JAROSŁAW. Pięć osób, w tym dwoje dzieci, trafiło do szpitala z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla. Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.
Sytuacja miała miejsce w sobotę w Jarosławiu. Z ustaleń Policji wynika, że 25-letnia kobieta po godz. 19:00 przyszła odebrać swoje dzieci, które przebywały pod opieką babci. 25-latka zauważyła, że wszyscy obecni w mieszkaniu - tj. 49-letnia kobieta, dwójka dzieci w wieku 5 i 7 lat oraz dwóch mężczyzn w wieku 24 i 34 lat - źle się czują. Dzieci skarżyły się na bóle głowy oraz brzucha. Kobieta podejrzewała, że przyczyną złego samopoczucia może być tlenek węgla, dlatego powiadomiła służby ratunkowe.
Przybyli na miejsce zdarzenia strażacy wyprowadzili na zewnątrz wszystkie osoby przebywające w mieszkaniu. Cała piątka została przewieziona do szpitala. Podczas sprawdzania mieszkania, okazało się, że poziom tlenku węgla jest przekroczony.
Osoby dorosłe opuściły szpital, natomiast dzieci pozostawiono na obserwację.
Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.
Policja zatrzymała 30-letniego mieszkańca powiatu łańcuckiego, który jest podejrzany o kradzież słupków znaków drogowych. Wartość skradzionych elementów wyceniono na 10 tys. zł.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz