Rzeszów - Poniedziałek, 21.10.2024
Reklama

Pożar domu w Markowej. Nie żyje 57-letnia właścicielka

Dodano:

fot. OSP Markowa
fot. OSP Markowa
PODKARPACIE. W nocy z soboty na niedzielę w Markowej w powiecie łańcuckim doszło do pożaru drewnianego domu. W środku odnaleziono mieszkającą w nim właścicielkę. Niestety, pomimo reanimacji, życia kobiety nie udało się uratować.

Dyżurny łańcuckiej Policji otrzymał zgłoszenie o pożarze około północy. Podczas akcji gaśniczej, strażacy znaleźli w budynku 57-letnią właścicielkę. Pomimo podjętej przez ratowników reanimacji, życia kobiety nie udało się uratować. Decyzją prokuratora jej ciało zabezpieczono do badań sekcyjnych.

Wg wstępnych ustaleń, źródłem pożaru mógł być piec, znajdujący się w kotłowni domu.

 
Źródło: Podkarpacka Policja
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Wypadek w Zawadce Brzosteckiej. Do szpitala trafiła 4-latka

PODKARPACIE. Do wypadku doszło 25 listopada około godz.8.30, w Zawadce Brzosteckiej. 

Podkarpacie

Był pijany i jechał samochodem bez opony. O przyszłości 55-latka zadecyduje sąd

PODKARPACIE. Badanie stanu trzeźwości wykazało w organizmie mężczyzny prawie 2 promile.

Podkarpacie

Pościg za 25-latkiem. Uciekał, bo złamał zakaz sądowy

BRZOZÓW. W pewnym momencie mężczyzna widząc, że nie ma możliwości dalszej ucieczki, wjechał w radiowóz, który go blokował.

Podkarpacie

IMGW ostrzega przed gęstymi mgłami

PODKARPACIE. Kierowcy mogą natrafić na utrudnienia w godzinach wieczornych, nocnych i porannych.

Podkarpacie

Alkohol i nadmierna prędkość powodem zatrzymania siedmiu praw jazdy

PODKARPACIE. Kontrole drogowe, przeprowadzone były głównie w miejscach wskazanych na Krajowej Mapie Zagrożeń Bezpieczeństwa.

Podkarpacie

Wzrasta liczba dróg publicznych na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Pod względem długości autostrad w 2018 roku, województwo podkarpackie plasowało się w pierwszej szóstce województw.

Podkarpacie

Na przejściu granicznym w Korczowej zatrzymano zabójcę dwóch osób

PODKARPACIE. Od chwili popełnienia  przestępstwa do momentu zatrzymania upłynęło zaledwie kilkanaście godzin.

Reklama