Rzeszów - Wtorek, 26.11.2024
Reklama

Tragiczny wypadek w Majdanie Golczańskim. 61-latek leżał na drodze. Najechał na niego samochód

Dodano:

fot. KPP Nisko
fot. KPP Nisko
PODKARPACIE. Trwa ustalanie przyczyn wypadku, do którego doszło wczoraj w Majdanie Golczańskim. Samochód najechał na leżącego na jezdni mężczyznę. Niestety, jego życia nie udało się uratować.

Do zdarzenia doszło w czwartek (5.05) późnym wieczorem, w miejscowości Majdan Golczański w powiecie niżańskim. Jak wstępnie ustalili pracujący na miejscu policjanci, 38-letnia kobieta kierująca samochodem marki audi, na nieoświetlonym odcinku drogi powiatowej nr 1038R, najechała na leżącego na jezdni mężczyznę.

61-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego, został przetransportowany do szpitala. Niestety jego życia nie udało się uratować.

Kierująca audi była trzeźwa. Policjanci pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają dokładne okoliczności tego zdarzenia.

 
Źródło: KPP Nisko
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Był pijany i jechał samochodem bez opony. O przyszłości 55-latka zadecyduje sąd

PODKARPACIE. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie mężczyzny prawie 2 promile.

Podkarpacie

Pościg za 25-latkiem. Uciekał, bo złamał zakaz sądowy

BRZOZÓW. W pewnym momencie mężczyzna widząc, że nie ma możliwości dalszej ucieczki, wjechał w radiowóz, który go blokował.

Podkarpacie

IMGW ostrzega przed gęstymi mgłami

PODKARPACIE. Kierowcy mogą natrafić na utrudnienia w godzinach wieczornych, nocnych i porannych.

Podkarpacie

Alkohol i nadmierna prędkość powodem zatrzymania siedmiu praw jazdy

PODKARPACIE. Kontrole drogowe, przeprowadzone były głównie w miejscach wskazanych na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.

Podkarpacie

Wzrasta liczba dróg publicznych na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Pod względem długości autostrad w 2018 roku, województwo podkarpackie plasowało się w pierwszej szóstce województw.

Podkarpacie

Na przejściu granicznym w Korczowej zatrzymano zabójcę dwóch osób

PODKARPACIE. Od chwili popełnienia  przestępstwa do momentu zatrzymania upłynęło zaledwie kilkanaście godzin.

Reklama