Reklama