Rzeszów - Niedziela, 24.11.2024
Reklama

Nisko: Dwóch mężczyzn śmiertelnie porażonych prądem

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
PODKARPACIE. Dwaj mężczyźni, podczas podcinania wierzchołków drzew w pobliżu linii wysokiego napięcia, zostali śmiertelnie porażeni prądem.

Do zdarzenia doszło wczoraj po godz. 17:00 w rejonie ul. Modrzewiowej w Nisku. Z ustaleń tamtejszej policji wynika, że jednej z firm, podcinali wierzchołki drzew w pobliżu linii wysokiego napięcia. W pewnym momencie, jeden z wierzchołków zahaczył o linię energetyczną, która poraziła stojącego na drabinie 24-latka. Znajdujący się w pobliżu 38-latek, chcąc pomóc koledze również został porażony prądem. Na miejscu był jeszcze trzeci pracownik – 45-letni mężczyzna, który wezwał na miejsce służby ratunkowe.

Niestety, pomimo reanimacji, życia obu mężczyzn nie udało się uratować. Jak ustalono, byli mieszkańcami woj. łódzkiego. O zdarzeniu została powiadomiona Państwowa Inspekcja Pracy.

Niżańska policja ustala szczegółowe okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

 
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Nisku
Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Ubywa studentów na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Największą podkarpacką uczelnią był Uniwersytet Rzeszowski, na którym studiowało 16,3 tys. osób.

Podkarpacie

Coraz częściej wybieramy polskie produkcje filmowe. Wciąż maleje liczba kin na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Na jeden seans filmowy w podkarpackich kinach w 2018 roku przypadało 25 widzów.

Podkarpacie

Holendrzy sesję zdjęciową na linii granicy zakończyli z mandatem

PODKARPACIE. Strażnicy graniczni nałożyli na nich 400 zł mandatu.

Podkarpacie

Wypadek skoczków spadochronowych. Prawdopodobną przyczyną mógł być zawał

PODKARPACIE. Dwóch mężczyzn w wieku 48 i 41 lat zostało zabranych do szpitala.

Podkarpacie

Zatrzymano dwóch nietrzeźwych kierowców. Jeden spowodował wypadek, drugi nie miał prawa jazdy

PODKARPACIE. Za jazdę „na podwójnym gazie” mężczyźni odpowiedzą przed sądem.

Podkarpacie

Uratowali mężczyznę przed utonięciem. Po akcji 60-latek zaczął obrażać ratowników i funkcjonariuszy

PODKARPACIE. Zgłoszenie o topiącym się w stawie w Przedborzu mężczyźnie policjanci otrzymali w piątek około godz. 20.30.

Reklama