Z drogi serwisowej urządzili plac testowy. Kręcili "bączki", aż zapalił się samochód
Dodano: 12.05.2020 r.
fot. KPP Dębica
PODKARPACIE. Dwóch braci chciało przetestować zakupionego mercedesa. Intensywne testy przeprowadzili na drodze serwisowej, a ich skutek to spalony samochód. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 500 zł i 6 punktami karnymi.
W niedzielę, około godz. 6:00 dyżurny posterunku policji w Żyrakowie koło Dębicy, otrzymał informację o płonącym samochodzie na drodze serwisowej w rejonie autostrady. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, samochód był całkowicie spalony a w pobliżu nie było nikogo, kto mógłby być właścicielem pojazdu.
Jak udało się ustalić policjantom, dwóch bracki w wieku 25 i 23 lat, mieszkańców powiatu dębickiego, urządziło sobie na drodze serwisowej plac testowy, na którym sprawdzali zakupionego mercedesa. Testy wymknęły się spod kontroli i auto zaczęło się palić. „Kręcili autem przysłowiowe "bączki" tak zawzięcie, aż mercedes zapalił się. Mężczyźni próbowali ugasić pożar, jednak bezskutecznie, dlatego uciekli” – informuje Komenda Powiatowa Policji w Dębicy.
Wg ustaleń Policji, właścicielem auta był młodszy z braci, a samochodem kierował 25-latek. Mężczyzna została ukarany mandatem w wysokości 500 zł oraz 6 punktami karnymi za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
ŁAŃCUT. Łańcuccy policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj na drodze krajowej nr 94 w Łańcucie. W wyniku zderzania trzech pojazdów do szpitala trafiły cztery osoby.
PODKARPACIE. Poszukiwane są osoby chętne do dzielenia się dobrą energią w szpitalach i placówkach specjalnych w Przemyślu, Rzeszowie i Sanoku. Aby zostać wolontariuszem należy mieć ukończone 18 lat, górnej granicy nie określono.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz