Rzeszów - Wtorek, 26.11.2024
Reklama

Próbował zabić policjanta używając siekiery. Może mu grozić nawet 25 lat pozbawienia wolności

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
PODKARPACIE. 23-latek uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Za zaatakowanie policjanta siekierą grozi mu 25 lat pozbawienia wolności. Policjant choć częściowo przyjął cios siekierą, to nie doznał poważnych obrażeń zagrażających jego życiu.

Prokuratura Rejonowa w Ropczycach prowadzi śledztwo przeciwko 23-letniemu mieszkańcowi powiatu ropczycko-sędziszowskiego, który podejrzany jest o usiłowanie dokonania zabójstwa i czynnej napaści przy użyciu siekiery na funkcjonariusza Policji.

Do zdarzenia doszło w niedzielę 22 września 2019 roku około godziny 18.00 na jednej z posesji w miejscowości Brzeziny, po tym jak sprawca samowolnie opuścił szpital psychiatryczny, w którym  przebywał na dobrowolnym leczeniu. Zostały wszczęte poszukiwania. Funkcjonariusze Policji udali się do miejsca zamieszkania 23-latka.

Policjanci zeszli do pomieszczeń położonych na najniższej kondygnacji budynku. Po uchyleniu kolejnych drzwi prowadzących do pomieszczenia użytkowego funkcjonariusz został nagle zaatakowany przez sprawcę, który trzymał nad głową pokaźną siekierę i bez uprzedzenia zamachnął się, celując w okolice głowy.
Reklama
Zaatakowany funkcjonariusz odruchowo wykonał ruch obronny rękami, co pozwoliło na częściową neutralizację ciosu, lecz został trafiony ostrzem siekiery w przednią, prawą część czoła. Po chwili napastnik został obezwładniony przez pokrzywdzonego i jego partnera z patrolu.

26-letni funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach został przewieziony do Szpitala. Jak ustalono doznał on pęknięcia kości czaszki oraz rany czoła po stronie prawej i okolicy oczodołu. Czeka go operacja. Obecny stan zdrowia, według relacji lekarzy, jest stabilny i nie zagraża jego życiu oraz zdrowiu.

Podejrzany usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa połączony z czynną napaścią na funkcjonariusza Policji. Odmówił odniesienia się do treści zarzutów oraz skorzystał z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień i udzielenia odpowiedzi na pytania.

Na wniosek prokuratora Sąd w dniu 24 września 2019 roku zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy. Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat, kara 25 lat pozbawienia albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Źródło: Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

W Sanoku powstało trójwymiarowe przejście dla pieszych

PODKARPACIE. Trójwymiarowe pasy namalowano na ul. Kochanowskiego przy Szkole Podstawowej nr 1.

Podkarpacie

Podkarpacie gotowe na sezon zimowy

PODKARPACIE. Podczas briefingu prasowego, wojewoda podkarpacki Ewa Leniart zapewniła, że województwo podkarpackie jest dobrze przygotowane na okres zimowy.  

Podkarpacie

Na Podkarpaciu działają trzy izolatoria. Wolnych jest ponad 320 miejsc

RZESZÓW. W Rzeszowie utworzono nowe izolatorium dla 127 pacjentów. Łącznie na Podkarpaciu działają 3 takie miejsca. Obecnie wolnych jest ponad 320 miejsc.

Podkarpacie

Koronawirus. Rekord zakażeń i zgonów na Podkarpaciu. W Rzeszowie 475 przypadków [5.11.2020]

PODKARPACIE. W dzisiejszym komunikacie potwierdzono 1553 nowe przypadki, z czego aż 475 w Rzeszowie. Zmarło 27 mieszkańców województwa.
 

Podkarpacie

Nowi funkcjonariusze w szeregach Straży Granicznej na Podkarpaciu

PODKARPACIE. 4 listopada 2020 r. na placu apelowym komendy BiOSG w Przemyślu odbyło się uroczyste ślubowanie 25 nowo przyjętych funkcjonariuszy.

Podkarpacie

Koronawirus. W kraju rekord, na Podkarpaciu 1280 przypadków, w Rzeszowie ponad 300 [4.11.2020]

PODKARPACIE. W województwie podkarpackim potwierdzono dziś 1280 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, z czego aż 311 w Rzeszowie.

Podkarpacie

Na moście w Nowej Dębie przywrócono ruch dwukierunkowy

PODKARPACIE. Na remontowanym moście przez rz. Dęba w Nowej Dębie ruch odbywa się już dwukierunkowo.

Podkarpacie

Chciał spalić dom, w którym przebywała jego rodzina

PODKARPACIE. 3 miesiące w areszcie spędzi 61-latek, który podłożył ogień na klatce schodowej domu, w którym przebywała jego rodzina. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Reklama