1 kwietnia na drodze serwisowej przy autostradzie, pomiędzy Mrowlą a Bratkowicami, policjanci zauważyli zaparkowanego volkswagena, który nie miał tablic rejestracyjnych. W bagażniku samochodu funkcjonariusze zobaczyli kilka metalowych rurek, a obok samochodu uszkodzone tarcze znaków drogowych. „W pobliżu auta kręcił się mężczyzna z latarką, który na widok policjantów zaczął zachowywać się nerwowo. Nie stosował się do poleceń funkcjonariuszy i nie potrafił wyjaśnić dlaczego w samochodzie nie ma tablic rejestracyjnych.” – informuje Policja. Dodatkowo w aucie odkryto jeszcze elektronarzędzia służące do cięcia oraz schowane pod siedzeniem tablice rejestracyjne.
Wartość skradzionych elementów wyceniono na 10 tys. zł. Mężczyzna usłyszał już pierwszy zarzut kradzieży. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze
Zaloguj się aby móc dodać komentarz