Tymczasowy areszt i sąd rodzinny dla sprawców znieważenia grobów

Dodano: 18.11.2019 r.

fot. KPP Ropczyce

SĘDZISZÓW MŁP. Policjanci z komisariatu w Sędziszowie Małopolskim ustalili sprawców znieważenie miejsca spoczynku zmarłych na sędziszowskim cmentarzu. 18-letni mężczyzna został tymczasowo aresztowany, natomiast sprawa 14-latki trafi do sądu rodzinnego.

Zniszczone kwiaty, wiązanki oraz krzyże – taki widok końcem października zastały osoby odwiedzające groby swoich bliskich na cmentarzu w Sędziszowie Małopolskim. Gdy tylko ta informacja dotarła do funkcjonariuszy, natychmiast rozpoczęły się poszukiwania sprawców tego czynu.

Policjanci kryminalni z komisariatu w Sędziszowie Małopolskim, już po kilku dniach, ustalili, że odpowiedzialne za to mogą być młode osoby, które w nocy z 25 na 26 października przebywały w parku Skrzęczyna, znajdującym się przy cmentarzu. Ich przypuszczenia okazały się słuszne.

Reklama

Policjanci ustalili, że tej nocy młodzi ludzie pili w parku alkohol, następnie poszli na cmentarz. Będąc na cmentarzu, 18-letni mieszkaniec Zagorzyc zaczął niszczyć groby. Widząc to, 14-letnia mieszkanka Sędziszowa Małopolskiego również zaczęła dewastować cmentarz. Jak się później okazało, 18-latek miały przy sobie środki odurzające.

Mężczyzna usłyszał zarzuty dotyczące znieważenia miejsca spoczynku zmarłych, jak również sprzedaży środków odurzających. 18-latek przyznał się do stawianych mu zarzutów i został aresztowany na okres trzech miesięcy, natomiast sprawa nieletniej trafi do sądu rodzinnego.

Reklama

Tagi

Areszt tymczasowy

Sąd rodzinny

zniszczone groby

zniszczony cmentarz

znieważenie grobów

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Koronawirus. Ponad 60 nowych zakażeń na Podkarpaciu, najwięcej w Rzeszowie [29.09.2021]

PODKARPACIE. Ministerstwo Zdrowia potwierdziło 67 nowych przypadków zakażenia koronawirusem w województwie podkarpackim. Wyzdrowiało 24 osoby. Nie odnotowano przypadków śmiertelnych.

Areszt dla 67-latki, która ciągnęła psa przywiązanego do samochodu

PODKARPACIE. Zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad psem usłyszała 67-letnia kobieta (mieszkanka powiatu krośnieńskiego), która ciągnęła po jezdni zwierzę przywiązane do haku holowniczego jej samochodu. Najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.