PODKARPACIE. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności groźnego zdarzenia, do którego doszło dziś rano na strzeżonym przejeździe kolejowym w Gorliczynie. 25-latek wjechał autem wprost pod nadjeżdżający pociąg. Młody kierowca z obrażeniami trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło po godz. 7:00 w miejscowości Gorliczyna w powiecie przeworskim. Jak wstępnie ustaliła Policja, 25-letni kierowca Renault Laguny, pomimo zamkniętych zapór i włączonego czerwonego światła ostrzegawczego, wjechał na przejazd kolejowy wprost pod nadjeżdżający pociąg relacji Stalowa Wola - Rozwadów - Przeworsk.
Ranny kierowca osobówki został przetransportowany do szpitala. Był trzeźwy.
Pociągiem podróżowało siedemnastu pasażerów. Żaden z nich nie odniósł obrażeń. Zapewniono im transport zastępczy.
Policja poszukiwała 59-letniego maszynisty, który uciekł z miejsca zdarzenia. Po kilku godzinach mężczyzna zgłosił się sam do przeworskiego szpitala. Okazało się, że miał 0,26 promila alkoholu w organizmie.
Na miejscu wypadku pracowały 3 zastępy Państwowej Straży Pożarnej SP oraz zastęp OSP Gorliczyna.
PODKARPACIE. Już 37 osób zakażonych koronawirusem SARS-COV-2 w województwie podkarpackim. Dziś potwierdzono kolejne 7 przypadków, w tym 4 z powiatu rzeszowskiego.
Kolbuszowscy policjanci dwukrotnie interweniowali w miniony weekend w jednej z restauracji na terenie gminy Cmolas. Lokal, pomimo obowiązującego zakazu, był otwarty dla klientów.
W sieci ruszyła zbiórka pieniędzy dla Leosia, syna 27-letniej kobiety zakażonej koronawirusem, która zmarła na sepsę w szpitalu w Łańcucie, 14 dni po porodzie.
PODKARPACIE. Podkarpaccy straży biorą czynny udział w szeregu działaniach, mających na celu zminimalizowanie rozprzestrzeniania się koronawirusa. Ich zadania mają charakter wspomagający działania innych służb.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz