Rzeszów - Wtorek, 26.11.2024
Reklama

Znęcał się fizycznie i psychicznie nad żoną. Bił ją, ośmieszał, groził pozbawieniem życia oraz spaleniem domu

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
RZESZÓW. Tymczasowy areszt podejrzanego o znęcanie się nad swoją żoną. Mężczyzna po wyjścia z więzienia, zaczął się ponownie znęcać nad nią psychicznie i fizycznie, grożąc jej m.in. pozbawieniem życia i spaleniem domu.

Prokuratura Rejonowa w Ropczycach nadzoruje postępowanie przygotowawcze prowadzone przez Komendę Powiatową Policji w Ropczycach przeciwko mężczyźnie podejrzanemu o znęcanie się fizyczne i psychiczne nad swoją żoną w okresie od 14 sierpnia 2015r, do dnia 20 lipca 2019r.

Będąc pod wpływem alkoholu wywoływał on awantury domowe podczas których używał pod jej adresem słów uznawanych powszechnie za obelżywe, poniżał ją, ośmieszał, wyganiał z domu, szarpał za ubranie, ściskał i wykręcał ręce, bił rękoma po ciele i twarzy, kopał i dusił, groził pozbawieniem życia oraz spaleniem domu tj. o przestępstwo z art. 207§1 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k.

Podejrzany dopuścił się w warunkach powrotu do przestępstwa określonego w art. 64§1 k.k. Był on wcześniej prawomocnie skazany na karę pozbawienia za czyn z art. 207§1 k.k. w zw. z art. 64§1 k.k. zaś po odbyciu kary i opuszczeniu zakładu karnego jego zachowanie nie zmieniło się i w dalszym ciągu znęcał się nad żoną. Podejrzany nie przyznał się do popełniania zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia, w których zaprzeczył aby stosował wobec żony jakąkolwiek przemoc fizyczną bądź psychiczną.
Reklama
Sąd Rejonowy w Ropczycach postanowieniem z dnia 23 lipca 2019r. uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Sąd wskazał, że zachodzi obawa, że podejrzany przebywając na wolności mógłby bezprawnie utrudniać postępowanie i nakłaniać pokrzywdzoną i świadków do składania fałszywych zeznań. Ponadto Sąd wskazał, że zachodzi uzasadniona obawa, iż podejrzany popełni przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu zwłaszcza, że groził żonie wielokrotnie popełnieniem takiego przestępstwa.

Za czyn z art. 207 §1 k.k. grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Mając na uwadze fakt, że podejrzany dopuścił się przestępstwa w warunkach recydywy, sąd może podejrzanemu wymierzyć karę do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwieszonego o połowę czyli do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Źródło: Prokuratora Okręgowa w Rzeszowie
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Koronawirus. Nowe zakażenia i zgony na Podkarpaciu [2.06.2021]

PODKARPACIE. 11 nowych przypadków zakażenia koronawirusem i tyle samo zgonów na Podkarpaciu – wynika z najnowszego raportu Ministerstwa Zdrowia.

Podkarpacie

Koronawirus. Raport zakażeń na Podkarpaciu [1.06.2021]

PODKARPACIE. Wg najnowszych danych Ministerstwa Zdrowia, w województwie podkarpackim potwierdzono 12 nowych przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2.

Podkarpacie

Koronawirus na Podkarpaciu: 10 zakażeń, 0 zgonów [31.05.2021]

PODKARPACIE. Ministerstwo Zdrowia opublikowało najnowszy raport zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2.

Podkarpacie

Ruch wahadłowy na moście w Huzelach

PODKARPACIE. Utrudnienia na moście w Huzelach w związku z kontynuacją remontu. Wprowadzono ruch wahadłowy.

Podkarpacie

Pożar domu w Rakszawie. W środku znaleziono zwęglone zwłoki

PODKARPACIE. Pożar gasiło Kkilkudziesięciu strażaków. Policja wyjaśnia przyczyny tego tragicznego zdarzenia.

Podkarpacie

Koronawirus. Raport zakażeń na Podkarpaciu [27.05.2021]

PODKARPACIE. Wg najnowszych danych Ministerstwa Zdrowia, w województwie podkarpackim potwierdzono 25 nowych przypadków zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2.

Podkarpacie

Czołowe zderzenia dostawczaka z osobówką. Bus się zapalił

PODKARPACIE. W Odrzykoniu, w powiecie krośnieńskim doszło do czołowego zderzenia dostawczego volkswagena z samochodem osobowym. Bus się zapalił. Jego kierowca z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.

Podkarpacie

Brawurowa jazda 24-latka. 31 punktów karnych i wysoki mandat

PODKARACIE. 24-letni motocyklista jechał blisko 120 km/h w terenie zabudowanym. Swoim stylem jazdy stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

Reklama