Rzeszów - Piątek, 20.09.2024
Reklama

Pijany 40-latek straszył klientów sklepu, że jest zakażony koronawirusem. Złamał kwarantannę

Dodano:

fot. Archiwum KMP Tarnobrzeg
fot. Archiwum KMP Tarnobrzeg
PODKARPACIE. Ponad 3 promile alkoholu miał 40-letni mężczyzna objęty kwarantanną, który mimo zakazu, udał się na zakupy, a w sklepie do którego poszedł kaszlał i straszył klientów, że jest zakażony koronawirusem. 40-latek odpowie przed sądem.

40-letni mieszkaniec Tarnobrzega, po powrocie z zagranicy, przebywał w obowiązkowej kwarantannie domowej. W miniony weekend, na policję zgłoszono, że mężczyzna złamał zakaz przymusowej kwarantanny i poszedł na zakupy do sklepu spożywczego. W sklepie mężczyzna miał się awanturować, kaszleć na klientów i straszyć ich, że jest zakażony koronawirusem.

Skierowani na miejsce policjanci, zastali opisanego mężczyznę, siedzącego przed sklepem. Jak się okazało, 40-latek był pod silnym działaniem alkoholu. Badanie wykazało 3,23 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu w celu wytrzeźwienia.

Przypomnijmy, że za nieprzestrzeganie zasad kwarantanny, grozi od 5 do nawet 30 tys. grzywny.  

 
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Śmiertelne potrącenie rowerzysty. Kierowca samochodu był pijany

PODKARPACIE. Potrącony rowerzysta zmarł w szpitalu.

Podkarpacie

Pożar w internacie w Trzcianie. Ewakuowano 232 osoby

PODKARPACIE. Strażacy o pożarze zostali poinformowani dzisiaj o godz. 1.30.

Podkarpacie

XVIII edycja Konkursu "Podkarpacka Nagroda Gospodarcza"

Ideą konkursu jest wyłonienie najlepszych i najaktywniejszych gospodarczo przedsiębiorstw naszego regionu, które dzięki osiąganym wynikom w prowadzonej działalności są lub mogą stać się wzorem dla innych.

Podkarpacie

Najpierw zadał kilka ciosów nożem w plecy, na koniec pozostawił go z wbitym ostrzem

DĘBICA. Za zarzucamy czyn podejrzanemu grozi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.

Podkarpacie

Poszukiwany 20-latek zatrzymał samochód. Trafił na nieoznakowany radiowóz

LEŻAJSK. Kiedy zorientował się, że jest to nieoznakowany radiowóz, a w środku są policjanci zaczął uciekać.

Reklama