Rzeszów - Wtorek, 26.11.2024
Reklama

Nastolatka zażyła lekarstwa i się okaleczyła. Pomogła jej rok młodsza siostra

Dodano:

fot. Archiwum RESinet.pl
fot. Archiwum RESinet.pl
PODKARPACIE. Policjant otrzymał informację o nastolatce, która zażyła lekarstwa i się okaleczyła. W trakcie rozmowy, instruował jej siostrę, jak należy opatrzeć krwawiącą ranę. Prowadził z nastolatką rozmowę do momentu przyjazdu karetki pogotowia.

W piątek po południu, dyżurny sanockiej komendy otrzymał informację, że w jednym z domów w gminie Zarszyn, 16-letnia dziewczyna zażyła leki, które nie były dla niej przeznaczone. Policjant skontaktował się z nastolatką. Jej telefon odebrała o rok młodsza siostra.

Dyżurny ustalił, że dziewczyny są same w domu, a młodsza nie wie, jak ma pomóc siostrze. W trakcie rozmowy okazało się, że 16-latka dodatkowo ma rany na przedramieniu, które mocno krwawią.
Reklama
Dyżurny rozmawiał z 15-latką i tłumaczył, w jaki sposób ma opatrzyć rany i jak założyć opatrunek. Dziewczyna była wystraszona i zdenerwowana. Policjant uspokajał ją i przekonywał, że na pewno sobie poradzi.

Kiedy dowiedział się, że ranna dziewczyna zaczyna zasypiać, zaczął z nią rozmawiać. Wypytywał nastolatkę o jej zainteresowania i o to, gdzie chodzi do szkoły. Wszystko po to, aby odwrócić jej uwagę od sytuacji, w jakiej się znajdowała.

Funkcjonariusz rozmawiał z 16-latką aż do momentu przyjazdu pogotowia ratunkowego. Przerwał ją dopiero wtedy, gdy w słuchawce usłyszał głos ratownika. Opanowanie i zdecydowana reakcja dyżurnego najprawdopodobniej uratowała życie 16-latki.

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Dachowanie busa w Bieszczadach. Przewoził 11 pasażerów

PODKARPACIE. Trwa ustalanie przyczyn wypadku, do którego doszło wczoraj wieczorem w miejscowości Buk. Dachował tam bus, w którym podróżowało jedenaścioro turystów.

Reklama