Rzeszów - Czwartek, 28.11.2024
Reklama

Aktywiści ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki protestowali przed Galerią Rzeszów

Dodano:

fot. Materiały prasowe
fot. Materiały prasowe
RZESZÓW. W zeszły wtorek pod Galerią Rzeszów, w której znajduje się sklep Deni Cler Milano, odbył się protest organizowany przez rzeszowski oddział Stowarzyszenia Otwarte Klatki – powodem są futra naturalne obecne w kolekcjach marki, które według przedstawicieli organizacji oznaczają wspieranie okrucieństwa wobec zwierząt.

Protest odbył się w ramach trwającej od końca lipca kampanii Stowarzyszenia Otwarte Klatki skierowanej do Deni Cler Milano. Poza Rzeszowem analogiczne wydarzenia miały miejsce w Szczecinie, Wrocławiu, Krakowie, Warszawie, Lublinie, Łodzi i Gdańsku. Stowarzyszenie krytykuje postawę firmy i zapowiada ciąg dalszy działań.

Otwarte Klatki prowadzą polską odsłonę programu Sklepy Wolne Od Futer, kontynuuje kampanie informacyjną skierowaną do klientów marki Deni Cler Milano. Aktywiści chcą przekonać firmę do zrezygnowania z futer zwierzęcych.

„Nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi ze strony Deni Cler Milano. Ewidentnie marka próbuje przeczekać naszą kampanię. Ale zarząd firmy nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo widok zamkniętych w brudnych klatkach lisów czy norek może motywować do działania – zakładamy, że nikt z osób decyzyjnych w Deni Cler Milano tego nie widział” – komentuje Marta Skrzypiec z rzeszowskiego oddziału Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
Reklama
Firma działa na rynku od 46 lat i posiada sieć sprzedaży z 33 salonami w całej Polsce. Czy ugnie się pod naciskiem aktywistów? Do tej pory dedykowaną akcji petycję podpisało już prawie 4 tysiące osób. Nie byłby to pierwszy przypadek podjęcia przez markę modową tego rodzaju decyzji w wyniku silnych nacisków ze strony obrońców zwierząt – kilka miesięcy temu, po długich protestach ekologów, z futer zrezygnowała Prada. W sumie na taki krok zdecydowało się już ponad 1000 marek modowych zrzeszonych w programie Fur Free Retailer, m.in. Armani, Gucci, Versace, Burberry, Chanel i Michael Kors.

Aktywiści z organizacji Otwarte Klatki są dobrej myśli: „Nie zakładamy, że za decyzjami Deni Cler Milano stoi ktoś ze złymi intencjami. Myślimy raczej, że ciągła obecność futer w kolekcjach marki wynika z niewiedzy, jak wiele zwierząt potwornie cierpi z tego powodu. Mamy nadzieję, że Deni Cler zdecyduje się na empatię” – podsumowuje Skrzypiec.

Źródło: Stowarzyszenia Otwarte Klatki
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Punkt informacji turystycznej w nowej lokalizacji

RZESZÓW. Funkcjonujący do tej pory przy ul. Grunwaldzkiej 2, od 6 sierpnia mieści się w Rzeszowskich Piwnicach.

Rzeszów

Atak nożownika na ul. Pułaskiego. 64-latek tymczasowo aresztowany

RZESZÓW. Sprawca usłyszał zarzut usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Rzeszów

Rzeszowska Żwirownia znów otwarta. Są wyniki badań wody

RZESZÓW. Okazało się, że w kąpielisku nie ma niebezpiecznych dla zdrowia sinic, a jedynie niegroźne glony.

Rzeszów

Ponad 1200 krzewów i 50 urządzeń zabawowych w parku przy ul. Bł. Karoliny

RZESZÓW. Uczniowie SP nr 18 i mieszkańcy os. Kotuli będą mieli nowe miejsce do spędzania wolnego czasu. W parku w rejonie ul. Bł. Karoliny zostanie nasadzonych m.in. 1250 krzewów, a znajdujący się...

Rzeszów

Akcja honorowego krwiodawstwa w rzeszowskiej Plazie

RZESZÓW. Krew dla osób potrzebujących będzie można oddać w najbliższą sobotę 6 sierpnia 2022 r.

Rzeszów

Rajd Rzeszowski. W piątek zamknięte ulice w centrum Rzeszowa

RZESZÓW. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami. Autobusy komunikacji miejskiej pojadą objazdami.

Rzeszów

Kto zaprojektuje parking przy ul. Krzyżanowskiego? Ruszył przetarg

RZESZÓW. Ma powstać tam 39 miejsc parkingowych. Przetarg potrwa do końća sierpnia.

Rzeszów

Sinice na rzeszowskiej Żwirowni. Wprowadzono zakaz kąpieli

RZESZÓW. Kąpielisko pozostaje zamknięte do odwołania.

Reklama