PODKARPACIE. 8 osób trafiło do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla. Do groźnych zdarzeń doszło w czwartek, 3 grudnia w Stalowej Woli i w Rzeszowie.
Wczoraj po godz. 18:00 w jednym z domów jednorodzinnych w Rzeszowie czadem zatruły się 4 osoby, w tym 4-letnie dziecko. Jak ustalili policjanci, 28-letnia kobieta straciłą przytomnośc przebywając w łazience. Domownicy wynieśli ją z łazienki i wezwali służby. Otworzyli również okna, aby przewietrzyć dom.
Interweniujący na miejscu strażacy dokonali pomiarów poziomu tlenku węgla w całym domu. Okazało się, że dopuszczalny poziom został przekroczony. Ratownicy medyczni zadecydowali, że pozostałe osoby znajdujące się w domu również muszą trafić do szpitala. Po przebadaniu okazało się, że żadnej z osób nie zagraża niebezpieczeństwo, jednak decyzją lekarza 28-latka pozostała w szpitalu na obserwacji.
Najprawdopodobniej, źródłem toksycznego czadu był piecyk gazowy, służący do podgrzewania wody w łazience.
Do kolejnego groźnego zdarzenia doszło w nocy w pierogarni przy ul. Jana Pawła II w Stalowej Woli. Cztery pracownice lokalu zostały zabrane do szpitala, kiedy okazało się, że w piwnicy, gdzie znajdował się piec służący do ogrzewania budynku, wykryto ponad 900 ppm toksycznego czadu.
Wczoraj po godz. 18:00 w jednym z domów jednorodzinnych w Rzeszowie czadem zatruły się 4 osoby, w tym 4-letnie dziecko. Jak ustalili policjanci, 28-letnia kobieta straciłą przytomnośc przebywając w łazience. Domownicy wynieśli ją z łazienki i wezwali służby. Otworzyli również okna, aby przewietrzyć dom.
Interweniujący na miejscu strażacy dokonali pomiarów poziomu tlenku węgla w całym domu. Okazało się, że dopuszczalny poziom został przekroczony. Ratownicy medyczni zadecydowali, że pozostałe osoby znajdujące się w domu również muszą trafić do szpitala. Po przebadaniu okazało się, że żadnej z osób nie zagraża niebezpieczeństwo, jednak decyzją lekarza 28-latka pozostała w szpitalu na obserwacji.
Reklama
Do kolejnego groźnego zdarzenia doszło w nocy w pierogarni przy ul. Jana Pawła II w Stalowej Woli. Cztery pracownice lokalu zostały zabrane do szpitala, kiedy okazało się, że w piwnicy, gdzie znajdował się piec służący do ogrzewania budynku, wykryto ponad 900 ppm toksycznego czadu.
![Nowości w Parku Sybiraków. Trwa rewitalizacja [ZDJĘCIA]](/image/c/460/300/news/20241125/park-sybirakow-19.jpg)
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz