Rzeszów - Piątek, 20.09.2024
Reklama

Wypadek na torach w Widełce. Pociąg potrącił 49-letniego mężczyznę

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
PODKARPACIE. Szynobus jadący z Kolbuszowej do Rzeszowa potracił mężczyznę, który leżał obok torów. 49-latek z obrażeniami trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło w sobotę, około godz. 20.30. Jak wynika ze wstępnych ustaleń Policji, tuż  przed przystankiem kolejowym w miejscowości Widełka, pociąg potracił leżącego obok torów mężczyznę. Poszkodowany z obrażeniami głowy trafił do szpitala. Jak ustalono, to 49-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego.

W chwili zdarzenia, szynobusem podróżowało 11 pasażerów oraz trzech pracowników kolei. Nikt nie odniósł obrażeń. Obsługa pociągu była trzeźwa.

Kolbuszowscy policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności zdarzenia.

 
Źródło: KPP w Kolbuszowej
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Uderzył siekierą śpiącą żonę. 56-latek został tymczasowo aresztowany

SANOK. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.

Podkarpacie

Zatrzymano trzy osoby poszukiwane listami gończymi

PODKARPACIE. Jedna z zatrzymanych ukrywała się od dwudziestu lat.

Podkarpacie

Podsumowanie policyjnej akcji „Boże Ciało 2019”. Nikt nie zginął, zatrzymano 58 pijanych kierowców

PODKARPACIE. W tym czasie doszło do 24 wypadków, w których nikt nie zginął, 31 osób zostało rannych.

Podkarpacie

Wzrasta liczba żłobków i klubów dziecięcych na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Zwiększyła się również liczba miejsc i dzieci w tych placówkach.

Podkarpacie

Śmiertelny wypadek na trasie Przemyśl-Dynów. Utrudnienia mogą potrwać do godz. 17.00

PODKARPACIE. Do wypadku doszło dziś przed godz. 12, w miejscowości Reczpol.

Podkarpacie

Tragedia w Rudawce Rymanowskiej. Nie żyje 50-latek, któremu spadł na głowę kamień

PODKARPACIE. Pomimo reanimacji życia 50-letniego mieszkańca województwa lubelskiego, nie udało się uratować.

Podkarpacie

Biegał półnagi wokół zabytkowej fontanny. Przy pijanym 23-latku znaleziono marihuanę

KOLBUSZOWA. Dziwne zachowane młodego mężczyzny wzbudziło czujność dzielnicowych.

Reklama