Rzeszów - Poniedziałek, 25.11.2024
Reklama

Kolejne zatrucia czadem. Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w Stalowej Woli

Dodano:

fot. Pixabay
fot. Pixabay
PODKARPACIE. W Stalowej Woli około 60-letni mężczyzna zmarł najprawdopodobniej w wyniku zatrucia tlenkiem węgla. To już kolejna ofiara czadu na Podkarpaciu, podobne wypadki przydarzyły się w Rzeszowie, Terliczce i Świlczy.

Pierwsze zatrucie czadem miało miejsce 8 stycznia około godz. 20, policjanci zostali zawiadomieni o podejrzeniu podtrucia tlenkiem węgla w Świlczy. Służby zawiadomił jeden z mieszkańców, który po powrocie do domu znalazł nieprzytomną 78-letnią kobietę. Okazało się, że również pozostałe osoby przebywające w domu, 49-letnia kobieta i dwóch nastolatków w wieku 15 i 17 lat, skarżą się na dolegliwości.

Mężczyzna udzielił pomocy 78-latce i wezwał pogotowie ratunkowe, które przewiozło do szpitala obie kobiety i nastolatków. Okazało się, że stężenie tlenku węgla we krwi poszkodowanych zagrażało ich zdrowiu. Na miejscu strażacy stwierdzili znaczne przekroczenie norm stężenie tlenku węgla. W domu zabezpieczono piecyk gazowy i pomieszczenie, w którym się znajdował.

W poniedziałek około godz. 21, policjanci interweniowali w Terliczce, gdzie jak wynikało ze zgłoszenia, mogło dojść do podtrucia czadem. W domu jednorodzinnym policjanci zastali pięć osób, z których trzy skarżyły się na zawroty głowy. Funkcjonariusze otworzyli okna i wyprowadzili domowników na zewnątrz.
Reklama
Po chwili na miejsce przyjechała załoga pogotowia ratunkowego i straż pożarna. Ratownicy uznali, że objawy zgłaszane przez trzy osoby wskazują na podtrucie tlenkiem węgla. W związku z tym 31-letnia kobieta, 33-letni mężczyzna i 10-letnia dziewczynka zostali przewiezieni do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. W domu strażacy stwierdzili podwyższone stężenie tlenku węgla.

Do trzeciego przypadku doszło także w poniedziałek w Rzeszowie. Na miejscu policjanci zastali zgłaszającego 44-letniego mężczyznę. Jego żona i  5-letnia córka, z podejrzeniem podtrucia, zostały przewiezione do szpitala. Strażacy przewietrzyli już pomieszczenia. Po zabezpieczeniu domu, mężczyzna z policjantami również pojechał do szpitala. Decyzją lekarza wszyscy troje pozostali na obserwacji. Również w tym przypadku ich życiu nic nie zagraża.

Kolejne zatrucie czadem odnotowano w czwartek, 10 stycznia. Wmieszkaniu w bloku wielorodzinnym w Stalowej Woli. Do szpitala została zabrana także kobieta która w tym czasie przebywała w mieszkaniu. Poszkodowana była przytomna. Źródłem toksycznego czadu był najprawdopodobniej piecyk gazowy służący do podgrzewania wody w łazience.

Reklama

Komentarze

Pozostałe wiadomości z Podkarpacia

Podkarpacie

Koronawirus. Aktualna sytuacja w województwie podkarpackim [16.04.2020r.]

PODKARPACIE. Mamy 1 nowy przypadek zakażenia koronawirusem. Poinformowano również o kolejnej ofierze śmiertelnej.

Podkarpacie

Koronawirus. 2 nowe osoby zakażone na Podkarpaciu

PODKARPACIE. Podkarpacki Inspektor Sanitarny poinformował w najnowszym komunikacie o 2 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem w województwie podkarpackim.

Podkarpacie

Akcja grupy SPEED. Zatrzymano pijanego kierowcę, który pędził 131 km/h w terenie zabudowanym

2 promile alkoholu w organizmie miał 54-letni kierowca volkswagena, który przekroczył dozwoloną prędkość o 81 km/h.

Podkarpacie

Pijany 40-latek straszył klientów sklepu, że jest zakażony koronawirusem. Złamał kwarantannę

PODKARPACIE. Ponad 3 promile alkoholu miał 40-letni mężczyzna objęty kwarantanną, który mimo zakazu, udał się na zakupy, a w sklepie do którego poszedł kaszlał i straszył klientów, że jest zakażony koronawirusem. 

Podkarpacie

Nowy most w Mielcu przeszedł próbę obciążeniową

PODKARPACIE. Inwestycja o wartości blisko 44 mln zł już wkrótce będzie dostępna dla kierowców.

Podkarpacie

Koronawirus na Podkarpaciu. 3 nowe przypadki, kolejna osoba wyzdrowiała

PODKARPACIE. Łączna liczba zakażeń w naszym województwie to 237 przypadków.

Podkarpacie

Przewoził 10 osób, w 16-osobowym busie. Dostał mandat

PODKARPACIE. Kierowca busa przewoził o 2 osoby za dużo, niż pozwalają na to rządowe ograniczenia wprowadzone w związku z pandemią koronawirusa. 

Reklama