PODKARPACIE. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności groźnego zdarzenia, do którego doszło dziś rano na strzeżonym przejeździe kolejowym w Gorliczynie. 25-latek wjechał autem wprost pod nadjeżdżający pociąg. Młody kierowca z obrażeniami trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło po godz. 7:00 w miejscowości Gorliczyna w powiecie przeworskim. Jak wstępnie ustaliła Policja, 25-letni kierowca Renault Laguny, pomimo zamkniętych zapór i włączonego czerwonego światła ostrzegawczego, wjechał na przejazd kolejowy wprost pod nadjeżdżający pociąg relacji Stalowa Wola - Rozwadów - Przeworsk.
Ranny kierowca osobówki został przetransportowany do szpitala. Był trzeźwy.
Pociągiem podróżowało siedemnastu pasażerów. Żaden z nich nie odniósł obrażeń. Zapewniono im transport zastępczy.
Policja poszukiwała 59-letniego maszynisty, który uciekł z miejsca zdarzenia. Po kilku godzinach mężczyzna zgłosił się sam do przeworskiego szpitala. Okazało się, że miał 0,26 promila alkoholu w organizmie.
Na miejscu wypadku pracowały 3 zastępy Państwowej Straży Pożarnej SP oraz zastęp OSP Gorliczyna.
Wojewoda Podkarpacki Ewa Leniart wystosowała apel do organizatorów i uczestników imprez masowych zakazujący ich organizacji, w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa.
PODKARPACIE. W 2020 roku mają się odbyć ćwiczenia wojskowe, w których udział weźmie 3 tys. rezerwistów z województwa podkarpackiego. Łącznie w całym kraju rozesłanych zostanie 50 tys. wezwań.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz