PODKARPACIE. Rolnicy zrzeszeni w Agro Unii wyjdą na ulice w całej Polsce. Strajk swoim zasięgiem może objąć również Podkarpacie. Rolników na ulicach możemy spodziewać się od godz. 10.00 do godz. 12.00.
„11.01.2019 r. nastąpi mobilizacja środowiska rolniczego W całym kraju pokazujemy sobie nawzajem że jesteśmy. Spotykamy się na ulicach, drogach, placach. Pieszo, autami, traktorami. Ważne żebyśmy zaczęli się liczyć i widzieli że jest nas siła - wtedy i z nami będą się liczyć” – czytamy na facebookowym profilu Agro Unii.
Ruch rolniczy Agro Unia, którego liderem jest Michał Kołodziejczak, zapowiedział również, że strajk odbędzie się w godzinach od 10.00 do 12.00. O co m.in. walczą rolnicy, sprzeciwiają się oni działaniom Krajowej Rady Izby Rolniczych.
Zdaniem Agro Unii Izby pobierają 2 procent z podatku rolnego na swoje funkcjonowania, co w przeliczeniu daje 35 mln rocznie, z których Izby nie potrafią się rozliczyć. Lider Agro Unii informuje również, że Izby nie potrafią się skutecznie rozliczyć ze swoich działań.
„Widzimy się na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie, Wielkopolsce, Podlasiu, Ziemii Łódzkiej, na Warmii, Dolnym Śląsku, Kujawach - ogólnie mówiąc będziemy w wielu miejscach. To nie będzie protest, bardziej manifestacja potrzeby pracy na rzecz rolnictwa. Zachęcamy ministra rolnictwa aby wykazał się przed nami, żeby zaczął sprawnie wykonywać swoją pracę i korzystać umiejętnie z narzędzi administracyjnych które są w jego dyspozycji” – czytamy dalej w poście Agro Unii.
Dodajmy, że już w grudniu rolnicy z Agro Unii wyszli na ulice, a w zasadzie na autostradę A2. Domagali się wtedy m.in. odszkodowań za wybite świnie w związku z walką z wirusem ASF.
„11.01.2019 r. nastąpi mobilizacja środowiska rolniczego W całym kraju pokazujemy sobie nawzajem że jesteśmy. Spotykamy się na ulicach, drogach, placach. Pieszo, autami, traktorami. Ważne żebyśmy zaczęli się liczyć i widzieli że jest nas siła - wtedy i z nami będą się liczyć” – czytamy na facebookowym profilu Agro Unii.
Ruch rolniczy Agro Unia, którego liderem jest Michał Kołodziejczak, zapowiedział również, że strajk odbędzie się w godzinach od 10.00 do 12.00. O co m.in. walczą rolnicy, sprzeciwiają się oni działaniom Krajowej Rady Izby Rolniczych.
Zdaniem Agro Unii Izby pobierają 2 procent z podatku rolnego na swoje funkcjonowania, co w przeliczeniu daje 35 mln rocznie, z których Izby nie potrafią się rozliczyć. Lider Agro Unii informuje również, że Izby nie potrafią się skutecznie rozliczyć ze swoich działań.
Reklama
Dodajmy, że już w grudniu rolnicy z Agro Unii wyszli na ulice, a w zasadzie na autostradę A2. Domagali się wtedy m.in. odszkodowań za wybite świnie w związku z walką z wirusem ASF.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz