Rzeszów - Sobota, 23.11.2024
Reklama

Tragiczny wypadek w Jaśle. Nie żyje 20-letni mężczyzna

Dodano: /

fot. KPP w Jaśle
fot. KPP w Jaśle

JASŁO. Na ul. Krakowskiej w Jaśle dachował osobowy seat. Autem podróżowało 5 osób. Cztery osoby trafiły do szpitala. Niestety, życia jednej z nich nie udało się uratować.

Do wypadku doszło dziś po północy. Ze wstępnych ustaleń jasielskich policjantów wynika, że kierujący samochodem marki seat, chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzęciem, które wbiegło na jezdnię, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi, a następnie samochód kilkukrotnie dachował.

W wyniku zdarzenia cztery osoby - 18-latek, który miał kierować pojazdem i pasażerowie w wieku 20, 19 i 15 lat - trafili do szpitala. Niestety życia 20-latka nie udało się uratować.

Kierowca samochodu był trzeźwy. Dodatkowo pobrano mu krew do badań na zawartość środków odurzających.

Policjanci pod nadzorem prokuratora zabezpieczyli ślady i przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, które pomogą w ustaleniu dokładnych przyczyn tego tragicznego wypadku.


Źródło: KPP w Jaśle
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Ubywa studentów na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Największą podkarpacką uczelnią był Uniwersytet Rzeszowski, na którym studiowało 16,3 tys. osób.

Podkarpacie

Coraz częściej wybieramy polskie produkcje filmowe. Wciąż maleje liczba kin na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Na jeden seans filmowy w podkarpackich kinach w 2018 roku przypadało 25 widzów.

Podkarpacie

Holendrzy sesję zdjęciową na linii granicy zakończyli z mandatem

PODKARPACIE. Strażnicy graniczni nałożyli na nich 400 zł mandatu.

Podkarpacie

Wypadek skoczków spadochronowych. Prawdopodobną przyczyną mógł być zawał

PODKARPACIE. Dwóch mężczyzn w wieku 48 i 41 lat zostało zabranych do szpitala.

Podkarpacie

Zatrzymano dwóch nietrzeźwych kierowców. Jeden spowodował wypadek, drugi nie miał prawa jazdy

PODKARPACIE. Za jazdę „na podwójnym gazie” mężczyźni odpowiedzą przed sądem.

Podkarpacie

Uratowali mężczyznę przed utonięciem. Po akcji 60-latek zaczął obrażać ratowników i funkcjonariuszy

PODKARPACIE. Zgłoszenie o topiącym się w stawie w Przedborzu mężczyźnie policjanci otrzymali w piątek około godz. 20.30.

Reklama