Rzeszów - Niedziela, 24.11.2024
Reklama

Tragiczny wypadek w warsztacie w Rakszawie. Nie żyje 37-letni mężczyzna

Dodano:

fot. KPP Łańcut
fot. KPP Łańcut
PODKARPACIE. 37-letni mężczyzna został śmiertelnie ranny podczas pracy w jednej z firm w Rakszawie. Okoliczności wypadku wyjaśnia Policja, pod nadzorem prokuratury oraz pracownicy Państwowej Inspekcji Pracy.

Wypadek miał miejsce wczoraj, około godz. 15:00 w warsztacie na terenie jednej z rakszawskich firm. Z ustaleń Policji wynika, że 37-letni obywatel Ukrainy, podczas demontażu koła w pojeździe budowalnym, został uderzony w głowę oderwanym elementem koła. Pomimo udzielania natychmiastowej pomocy, życia 37-latka nie udało się uratować.

Policjanci wykonali oględziny i sporządzili dokumentację niezbędną do wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego zdarzenia. Ciało mężczyzny zabezpieczono do badań sekcyjnych. Prowadzone w tej sprawie postępowanie pozwoli wyjaśnić dokładne okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
 
Źródło: KPP Łańcut
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Ubywa studentów na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Największą podkarpacką uczelnią był Uniwersytet Rzeszowski, na którym studiowało 16,3 tys. osób.

Podkarpacie

Coraz częściej wybieramy polskie produkcje filmowe. Wciąż maleje liczba kin na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Na jeden seans filmowy w podkarpackich kinach w 2018 roku przypadało 25 widzów.

Podkarpacie

Holendrzy sesję zdjęciową na linii granicy zakończyli z mandatem

PODKARPACIE. Strażnicy graniczni nałożyli na nich 400 zł mandatu.

Podkarpacie

Wypadek skoczków spadochronowych. Prawdopodobną przyczyną mógł być zawał

PODKARPACIE. Dwóch mężczyzn w wieku 48 i 41 lat zostało zabranych do szpitala.

Podkarpacie

Zatrzymano dwóch nietrzeźwych kierowców. Jeden spowodował wypadek, drugi nie miał prawa jazdy

PODKARPACIE. Za jazdę „na podwójnym gazie” mężczyźni odpowiedzą przed sądem.

Podkarpacie

Uratowali mężczyznę przed utonięciem. Po akcji 60-latek zaczął obrażać ratowników i funkcjonariuszy

PODKARPACIE. Zgłoszenie o topiącym się w stawie w Przedborzu mężczyźnie policjanci otrzymali w piątek około godz. 20.30.

Reklama