Rzeszów - Piątek, 29.11.2024
Reklama

7 osób z zarzutami wyłudzeń z NFZ na ponad 1,5 mln zł. Sprawą zajmuje się rzeszowska policja

Dodano:

fot. KWP Rzeszów
fot. KWP Rzeszów
RZESZÓW. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie przerwali proceder wyłudzania refundacji z NFZ, w który zamieszanych było dwoje aptekarzy z powiatu przemyskiego, członkowie ich rodzin oraz lekarz, która wystawiał recepty. Kwota wyłudzenia przekroczyła 1,5 miliona złotych.

Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Rzeszowie ujawnili proceder wyłudzania refundacji  z Narodowego Funduszu Zdrowia. Ten przestępczy mechanizm, jeszcze w 2016 r. zorganizowało dwoje właścicieli aptek z terenu powiatu przemyskiego. Polegał on na pozorowanym obrocie lekami recepturowymi zawierającymi drogie składniki, w tym srebro koloidalne.

Policjanci zebrali dowody na to, że aptekarze działali wspólnie i w porozumieniu z lekarzem, który wystawiał recepty na leki na schorzenia dermatologiczne, a także z członkami własnej rodziny, na których te dokumenty były wystawiane.

Recepty tylko pozornie były realizowane w aptekach będących własnością farmaceutów, po to by wyłudzić nienależne środki. W zestawieniach, jakie przekazywano do NFZ, dokumenty wykazywane były jako faktycznie zrealizowane i na tej podstawie, w okresie od czerwca 2016 r. do czerwca 2018 r. Podkarpacki Oddział Wojewódzki NFZ w Rzeszowie zwrócił nienależne refundacje w łącznej kwocie przekraczającej 1,5 miliona złotych.
Reklama
W tej sprawie, Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie wszczęła już śledztwo. W poniedziałek, policjanci z komendy wojewódzkiej w Rzeszowie, przy wsparciu funkcjonariuszy Oddziału Prewencji Policji zatrzymali osoby, które były zamieszane w wyłudzanie refundacji.

Dwoje właścicieli aptek, farmaceutka oraz lekarka usłyszeli prokuratorskie zarzuty doprowadzenia Podkarpackiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości poprzez poświadczenie nieprawdy w dokumentacji medycznej, przy czym osoby te uczyniły sobie z przestępstwa stałe źródło dochodów.

Zarzuty wyłudzenia usłyszeli również krewni aptekarzy, dwie kobiety i mężczyzna, na których wystawiane były recepty. Na wniosek Policji i prokuratora, sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu trojga podejrzanych. Dwie kobiety w wieku 62 i 55 lat oraz 33-letni mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie śledczym.

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Rzeszowa

Rzeszów

Wracają opłaty w strefie płatnego parkowania. Jest drożej

RZESZÓW. Od poniedziałku, za postój w strefie płatnego parkowania znów trzeba będzie zapłacić i to więcej niż dotychczas.

Rzeszów

Ukradł 5 tys. zł z salonu gier na Nowym Mieście. Został zatrzymany

RZESZÓW. Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież 5 tys. zł w salonie gier. Zatrzymany przyznał się do winy. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Rzeszów

Od 11 maja stopniowe znoszenie ograniczeń w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej

RZESZÓW. Zarząd Transportu Miejskiego w Rzeszowie planuje stopniowo przywracać funkcjonowanie komunikacji miejskiej do stanu sprzed epidemii.

Rzeszów

Znamy opinię wojewody na temat poszerzenia Rzeszowa

RZESZÓW. Wojewoda podkarpacki Ewa Leniart zgodziła się na przyłączenie do Rzeszowa obszaru Pogwizdowa Nowego. Negatywnie natomiast zaopiniowała przyłączenie Malawy i część obszaru sołectwa Racławówka.

Rzeszów

Prof. Sylwester Czopek ponownie rektorem Uniwersytetu Rzeszowskiego

RZESZÓW. Był jedynym kandydatem na to stanowisko.

Rzeszów

W pożarze domu w Świlczy zginęła kobieta, na ul. Miłej spłonął Land Rover

Minionej nocy, policjanci i strażacy dwukrotnie interweniowali w związku ze zgłoszeniami dotyczącymi pożarów. W pożarze domu w Świlczy zginęła kobieta, w wyniku kolejnego pożaru spalił się samochód osobowy.  

Rzeszów

Autor fałszywego alarmu bombowego w Rzeszowie zatrzymany

RZESZÓW. 56-latek z Rzeszowa usłyszy zarzut za fałszywe zawiadomienie o podłożeniu ładunku wybuchowego.

Rzeszów

Wypadek na ul. Krakowskiej. Motocyklista uderzył w ekrany dźwiękochłonne

RZESZÓW. 50-latek utracił panowanie Yamahą i uderzył w bariery dźwiękochłonne. W wyniku obrażeń trafił do szpitala.

Reklama