Rzeszów - Piątek, 29.11.2024
Reklama

Aktywiści ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki protestowali przed Galerią Rzeszów

Dodano:

fot. Materiały prasowe
fot. Materiały prasowe
RZESZÓW. W zeszły wtorek pod Galerią Rzeszów, w której znajduje się sklep Deni Cler Milano, odbył się protest organizowany przez rzeszowski oddział Stowarzyszenia Otwarte Klatki – powodem są futra naturalne obecne w kolekcjach marki, które według przedstawicieli organizacji oznaczają wspieranie okrucieństwa wobec zwierząt.

Protest odbył się w ramach trwającej od końca lipca kampanii Stowarzyszenia Otwarte Klatki skierowanej do Deni Cler Milano. Poza Rzeszowem analogiczne wydarzenia miały miejsce w Szczecinie, Wrocławiu, Krakowie, Warszawie, Lublinie, Łodzi i Gdańsku. Stowarzyszenie krytykuje postawę firmy i zapowiada ciąg dalszy działań.

Otwarte Klatki prowadzą polską odsłonę programu Sklepy Wolne Od Futer, kontynuuje kampanie informacyjną skierowaną do klientów marki Deni Cler Milano. Aktywiści chcą przekonać firmę do zrezygnowania z futer zwierzęcych.

„Nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi ze strony Deni Cler Milano. Ewidentnie marka próbuje przeczekać naszą kampanię. Ale zarząd firmy nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo widok zamkniętych w brudnych klatkach lisów czy norek może motywować do działania – zakładamy, że nikt z osób decyzyjnych w Deni Cler Milano tego nie widział” – komentuje Marta Skrzypiec z rzeszowskiego oddziału Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
Reklama
Firma działa na rynku od 46 lat i posiada sieć sprzedaży z 33 salonami w całej Polsce. Czy ugnie się pod naciskiem aktywistów? Do tej pory dedykowaną akcji petycję podpisało już prawie 4 tysiące osób. Nie byłby to pierwszy przypadek podjęcia przez markę modową tego rodzaju decyzji w wyniku silnych nacisków ze strony obrońców zwierząt – kilka miesięcy temu, po długich protestach ekologów, z futer zrezygnowała Prada. W sumie na taki krok zdecydowało się już ponad 1000 marek modowych zrzeszonych w programie Fur Free Retailer, m.in. Armani, Gucci, Versace, Burberry, Chanel i Michael Kors.

Aktywiści z organizacji Otwarte Klatki są dobrej myśli: „Nie zakładamy, że za decyzjami Deni Cler Milano stoi ktoś ze złymi intencjami. Myślimy raczej, że ciągła obecność futer w kolekcjach marki wynika z niewiedzy, jak wiele zwierząt potwornie cierpi z tego powodu. Mamy nadzieję, że Deni Cler zdecyduje się na empatię” – podsumowuje Skrzypiec.

Źródło: Stowarzyszenia Otwarte Klatki
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

W Full Markecie powstał punkt noclegowy dla uchodźców z Ukrainy

RZESZÓW. W budynku Full Marketu przy ul. Rejtana 53 przygotowano ppnad 500 miejsc noclegowych dla uchodźców z Ukrainy.

Rzeszów

WSIiZ uruchamia świetlicę dla dzieci i ich opiekunów z Ukrainy

RZESZÓW. Uczelnia chce zapewnić uchodźcom trochę spokoju i odpoczynku.

Rzeszów

Kolejny krok w kierunku budowy aquaparku w Rzeszowie

RZESZÓW. Miasto ogłosiło przetarg na opracowanie studium wykonalności dla budowy parku wodnego w Rzeszowie. Będzie ono zawierało m.in. analizy dotyczące kosztów, technologii budowy oraz funkcji aquaparku.

Rzeszów

Potrzebni wolontariusze do pomocy uchodźcom w Rzeszowie

RZESZÓW. Miasto poszukuje wolontariuszy do pomocy uchodźcom z Ukrainy. Aby się zgłosić, wystarczy uzupełnić formularz online.

Rzeszów

Władze Rzeszowa prowadzą rozmowy dyplomatyczne w sprawie Ukrainy

​RZESZÓW. Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek prowadzi rozmowy z dyplomatami z całego świata, którzy przyjeżdżają do Rzeszowa, aby dowiedzieć się więcej o sytuacji uchodźców i wspierać Ukrainę w walce z agresją rosyjską.

Rzeszów

Zbiórka darów dla Ukrainy. Aktualna lista potrzeb [3.03.2022]

RZESZÓW. Leki, materiały opatrunkowe oraz żywność – to aktualnie najbardziej potrzebne dary dla Ukraińców, zbierane w punktach RDK na terenie Rzeszowa.

Rzeszów

Fundacja Felineus z pomocą dla zwierząt z Ukrainy

RZESZÓW. Rzeszowska Fundacja Felineus włączyła się w akcję pomocy zwierzętom z Ukrainy. Trwa zbiórka pieniędzy oraz artykułów dla psów i kotów.

Rzeszów

Policyjny pościg za pijanym kierowcą

RZESZÓW. 54-letni kierowca z Rzeszowa uciekał przed policjantami ulicami miasta. Kiedy w końcu udało się go zatrzymać, okazało się że był pijany. Miał ponad 2 promile.

Reklama