Rzeszów - Wtorek, 26.11.2024
Reklama

Samochód z 5 osobami wpadł do rzeki

Dodano:

fot. KP PSP w Sanoku
fot. KP PSP w Sanoku
PODKARPACIE. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło minionej nocy w Sanoku. Opel stoczył się do rzeki San. W środku było pięć osób. Do akcji ratunkowej zaangażowano płetwonurków. Na szczęście działania ratownicze zakończyły się pomyślnie i nikomu nic się nie stało.

Sytuacja miała miejsce w niedzielę, 9 maja o północy w okolicy lądowiska dla helikopterów w Sanoku. Z ustaleń Policji wnika, że grupa młodych osób w wieku od 19 do 21 lat  (trzy kobiety i dwóch mężczyzn) paliła ognisko nad brzegiem rzeki San. W pewnym momencie wsiedli do samochodu marki Opel, by się ogrzać. Gdy jedna z osób znajdujących się w samochodzie włączyła silnik, kobieta, która siedziała na miejscu kierowcy, prawdopodobnie nacisnęła pedał sprzęgła. Wtedy samochód stoczył się do rzeki.

Auto zostało zniesione przez nurt na około 10 m od brzegu. Trzy kobiety wydostały się z pojazdu o własnych siłach. Dwaj mężczyźni wdrapali się na dach tonącego samochodu, gdzie oczekiwali na pomoc strażaków, którzy ewakuowali ich na brzeg.
Reklama
Do akcji ściągnięto płetwonurków z Jasła i Przemyśla, którzy wyciągnęli samochód z wody.

U wszystkich osób przebywających w samochodzie, Policjanci sprawdzili stan trzeźwości. Okazało się, że trzy kobiety były pod wpływem alkoholu.19-letka siedząca na miejscu kierowcy miała blisko promil alkoholu. Dwie pozostałe 19-latki miały blisko półtora i 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyźni w wieku 20 i 21 lat byli trzeźwi.

W akcję ratowniczą zaangażowanych było łącznie 25 strażaków.

Policjanci prowadzą czynności pod kątem narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Dokładne okoliczności i przyczyny zdarzenia zostaną wyjaśnione w toku prowadzonego postępowania. 
 
fot. KP PSP w Sanoku

Źródło: KPP Sanok, KW PSP w RZeszowie
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Dachowanie busa w Bieszczadach. Przewoził 11 pasażerów

PODKARPACIE. Trwa ustalanie przyczyn wypadku, do którego doszło wczoraj wieczorem w miejscowości Buk. Dachował tam bus, w którym podróżowało jedenaścioro turystów.

Reklama