Rzeszów - Wtorek, 22.04.2025
Reklama

Tragiczny bilans lipcowego weekendu nad wodą. Trzy osoby utonęły, jedną wciąż poszukują

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
PODKARPACIE. Tragicznie przedstawia się bilans lipcowego weekendu nad wodą. W niedzielę utonęły trzy osoby. 53-latek stracił życie kąpiąc w rzece San w Łukowie. 24-latek, utonął w zbiorniku wodnym w Nisku. Z Jeziora Solińskiego wyłowiono ciało 27 mężczyzny. Natomiast policjanci z Rzeszowa poszukują 35-letniego mieszkańca Niechobrza, który wczoraj prawdopodobnie utonął w stawie.

Do pierwszego ze zdarzeń doszło wczoraj po godz. 15, w miejscowości Łukowa w powiecie leżajskim. Dużurny leżajskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Łukowa mężczyzna wszedł do rzeki San i zniknął pod wodą. Policjanci ustalili, że dwóch braci, mieszkańców powiatu leżajskiego, w godzinach południowych przyszło nad rzekę San w miejscowości Łukowa.

W pewnym momencie starszy z braci postanowił popływać, wszedł do wody. Chwilę później 53-latek zniknął pod jej powierzchnią. Na miejsce zdarzenia wezwano straż pożarną. Po około dwóch godzinach płetwonurkowie wydobyli z wody ciało 53-latka. Trwa wyjaśnianie okoliczności i przyczyn jego śmierci. Decyzją prokuratora ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do badań.

W Nisku doszło do kolejnego wypadku. Przed godz. 19 na zalewie Podwalina, młody mężczyzna zanurzył się w wodzie i zniknął pod jej powierzchnią. Płetwonurkowie wyciągnęli 24-latka na brzeg. Mimo reanimacji jego życia nie udało się uratować. Decyzją prokuratora ciało mężczyzny zostało zabezpieczane do badań.
Reklama
Także wczoraj wieczorem, płetwonurkowie Państwowej Straży Pożarnej z Leska wyłowili z Jeziora Solińskiego ciało mężczyzny. Policjanci ustalili, że to 27-latek, którego zaginięcie, rano zgłosiła jego narzeczona. W poszukiwaniach brali udział policjanci, którzy patrolowali teren Soliny, policyjni stermotorzyści, oraz strażacy z Leska, którzy tego dnia szkolili się na terenie zalewu.

Dziś rano policjanci z Rzeszowa wznowili poszukiwania mężczyzny, który wczoraj prawdopodobnie utonął w stawie w Niechobrzu. Jak wstępnie ustalono, dwóch mężczyzn spotkało się w domu jednego z nich. Postanowili popływać w pobliskim stawie. Jeden z nich poszedł na chwilę do domu, kiedy wrócił kolegi już nie było, a na brzegu leżała jego odzież. Mężczyzna o całym zdarzeniu powiadomił służby. Wczoraj nie udało się go odnaleźć.

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Na dębickim odcinku A4 kierowca miał na liczniku 248 km/h. Interweniowała grupa „Speed”

PODKARPACIE. Kierowca mercedesa stracił prawo jazdy na trzy miesiące i został ukarany mandatem i 10 punktami karnymi.

Podkarpacie

Symboliczne wbicie łopaty na budowie obwodnicy Dynowa

DYNÓW. 35 mln inwestycja obejmuje m.in. budowę trzech mostów.

Podkarpacie

Na Podkarpackim odcinku A4 powstanie system łączności alarmowej SOS

PODKARPACIE., Przetarg dotyczy odcinka od granicy z woj. małopolskim do przejścia granicznego PL/UA.

Podkarpacie

Ośmiu kierowców straciło prawo jazdy. Wszyscy za nadmierną prędkość

BRZOZÓW. Najwyższy pomiar jaki odnotowali policjanci to 117 km/h.

Podkarpacie

Zderzenie samochodu osobowego z ciężarówką. Nie żyją dwie osoby

PODKARPACIE. Do tragedii doszło na drodze wojewódzkiej nr 871.

Podkarpacie

Uciekł z miejsca wypadku i schował się w stercie siana. Znalazł go policyjny pies

PODKARPACIE. Zarówno poszkodowany jak i niedoszły uciekinier byli pijany.

Podkarpacie

Uszkodził bramę wjazdową, bo był zły na koleżankę. Teraz grozi mu 5 lat więzienia

PODKARPACIE. Mężczyzna tłumaczył się policji, że był zły na koleżankę i wypił alkohol.

Reklama